Jak ochronić Ducha Odnowy przed fałszywymi prorokami... - ks. prałat Marian Rajchel 

Wspaniałe ❤

Tak radzą mądrzy Księża, gdy prosiłam o pomoc w tym temacie. Miałam szczęście 🌹✝️💜❤️💙

Bardzo mądra babcia.

Ja mówię: A co by było gdybym się nie modliła...

Super 🙂

A światłość wiekuista niech mu świeci.

Ks.Marian nie żyje?

@@Artur-eo5zx tak, niestety, poznalam go dopiero kiedy umarl

Wspaniałe kazanie dziekuje kazanie

Amen.

Magdalena Mazerant ja także wiele nauk,kazań słuchałem Księdza... Szczęść Boże

Cudowny kapłan, Bogu wielkie dzięki za słowa które zmieniają moje życie i przybliżają do Boga.

Czy poznałeś go osobiście że tak twierdzisz

Ten przyklad jest bardzo podobny do mojego zycia.... Bez szczegolów....

Bardzo ciekawe stwierdzene, rzeczywiscie , tak jest...

Dorota Grzybacz ale nje Medjugoria czy Czatachowa tylko w calej polsce sa adoracje uzdrawiajace w Polsce. Ja jezdzilam w kilka miejsc i do dzis nje wiem czy dzialal duch sw czy zle duchy szukam tej samej odpowiedzi :(

Ja tez mam duze watpliwosci co to jest , jakis nowy znak / sakrament ???

@@asiaexvegan1188 Częstochowa.!! W całej Polsce.!!

@@Kateri26 Mowa o Czatachowej nie o Czestochowie.

To prawda. Zwiedzenie było powszechne. Gdzie byli wówczas egzorcyści? I dlaczego nie interweniowali?

Pierwsze główne kryterium to co słyszymy nie może być w sprzeczności że SŁOWEM BOŻYM i DUCHEM ŚWIĘTYM.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Słowo ludzkie nie może stać nad Słowem Boga. Niektóre rzeczy są trudne, ale kościoły czasami a nawet często, naginają interpretacje Pisma Świętego do własnych doktryn i teologi. Kościół katolicki też to robi w wielu miejscach nauczania, ale tego nie widzi. Gdyby apostoł Piotr Paweł czy inny wstał dziś z grobu to myślę że nie jednego kija by połamał na plecach dzisiejszych teologów i nauczycieli i katolickich, protestanckich, prawosławnych i innych. Każdy temat indywidualnie należy rozważyć. TO ŻE JAKIŚ KOŚCIÓŁ MA ZROZUMIENIE JEDNEGO TEMATU CZY DOKTRYNY NIE ZNACZY ŻE W INNYM SIĘ NIE MYLI.!!!!!!!!!!!!!!. Jeśli nie ma na samym początku rozwarzania gotowości aby obiektywnie sprawdzić czy jakaś nauka jest prawidłowa to z góry już nasze rozeznawanie jest czy może być na przegranej pozycji. I kościły to robią, katolicki też to robi. Mówię tak ogólnie trzeba być tego świadomym. W nauczaniach jest często manipulacja czasami nieświadoma. NIESTETY ALE KOŚCIOŁY DZISIEJSZE W CZĘŚCI TEOLOGI ODESZŁY OD NAUCZANIA JAKIE BYŁO NA SAMYM POCZĄTKU w niektórych tematach. Tradycja w kościołach jest dobra mówi o tym Pismo, ale też może być zła, o tym TEŻ MÓWI PISMO. Życzę owocnego rozwarzania z DUCHEM ŚWIĘTYM I SŁOWEM BOŻYM, ja wiele lat temu zrozumiałem że człowiek może się mylić i źle interpretować jakiś temat i przestałem ślepo wierzyć człowiekowi niezależnie kim by nie był jaki by nie miał urząd czy funkcję w jakim kolwiek kościele. Stawka jest zbyt wielka, idzie o moją wieczność i innych ludzi. To że ktoś ślepo i uparcie broni nauki swojego kościoła to jego wybór ja dziękuję za taką naukę czy teologię. Niestety w kościele katolickim jest dużo zwiedzenia i Pismem Świętym to można udowodnić także i różnych tematach w innych kościołach czy wyznaniach posługujących się też biblią. Niektóre zagadnienia są trudne wiele rzeczy się składa na to aby zrozumieć jakiś temat to jest trochę tak jak w puzzlach zęby coś zrozumieć czy ułożyć w odpowiednie miejsce trzeba mieć ułożone coś wcześniej (zrozumiane) jeden temat wychodzi z drugiego. I zaczyna powoli się układać w całość. Ja mam do Boga jeszcze wiele pytań też nie wiem wszystkiego. ALE ZROZUMIAŁEM ŻE TYLKO PAN JEZUS MIAŁ W PEŁNI PRAWIDŁOWĄ TEOLOGIĘ I PEŁNIĘ NAMASZCZENIA, I TYLKO ON W PEŁNI POŁĄCZYŁ TO PRAWIDŁOWO.... AMEN.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. A my w pokorze mamy się od NIEGO UCZYĆ. CZŁOWIEK NIE MOŻE STAWAĆ W MIEJCU KTÓRE SIĘ BOGU NALEŻY. Może tylko lepiej lub gorzej go reprezentować jako uczeń i jego dziecko, i się w tym rozwijać, co też mamy nakazane. Ale jak jest napisane On ma wzrastać a ja sie mam umniejszać co myślisz o tym co napisałem?.

@@jarosawkopycki8470 Księga Obj Jana 3, (*20), Ew Jana 14, (*6), Dz Ap 4; (*12). ---------------------------------------------------------------

Tak!

to chyba miał być strzał w stronę katolików. chybiony, bo żaden nie powie, że żyje bez grzechu. podejrzewam za to, że Ty możesz tak o sobie powiedzieć, chociaż przeczy to słowom Pisma Świętego.

Krzysztof Ręka Boga Już sam fakt jaką masz ksywę to ogrom pychy. Tekst nieskładny świadczący o jakichś problemach psychicznych. Dodajesz ładnie brzmiący nieskładny tekst by przykryć opluwanie człowieka na końcu.

Lucyfera

„Protestanci sa posluszni Slowu Bozemu ,jako najwyzszemu autorytetowi ." Tak, posłuszni swojej interpretacji Biblii, bardziej niż samemu Bogu: „jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi” … „ który wydał siebie samego na okup” Czytając całe zdanie, a nie tylko do przecinka, wiadomo ze chodzi w nim o ofiarę Jezusa nie o modlitwę: 1Tm 2.5-2.6 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. Jest problem dla protestantów, bo pośrednikiem do Jezusa jest sam Bóg Ojciec i koło się zamyka: J 6.44 „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał...” W ten oto sposób Biblia w interpretacji protestanckiej wyklucza, jakikolwiek kontakt protestantów z Bogiem. Protestanci szanują Maryją, ale tylko jako kucharkę. Mam kontakt osobisty z jednym takim. Maryja budzi w nim co najmniej irytację i obrzydzenie, następnie zdenerwowanie, a kończy się na bluźnierstwach. W zależności od tego, jak długo pozwolić mu mówić. „nie byla ona Bogiem i nie jest”, „nie jest wszechwiedzaca i dlatego nie modla sie do niej” To zupełnie tak samo jak Katolicy, którzy mówią „módl się za nami” a nie „modlimy się do Ciebie”.

a skad sie wzioł J CHRYStus ? prorok nie udawaj głupka .

@@mmuuuuuuuuProtestanci sporo odrzucili z Biblii. Odrzucili 7 ksiag Biblijnych jak Żydzi. Odrzucili nakaz Jezusa o spowiedzi swietej z ew. Po spowiedzi człowiek czuje, ze Pan odpuscil nasze grzechy. Bez spowiedzi nie da sie zyskac spokoju duszy. Wiem sam po sobie. Jana 20,19-23. Sporo tego. Odrzucili sakrament namaszczenia chorych z Jak 5. Pawel nakazywal kobietom by nauczsly a te juz nawet kaplankami chca byc uczynionymi. ...

Witam. Kompletnie pani pobłądziła w swojej wypowiedzi mieszając prawdę z fałszem i tworząc tzn. półprawdy. Ale po kolei. Piszę Pani " Bo wypowiedzi tego typu: że istnieją zawody w tym , kto więcej razy upadnie w spoczynku, to jeżeli nawet tak jest to jest niewłaściwe powtarzanie tego publicznie". Temat jest ten już powszechnie znany nawet we wspólnotach charyzmatycznych. To objaw duchowej pychy i duchowego egoizmu gdzie skupiamy się na sobie, na swoich wewnętrznych przeżyciach, na tym kogo bardziej "Dusz Święty" dotknął, i tym samym - kto mocniej wierzy, bo jeśli upadek odzwierciedla dotyk Boga to i poprzez to wyraża się wiara osoby upadającej - takie wnioski można klarownie wysnuć obserwując wspólnoty charyzmatyczne w Polsce od przeszło 20 lat. Jeśli ksiądz wspomina o tzn. uzdrowicielach to jest ich ostatnimi laty coraz więcej - i to nie księży np. Marcin Zieliński. W Biblii nie ma przypadku żeby czy to kapłan czy to sam Bóg powalił kogokolwiek w ten sposób. W Biblii ludzie padali, ALE mając pełną świadomość i to na twarz, a nie bezwiednie na plecy. Gdzie takie zjawisko ma natomiast IDENTYCZNY obraz? W hinduizmie- w kulcie ducha Kundalinhi, a samo zjawisko zostało przeniesione w latach 40 do pierwszych kościołów zielonoświątkowych, a potem po SBII na łono KK. TO są fakty, z którymi należy, nie można ale NALEŻY się zapoznać. Polecam krótko się zapoznać z treścią merytoryczną autora, nie formą jego przekazu: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-nMrfQn8IyAM.html Jeśli wspomina już pani Błogosławioną Katarzynę Emerich to proszę zapoznać się z jej wizją Kościoła w czasach ostatecznych, czysto to wszystko widać. "Ujrzałam jak w Niemczech pośród duchownych kierujących się światową mądrością i oświeconych protestantów tworzą się plany połączenia wyznań religijnych, zniesienia władzy papieskiej..." (s. 346). "Zobaczyłam tajne stowarzyszenie podkopujące wielki kościół (św. Piotra), a w pobliżu nich straszną bestię wyłaniającą się z morza" (s. 290). "Widziałam w ostatnich dniach zdumiewające rzeczy związane z Kościołem. Bazylika Św. Piotra była niemal doszczętnie zniszczona przez sektę, lecz jej działania, z kolei, okazywały się bezowocne, a wszystko co należało do nich, ich fartuszki i narzędzia, palone przez katów na publicznym miejscu hańby. (...) W tym widzeniu ujrzałam Matkę Bożą gorliwie działającą na rzecz Kościoła, że moje nabożeństwo do Niej niezwykle się wzmogło" (s. 292). "Chcą wprowadzić na urzędy złych biskupów. Na tym samym miejscu chcą przekształcić katolicki Kościół w luterański zbór" (s. 299). "Kiedy ujrzałam Bazylikę Św. Piotra w stanie ruiny i tylu duchownych uwijających się, potajemnie, nad zniszczeniem Kościoła, byłam tak załamana, że bardzo płakałam błagając żarliwie Jezusa o zmiłowanie" (s. 300). "Kiedy mam widzenie Kościoła jako całości, zawsze widzę od północno-zachodniej strony głęboką, czarną otchłań, do której nie dociera żaden promień światła i czuję, że jest to piekło. (...) Oni nie są w prawowicie założonym, żywym Kościele, stanowiącym jedność z Kościołem Walczącym, Cierpiącym i Triumfującym, ani też nie przyjmują Ciała Pana Boga naszego, lecz tylko chleb. Ci, którzy pozostają w błędzie przez nich niezawinionym i którzy pobożnie i gorąco pragną Ciała Jezusa Chrystusa, otrzymują duchową pociechę, jednakże nie przez komunię świętą. Ci którzy z przyzwyczajenia przyjmują komunię świętą, bez tej płomiennej miłości nic nie zyskują; tylko dziecko Kościoła otrzymuje ogromny wzrost siły" (s. 85). "Zobaczyłam niesłychane obrzydliwości rozprzestrzeniające się po całej ziemi, a mój przewodnik rzekł do mnie: «To jest Babel!» - ujrzałam cały kraj w okowach tajnych, wpływowych stowarzyszeń, zaangażowanych w dzieło podobne do budowy wieży Babel. (...) Widziałam jak wszystko obraca się w ruinę, zniszczenie sakralnych przedmiotów, bezbożność i herezję wdzierające się do wnętrza" (s. 132). (2) Dziś brzmi to znajomi bardziej niż kiedykolwiek. Pozdrawiam i z Bogiem.

Jeszcze raz przeczytaj o co mi chodzi. Bo wygląda na to , że po prostu napisałeś co wiedziałeś . A spoczynek w Duchu poparłeś wielkością czy ilością wiary . A Duch święty tak nie działa. On wieje gdzie chce , kiedy chce i na kogo chce. Życzę powalenia w Duchu i zmiany myślenia o innych. On zmienia ludzi od środka , nie na zewnątrz przez dostosowywanie się i wymagań innych ludzi. I gdy to się dzieje wszystko staje się nowe jak mówi apostoł Paweł.

Przeczytałem, nawet dwa razy. Natomiast błędnie odczytałaś co piszę - "Temat jest ten już powszechnie znany nawet we wspólnotach charyzmatycznych. To objaw duchowej pychy i duchowego egoizmu gdzie skupiamy się na sobie, na swoich wewnętrznych przeżyciach, na tym kogo bardziej "Dusz Święty" dotknął, i tym samym - kto mocniej wierzy, bo jeśli upadek odzwierciedla dotyk Boga to i poprzez to wyraża się wiara osoby upadającej - takie wnioski można klarownie wysnuć obserwując wspólnoty charyzmatyczne w Polsce od przeszło 20 lat. " Pokazuję jak to jest coraz częściej interpretowane przez coraz większą ilość charyzmatyków w różnych wspólnotach, a nie że JA tak myślę siostro. Spoczynku tego typu nie chcę, bo znam to zjawisko dziś już dość dobrze, widziałem je na żywo przez lata, widziałem owoce, zapoznałem się z jego pochodzeniem i genezą. To dość proste, ale trzeba zacisnąć zęby i otworzyć oczy, nie jest tak kolorowo jak się na początku wydaję. Pozdrawiam i z Panem Bogiem.

Toteż moje opisy są w pełni zgodne i z Biblią i ze Tradycją Kościoła! Nikt nie zabrania posługi egzorcystom, ale bardziej ten ksiądz (i dobrze) skupia się na napiętnowaniu wlewającej się protestanckiej trucizny do Kościoła Świętego o które mówiły liczne Objawienia Matki Boskiej(Objawienia z Kioto, Akita, orędzie do Ojca Gobiego-Do umiłowanych synów kapłanów) , świętych i błogosławionych! (m.in. właśnie Katarzyna Emerich!) czy wiele innych. Prawda czasami jest bardzo bolesna. niemniej godna naszej uwagi. Pozdrawiam i na koniec: www.wof.niepokalanow.pl/sw_maksymilian.htm

Nie dziw się że jest taka nagonka,tracą kontrolę nad manipulowaniem ludzmi. Tam gdzie Duch Święty tam radość, poznanie i objawienie naszego Pana Boga. Jesteśmy odzyskiwani przez naszego Tatusia który wydał samego siebie na krzyż aby nas odkupić z wiecznego zatracenia. Diabeł traci władzę i się wścieka na każdy możliwy sposób. Koniec średniowiecza i manipulowaniem ludzmi. To dopiero początek,w Polsce będziemy mieć prawdziwe przebudzenie w Duchu Świętym. Alleluja