Lubię oglądać pana filmy sporo sią nauczyłem zwłaszcza przy naprawach , mam Astrę H GTC 2007 jest garażowana i nie widzę na nadwoziu oznak rdzy podwozie ok nalot rdzawy się zdarzy podłużnice bardzo dobry stan ogólnie lepiej to wygląda niż ta na filmie .Rozmawiam z ludźmi którzy mają auta 5-10 letnie różnych marek które są zerdzewiane bardziej niż ta 18 letnia Asterka z filmu .
Teściowie mają Astre H 1,7 cdti 101 km hatchback 2007r., ponad 210 tys. km. Rdza atakuje w okolicach zbiornika paliwa, podłużnice w części tylnej oraz nad tłumikiem końcowym. Trzeba byłoby w tym roku coś z tym zrobić ale znając ich nastawienie i minimalizm, będzie ciężko. :) Generalizując to wiele miejsc w samochodach, zwłaszcza w podwoziu jest bardziej narażonych na rdzewienie. Pytanie, czy producenci już dawno to zrozumieli, że nie opłaca się produkować "wiecznych" samochodów i często oszczędzają na jakości wykonanych podzespołów ( mówię tu również o autach kilkunastoletnich). Oczywiście eksploatacja auta, sposób dbania przez właściciela również odgrywa dużą rolę w zużyciu poszczególnych podzespołów samochodu. Łatwo też zauważyć, że niektóre modele aut mają bardziej widoczny problem z rdzewieniem swoich elementów a inne mniejszy ( nawiązuje do tych producentów i ich być może oszczędności w produkcji danego modelu, kto wie ). Uporanie się we właściwy sposób z rdzą samemu ma sens jeżeli mamy do tego warunki jak np. u Pana. Bardzo pomocny, instruktażowy i dobrze opisujący materiał zrobiony przez Pana. Więcej takich. Pozdrawiam
Cześć u mnie te osłony przy hamulcach już były wymieniane i przy lusterkach też się zaczyna . Na łączeniu progu z plastikiem z przodu już dawno odchyliłem i wcisnołem rurkę plastikową żeby woda ściekała . Było tam pełno błota wymyłem i zapryskałem .
Astra ma kilka newralgicznych punktów: -mocowanie górne przedniego amora pod zaślepką, -pod lusterkami, -pod tylną chrom listwą na klapie, -błotniki przód. Sprawdzić, zabezpieczyć i nie marudzić😁👍
Ja w mojej Fabi też już progi wymieniałem bo już nie mogłem na nie patrzeć a auto miało zaledwie 20 lat. Nie wiem jak oni teraz te blachy zabezpieczają. Fajny filmik, pozdrawiam:)
Cześć, nałożyć neutralizator rdzy, później epoksyd dwu składnikowy i na końcu wosk? A podłużnice i wózek zalać woskiem i na jakiś czas spowolni rdzewienie?
Hej w środek wózka zalać wosk to najważniejsze. Te nautraluzatory rdzy heh to wiesz takie trochę szamaństwo😉. Najważniejsze by ile się da oczyścić z rdzy. To czym potem pomalujesz, wał co masz pod ręką, rdzy i tak wyjdzie, tylko pozniej
Hmm nie wiem o które ci konkretnie chodzi miejsce. Jeśli masz na myśli baranek od dołu tj zabezpieczenie antykorozyjne. Ale z boku ( to co niebieskie) to to się rodzi złe pod spodem
@@wdrodzeddpodaj maila to wyślę ci o co chodzi. Ogólnie to np. w 2:35 masz u góry zaraz pod drzwiami taką chropowatą strukturę na progu, która ciągnie się od nadkola do nadkola z boku. Akurat świecisz na nią lampą. Gdzieś na forum czytałem ,że to fabryczny baranek na progach.
Jestem posiadaczem astry przednie nadkole zaczeło mi faktycznie rdzewieć, jednak przyczyną była nagromadzona ziemia gromadząca się przez lata spływająca z podszybia😢
"Lubię" te stereotypy, że opel rdzewieje. Oglądam różne kanały motoryzacyjne i widziałem 2-3 letnie Toyoty, Hondy w gorszym stanie. A tu mamy 18-to letnie auto z fabryczną konserwacją. Życze każdemu autu takiego zabezpieczenia.
Witam , widzę, że ma pan doświadczenie i wiedzę. A czy peugeot 407 jako alternatywa dla tego auta to dobry wybór? Jedni mówią, że w 407 rdzewieją tak samo tylne podłużnice i mocowania sanek. Z kolei inni mówią, że citroen jest najlepiej zabezpieczonym ze wszystkich francuzów 😵💫Jak to wygląda w praktyce?
Niestety 407nie znam nie mam doświadczenia z tymi autami. Natomiast wg mnie przed korozją najlepiej zabezpieczone są chyba rzeczywiście auta francuskie a z nich wg mnie Renault 😉
Mam 407 od 12 lat, teraz to on juz pełnoletni , drobne naloty korozji od spodu , a tak to odporny na ruda szmatę. Najwięcej rudej było na takim dokręcanym wzmocniemiu pod przedni zderzak, jakies 8 lat temu zamalowalem to jakaś farba i nie wyłazi więcej . Ja go parkuje pod chmurką.
Mam Astrę H 2009r. i podłogę mam zamalowaną warstwą takiej jakiejś konserwacji. Grubo to położone, widać że z pędzla. Nie znam się aż tak i zastanawiam się, czy to fabryczne? Bo coś tam po internecie czasem jak patrzę szukam czegoś to widzę takie podłogi czyli to nie odosobniony przypadek, ale to albo tego nie ma, albo ja nie widzę.. ?
Przy łączeniu przedniego błonnika z progiem rdzewieje bo nie są założone chlapacze. Mój opel ma założone i nie rdzewieje w tym miejscu A jest z 1997 roku
Czego tu się czepiać samochód w końcu ma już prawie 20 lat już 10 lat temu powinien być zezłomowany. Jak na opla to bardzo dobrze zabezpieczony był. Nowe hundaje czy daciany po 4 latach kwitną aż miło nie wspomnę o mazdach czy też mercedesach. Obecna tendencja do produkcji aut których silniki wytrzymują 150 tys. do zużycia to od spodu mogłyby nie mieć farby podkładowej no bo i po co? Tylko kogo będzie za chwile stać na tracenie ponad 100 tys. w przeciągu 5 lat.
Przednia belka w oplu Astra h to jest wielki syf brak jakiejkolwiek dobrej jakości farby sama rdza 30 sto letnia astra jedynka jest w dużo lepszym stanie wiem bo mam Niemcy już jakiś czas robią lipę nie samochody wstyd i hańba dla Opla
