Trochę przykre, że rowerzysta pewnie umyślnie zjechał te 30 cm, żeby upłynnić ruch, a wszyscy po nim jadą. A gdy taki rowerzysta jedzie prawidłowo to wszyscy machają rękami, że ma pobocze. Chciałbym zobaczyć jak wszyscy mówiący, że bardzo dobrze mu tak, jadą za rowerem przez kilka kilometrów, bo jest podwójna ciągła i nie ma miejsca na wyprzedzenie...
Rowerzysta jechał nieprawidłowo w tej sytuacji, kierowca samochodu jakimś cudem go nie widział. Nie wiem czy wyłudzacz, czy jakiś ślepy, czy poprostu agresywny ale to pewnie już zdążą stwierdzić zawodowi krytycy w komentarzach.
@@bluehead_info pillar to ty masz wełbie, rowerzysta ma jebitna czerwona koszulkę, jedzie środkiem jezdni, samochód jest do niego frontem i jak go kurwa nie widział xD
@@michateos4179 i chuj z tym. Jechał prawym pasem to powininen skręcić w prawo a nie prosto. Wina rowerzysty i tyle. Jest idiotą i należało mu się małe pogruchotanie
1. Rowerzysta jedzie na wprost z nieprawidłowego pasa. 2. Na miejscu kierującego samochodem raczej bym się zawahał z przejazdem, widząc tak dziwnie poruszającego się rowerzystę (rowerzysta, gdyby miał zamiar skręcić w prawo, powinien trzymać się prawej strony pasa, a nie lewej).
