Witam, miło z pana strony że dzieli sie pan swoją wiedzą. Z osobistych doświadczeń uważam ze bez chemi niestety nie da się ich pozbyć, kiedyś walczyłem z nini ponad rok. Wpierw pojawiły sie u mnie w łóżku, łóżko zostało wyrzucone a same pluskwy potraktowane chemią. Po jakimś czasie pojawiły sie u siostry w pokoju obok. Po ponad miesięcznej walce udało się ich pozbyć. Na sam koniec pojawiły się u dzieci w pokoju. Była stosowana chemia u nich, parowanie, opalanie....a nawet mycie wrzątkiem łóżeczka. Niestety łóżko poszło do spalenia po tym jak odkryłem jajeczka w pęknieciach w drewnie i sękach. Jeszcze przez dwa miesiące wychodziły w miejscu na którym dziecko spało na materacu dmuchanym, miejsce to było systematycznie psikane chemią z dodatkiem geraniolu. Swoją drogą warto używać roztworu geraniolu, zamiast płynu do płukania dodawać około 4ml geraniolu, pranie ładnie pachnie a preparat odstrasza pluskwy, kleszcze, komary, zabija roztocza. Warto również opryskiwać materac, poduszki, kołdre jak i samo łóżko.
zanim pryskałeś chemią to trzeba było wysypać ziemię okrzemkową, jednocześnie do wszystkich pomieszczeń i tam gdzie wychodzą wokół łóżek nawet na łóżko i materace ona wysusza i zabija pluskwy i nawet jaja, chemia powoduje, że te, które przeżyją uciekają w panice gdzie się da najczęściej obok, dlatego zawsze należy zabezpieczyć wszystkie otwory drzwi okna , kratki wentylacyjne najlepiej lepem na muchy, wszystkie szpary w podłogach zasypać wyrwać listwy przypodłogowe i tam też nasypać, wynieść najlepiej na zewnątrz wszystkie chodniki dywany wszystko co leży na podłodze a wcześniej przed zwinięciem posypać ziemią okrzemkową, chemią nie zabijesz jajek tylko temperaturą wysoką lub niską, dlatego trzeba działać parownicą do parę dni, ja nie mogłam sobie poradzić bo mam nowy tapczan o grubych materacach i oparciach, teraz zasypałam go w całości ziemią okrzemkową wtarłam nawet w oparcia na to folię i nakryłam prześcieradłem i tak śpię rano ściągam prześcieradło daję do wrzątku potem piorę i zawsze jest kilka małych martwych pluskiew ale z każdym dniem coraz mniej
@@mushufasa smutne, że to aż tyle trwało... ja mam początki. :/ jak zrobić roztwór geraniolu? Może dlatego aż tak długo, że skupiali się Państwo tylko na łóżkach? A myjką parową były łóżka parowane? Gorąca para ponoć niszczy też jaja. Zamierzam się w to zaopatrzyć, bo z chemią muszę uważać. Mieszkanie mam małe i kota, którego mogę zamknąć tylko w kuchni.
Z własnego doświadczenia proponuje jeszcze piekarnik, ustawiamy na 70-90st i wsadzamy na 1godz. rzeczy (które oczywiście mogą znieść wysoką temperaturę)
Bardzo mile z Pana strony dziękuję serdecznie .Właśnie mego wnuczka pogryzły nie dało się wcześniej zauważyć. To co mnie niepokoi że mój syn podejrzewa sąsiadkę z góry że to od niej bo jest nie zbyt czysta .czy ma rację .? Często bywam u syna jest czysto synowa sprząta zawodowo po mieszkaniach .Nie mamy pojęcia jak mogły się znaleźć? Czy może Pan nam podpowiedzieć Nie chce żeby syn się kłócił nie wiedząc że w jej apartamecie są .
100’C to aż nadto tylko gdzie to 100 stopni jest? W zbiorniku?dyszy? Czy na końcu wylotu pary? Bo na opakowaniu można napisać wszystko ale jakie są prawdziwe wartości pary? Taki sprzęt może okazać się że nas zawiedzie w pracy
Miałem gniazdo w narożniku łóżka, oczywiście pozbyłem się wszystkiego do gołych ścian użyłem chemii spryskalem całe mieszkanie na koniec użyłem bomby zamgławiającej myśli Pan, że to pomoże? Minęły 3 tygodnie póki co mam spokuj
2-3 tygodnie to czas kiedy z jaja może się coś wykuć. Jeżeli po tym czasie jest wszystko ok to znaczy że problem udało się rozwiązać. Poczekaj jeszcze 1-2 tygodnie jezeli po tym czasie nic się nie pojawi znaczy że udało co się pozbyć tego dziadostwa
Czy myjka parowa 3-4 bary wystarczy? Te 8 barow są wielkie i BARDZO drogie... 15-20 tys. A soda oczyszczona? Warto sypac, czy to mit? Olejek lawendowy rzeczywiście odstrasza?