Dzisiaj przywiozłem swoje pierwsze 3 dniówki 20 brojlerów zagrodowych i impulsywnie kupiłem jeszcze 6 perliczek. Odchowalnik stoi w kuchni więc młody ma atrakcje😂 Mam nadzieję, że też będę mógł się pochwalić takim sukcesem.
Ciekawe po jakim czasie się nie będzie dało z nimi wytrzymać. Moje tygodniowe stały w kartonie w kotłowni przez 48h. Więcej już się nie dało, za bardzo było je już czuć.
Będzie tylko jeszcze nie ma co 😂 Indyczki siedzą na swoich, tylko zalężenie przetragiczne, a perliczki i kaczki póki co nie niosą się na tyle, żeby warto było odpalać inkubatora.