No i super robota. Pokażcie mi kogoś kto zaprojektował ogród od A do Z i potem nic nie zmieniał. Podejrzewam, że będzie to 1% mieszkańców domów z ogrodami. Ja na razie odpuściłem nawadnianie trawnika, aby przez pierwszy sezon zobaczyć ile czasu i jak często trzeba podlewać ogród i trawnik. Co prawda w ogrodzie puściłem linię kroplującą bo to prosta robota i łatwo coś pozmieniać. Już widać, że przy obecnych upałach utrzymanie trawnika w dobrej kondycji, nawet z podlewaniem ręcznym co 2-3 dni jest bardzo trudne. Ale zauważyłem, że tam gdzie jest dłuższe dzienne zacienienie, trawnik ma się świetnie, nawet w upały. Wczesną wiosną zabiorę się za instalowanie nawadniania. Z doświadczenia innych wieloletnich "uprawiaczy i nawadniaczy trawy" wiem, że trzeba uważać aby woda nie lała się na kostkę, elewację, albo inne elementy budowlane bo przeważnie jest w niej dużo żelaza i wszystko co będzie zlane wodą zmieni kolor na rdzawo-brązowy. Można też zastosować jakieś filtry, ale i tak żaden filtr nie będzie w 100% skuteczny. Robota na razie odpuściłem. Koszenie trawy raz na tydzień zajmuje mi 2h, więc nie ma dramatu, ale nie mówię NIE. Poza tym poczekam, aż spadną ceny tych urządzeń. Och jak jak się cieszę, że mam tylko 1000 mkw działki, a o mały włos byłoby 1500 mkw. :) Wszyscy mi mówili, że 1000 mkw to świat i ludzie bo każdy dodatkowy metr kwadratowy = dodatkowe praca nawet gdy w jakimś stopniu zostanie zautomatyzowana. Łąka kwietna blisko domu to porażka. Już w samej trawie jest sporo owadów, a co dopiero w takiej łące. I część z tego towarzystwa pcha się potem do naszych domów ;).
Dużo czasu zajmuje podlewanie, już się o tym przekonałem. Trawnik i Rabaty mają swoją powierzchnię. Zrobienie nawodnienia automatycznego nie jest takie drogie a robi robotę.
Widzę, że masz taki sam stary sterownik jak ja. Tzn. ja sobie w końcu wymieniłem na Hunter HC601 i nie żałuję (sterowanie po Wifi). Z resztą, sam zobaczysz, że warto :) Wymiana jest bardzo prosta. Zrób sobie zdjęcie kabelków i po prostu podłącz tak samo.
Jak się bawisz w roboty na kablu, to zainwestuj w końcu 100zł w lutownicę , cynę i rurki termokurczliwe na metry. Takie złączki to badziew jakich mało. A tak lutujesz dwa końce kabla, dajesz termokurcza i jest spokój na wieki.
Zastanawia mnie po co używać takich zraszaczy. Kuoowalem kiedyś zraszacz stojacy z celfasta za 50zl i zasieg miał z 15 metrow. Polozyc takie wzdluz ogrodzenia i po problemie. Taniej, latwiej, nie ma co sie zapychac
Mam pytanko dotyczące innej kwestii. Czy jak ocieplales poddasze wełna to wełnę dawałeś do samych płyt OSB na suficie czy robiłeś jakąś szczelinę ? Widziałem że powstawialej takie okrągłe wywietrzniki w podłodze na strychu
Zrobisz jakiś odcinek o tym jaki masz system nawadniania? Przy tej donicy z eps pokazywales że tam wpuszczasz czujnik wilgotnosci. Powiedz cos o rzadzeniu ktore to obsluguje. Dzieki.
Powinieneś kłaść chociaż z 10cm nad kablami, rurkami, taśmę ostrzegawczą, to byś instalacji nie uszkodził. Wiadomo, że z czasem się zapomni co gdzie dokładnie w ziemi zakopałeś.
@@kukeszko3534 no gdzie tam dużo pracy. A u siebie taśmę kładłem i już raz taśma mnie uratowała przed zerwaniem światłowodu 👌 bo myślałem, że 10cm dalej jest patrząc na zdjęcia jakie zrobiłem 😁
Przykro sienpatrzy na ten trawnik z koniczyna. Zlej to na wiosne herbicydem i na nowo zaloz trawnik z sama trawa. Te laki kwietne, koniczyny to pic na wode do dojenia ludzi nieswiadomych
@@kukeszko3534 raczej w naszym klimacie to nierealne. Mam trawnik ponad 30 lat, zawsze się coś zasieje taka natura. A jak rośnie koniczynka to jest za dużo kotów, które zjadają myszy bo to one by zjadły nasiona koniczyny.
Strasznie często zmieniacie zdanie🙆. Podwójna robota. Lepiej wcześniej się kogoś zapytać niz robić na własną rękę i popełniać błędy. Nie łącz kabla na te złączki tylko przylutuj i załóż koszulkę termokurczliwa z klejem. Pewne i na wieki połączenie...
Trochę mnie rozpierdala podejście ludzi do życia w we własnym domu Mamy pompy ciepła bez obsługowe mamy trawnik bez obsługi mamy automaty do wszystkiego Zrób odcinek z automatycznego obciągania zyskasz zasięgi a i robot się zwróci
Ale musisz mieć smutne życie i być sfrustrowanym ,żeby takie komentarze pisać. Współczuję Ci. Weź się w garść. Ogarnij się bo Ci życie przeminie w żalu i nienawiści. P.S. Nie piszę tego tylko po tym komentarzu, ale wpisując Twoją ksywkę w neta zobaczyłem, że nie mi jednemu tak piszesz.... każdy może sam sprawdzić
Trochę to ordynarne. W życiu liczą się zwykle , proste sprawy i życie.Automatyzacja itd. to zwykła próba ułatwiania życie bo niestety dzisiaj jest ciągła pogoń I trzeba robić wszystko aby wykupować ten czas na ważniejsze sprawy.
Jeśli chcemy mieć ładny trawnik, ładne rabaty, to ciężko jest to utrzymać bez podlewania w dzisiejszych czasach. Takie podlewanie samego trawnika to godzina co drugi dzień, a gdzie rabaty i inne sprawy koło domu? A tak mam zrobione i nie muszę myśleć
Może i trochę wulgarnie ten pan to napisał no miał trochę racji-ale mam wrażenie jak patrzę na ten teren tych domków i pana pracę to jesteście niewolnikami swojej własności, jak patrzeć na te drzewka i trawkę to strach tam chodzić żeby jej nie pognieść. Znam takich właścicieli wszystko samoobsługowe a potem na siłownię.
