Prezes zostań najlepszy na YT i pokaż teraz jak podłączone prawidłowo powinny być dźwignie w plecaku żeby podnośnik działał jak należy bo tego brakuje w sieci ;) A przy okazji sam w końcu swój naprawie 😅🙈
Ja nie mogłem przepchanąć płynu nowe pompki cylinderki już mnie szlak trafiał ,ale przyszedł pomysł 😁 w dziurkę odpowietrzająca od nakrętki kompresorem zrobiłem lekkie ciśnienie poszło jak złoto wystarczyło zakręcić odpowietrzniki i żyleta
Fajnie że robisz takie poradniki, przydadzą się bo duża część osób nie czyta instrukcji obsługi niestety 🤷♂️ Jako ciekawostka taki temat do debaty, dlaczego w mojej C-360 (tej z turem) hamulce działają, hamuje bardzo dobrze tylko jak nie ma płynu w zbiorniczku 😅 jak dolałem płynu hamulcowego to przestała hamować dobrze i coś tarło, płyn się skończył nic nie trze i hamuje znowu bardzo dobrze-no dęba staje w miejscu 😜 Jakoś nie zagłębiam się w to bardziej skoro hamulce są dobre ale przypadek ciekawy pozdro
Moim zdaniem problem tkwi w pompkach bo jeśli hamuje bardzo dobrze jak nie ma płynu w zbiorniczku to znaczy że szczęki i cylinderki działają jak należy ale przyznam rację bo z własnego doświadczenia wiem jeśli dział to bez potrzeby lepiej nie zaczepiać bo potem z pierdół może zrobić się temat rzeka pozdrawiam i dzięki za pozytywny komentarz
Co może być przyczyną jak u ciągnika c 360 3p hamulce są odpowietrzone a w lewym kole ciągle się hamulec zaciera i pali cylinderek był wymieniony na nowy nie dawno bo na starym cylinderku też się palił i nadal jest to co było czy możecie mi panowie coś podpowiedzieć dlatego tak się dzieje?
Siemka panowie czy jest ktoś w stanie podpowiedzieć. Pacjent Zetor 6945 problem z odpowietrzeniem hamulców, dwie nowe pompki wszystko zalane płynem (wstrzyknięty strzykawka przez odpowietrzniki, przelał się zbiorniczkiem) pedały rozłączone, odpowietrzane pojedynczo bez rezultatu. Ciśnienie robi się w zbiorniczku zamiast na koło pompować... Czy jest możliwe że sprzedali mi złe pompki ? Robie to pierwszy raz w traktorze.
Witam. Mam taki problem z hamulcami w ursusie 1014. Przez kilka lat miałem tak, że lewy pedał wciskał się tak do połowy skoku lecz trzeba było wcisnąć 2/3 razy aby hamował, natomiast prawy można było delikatnie dotknąć (5cm) i koło się sunęło. Ostatnio coś mi się stało że w prawym kole też musiałem 2x wciskać lecz po czasie wywinęło uszczelniacz na cylinderku. Grzecznie wymieniłem ten uszczelniacz troszeczkę pociągnąłem z tyłu hamulce nakrętkami, odpowietrzyłem i ten prawy pedał wpada bardzo głęboko a ciągnik nie hamuje i ponownie wywala cały tłoczek z cylinderka i wywija uszczelnienie. Znajomy doradził żebym na tej regulacji skręcił na max i wtedy sprawdzić co się dzieje i faktycznie dopiero wtedy hamuje lecz pedał dalej wpada głęboko (tzn może powinno tak być ). Moje pytanie dlaczego wcześniej pedał brał wysoko a na regulacji było tylko 1,5cm gwintu a teraz nagle bierze głęboko a gwint wyciągnięty na ponad 3cm. I jeszcze pytanie co do lewego koła myślisz że to wina pompki(uszczelnienia )czy może coś innego ? Dodam że ręczny działa ok. Błagam o pomoc :D
To że pedały wpada głęboko i nie reaguje na odpowietrzanie to może być wina pompki a jak wywala tłoczek na cylinderki to coś jest tam nie tak przy kole nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z serią ciężką ale na logikę skoro tłoczek wywala to temu napewno nie wini pompka
Kolego dlaczego w ursusie c-360 hamulce jak są spiete razem to dwa kola hamują idealnie a jak sie rozepnie to zadne kolo osobno nie hamuje,powietrza w ukłdzie brak?
@@duzy4891 to na 99% długa pompka szwankuje. Możesz jeszcze zdjąć te gumowe kapturki z pompek i zobaczyć jak to wygląda jak rdza w obu to bym wymienił obydwie
@@paweagroshow tak ma dwie pompki tylko ta od prawego jest dłuższa i są one razem polaczone .wczoraj próbowalem i caly czas to sama kiepska ta lewa strona .co zauważyłem to jak odkrece odpowiednik to płyn wypływa do wężyka i jak by się trochę cofał a nie puszczam pedału
