dzięki za fajną rozmowę. Jednak dodam, że współczesny problem duchowości to różnorakie doświadczenie na poziomie wykształcenia, historii, socjologii, środowiska skąd dana osoba jest. Trudno powiedzieć, czym jest zdrowa pobożność tak szczerze. Może to być to regularna spowiedź, komunia św. Walka aby nie mieć nienawiści, agresji, aby nie wywyższać się, nie patrzeć na ludzi z góry. Modlić się za nich. Wybaczać. Psychologia, psychoterapia ok fajnie, ale w wielu sytuacjach może doprowadzić do ciągłej psychoanalizy i ciągłego skierowania na siebie. Całe życie będziemy upadać, grzeszyć. To jest duży problem, bo wiele grzechów będzie się powtarzać. Mało kto zdaje sobie sprawę że nasze grzechy często są na płaszczyźnie naszych słabości, wad, cech charakteru. Naprawdę trudno się zmienić. Jest to kawał ciężkiej roboty, bardzo mozolnej. Mogę tylko doradzić jedno - pisać pamiętnik, zapamiętywać doświadczenia z modlitwy, wracać do nich. Iść za pomysłami dobrymi jakie mamy w sercu i rozpoznawać które pochodzą od Ducha Św. Nie skupiać się tylko i wyłącznie na sobie. Zrozumieć świat że jest czasami nieprzewidywalny że nie jeden raz oberwiemy od życia. Że życie to góra Tabor i góra Golgota. Nigdy się nie poddawać. Iść do przodu zawsze. Stawiać sobie cele. Czytać pismo św., które jest źródłem inspiracji bożej - pisane jest pod natchnieniem bożym. Zgadzam się że łatwo w modlitwie popaść w życzeniowe myślenie czy magiczne ale trzeba mieć ufność że wszystko będzie dobrze. Kłania się neurobiologia i nauka jak pracuje nasz mózg - proszę posłuchać nawet świeckich naukowców. Jeśli człowiek pozytywnie się nastawia do życia, zadań to jest duża szansa że uda mu się osiągnąć sukces. Można mózg zaprogramować w jakimś stopniu i nasze emocje. Ale też podpiszę się pod komentarzem, że wola i rozum powinny kształtować emocje, które są bardzo zmienne w nas. Emocje są fajne, ale jak się je kontroluje i nie ulega się im. Emocje to trudny temat. Najlepiej parę razy się zastanowić niż coś powiedzieć czy coś zrobić pod wpływem emocji.
Bóg zapłać za rozmowę! Kolejny temat 😊 Zauważyłem pewien problem przy określaniu złej duchowości. Ojciec podał wiele słusznych przykładów, ale pominął coś co jest ogromnym zagrożeniem dla wiary. Pentakostalizacja i protestantyzacja kościoła. Tak wielu ludzi zdaje się dziś uznawać, że jeśli czegoś nie ma w Biblii to nie jest to prawdą, całkowicie przy tym pomijając Tradycję i urząd nauczycielski kościoła. Łączy się to z kwestią emocji, bo często tacy wierni uczestniczą w różnych praktykach religijnych i wielkich spotkaniach, bo pragną emocji i „przeżywania wiary” utożsamiając te emocje z działaniem Ducha Świętego.
Mądre słowa, mądre słowa, popieram popieram. Nie mają doznania bożego i szukają czegoś innego. A protestanci tym bardziej, SAMI są zwiedzeni i zwodzą jeszcze innych. Spotykam na forum mędrków tego typu, a nawet trafił się ateista który z łaski Bożej dopatrzył się same grzechy naszego zbawiciela Pana Jezusa Chrystusa Króla 🔥🔥🔥☺️☮️🌷🐬🌹🔥 wszechświata. Pozdrawiam serdecznie ☮️🍃🙏
Wybacz ,ale ci musze to powiedziec ,ze gdy bys zobaczyl problem to bys takich bzdur nie pisal ,a raczej strach by ci pory napelnil ,ze masz wiare z zerem wiedzy o jej poprawnosci .
Nie bronie protestancyzmu bo nie ma takiej potrzeby ,gdyz przed Bogiem musi sie kazdy sam obronic. Pragne zwrocic jedynie uwage , ze przestanmy my polacy katolicy zyc pychom i spouchwalstwem sie z Bogiem . Taka wyobraznia jest z piekla rodem ,gdyz ,, Bog pysznym sie sprzeciwia ,a pokornym laske daje " . Bog jest Swiety ,a to znaczy ze z nikim sie nie spouchwala . W Slowie Bozym jest Oswiadczenie i OSTRZEZENIE ,ze ,,Bog nie ma wzgledu na osobe",czyli nie zakompani sie z nikim, ani z papierzem ,ani ze mna,ani z toba ,badz tego pewny ! Albo wejdziemy na Jego Droge i wedlug Jego zasad dotrzemy do Niego ,albo poprostu z braku posluchu zbladzimy i sie rozminiemy wpadajac w reke Jego przeviwnikowi. Dlatego Jezus ostrzegl - ze ,tam bedzie placz i zgrzytanie zebow z bolu . Tu jeszcze mozna wiele zmienic i zawrocic , po smierci juz nie ma takich opcji . Dlatego Slowo Boze jest przepelnione OSTRZEZENIAMI ! Decyzje rozwagi ma kazdy indywidualnie w rekach co z tym zrobi.
Bóg zapłać za to co dane nam było z mężem wysłuchać w tym odcinku🙏🏻🕊❤ Odczuwam wielką radość i ulgę w sercu…Niebieski Tato jest dobry i hojny i troszczy się o swoje dzieci z miłością 🙇♀️
"I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie." Mateusz 23;9 Nie bluźnij przeciw Bogu! Tzw. kapłani są uzurpatorami. Pan Jezus złożył na krzyżu doskonałą ofiarę z siebie, raz na ZAWSZE ❕ Ojciec Święty, który jest w niebie - przyjął tę ofiarę. Od tamtej pory nie ma już potrzeby składania ofiar i nie ma innych pośredników między Bogiem a ludźmi. "Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus;" 1 Tymoteusza 2;5
Bóg zapłać za rozmowę! Zecydowanie zabrakło w dyskusji podstawowej prawdy antropologii katolickiej - uczucia są niższymi władzami duszy, a rozum i wola wyższymi. Niższe władze powinny być podporządkowane wyższym - wtedy człowiek działa tak, jak stworzył go do tego Bóg.
Większość poprzednich pokoleń ludzie się tylko modlili. Nie ewangelizowali , nie filozofowali. Dziś teologów na każdym kroku, ale wiary w nich tyle co kot naplakał.
Otwiera oczy i to szeroko. Długo nosiłam medalik z Matką Boską bo myślałam ze mnie chroni. Odmawiałam różańce w różnych intencjach, nie myśląc ze to modlitwa do Dobrego Ojca, tylko „różańcem wyproszę”. Bardzo dużo czasu i opornej kooperacji z Duchem Świętym, ale zaczynam pojmować ba czym wiara polega. Bóg dał nam emocje i one nie są zamknięte w pudełku pod łóżkiem. Ta rozmowa ma mocny wydźwięk tego o czym często Ks. Pawlukiewicz mówił. Emocje nami nie rządzą, i nie powinny ale my musimy je rozumieć, i potrafić ogarnąć. A co do krytycyzmu tutaj czy w stosunku do Dr. Wita, czy O. Szustaka czy Abp. Rysia…w żadnym momencie oni nie przeczą Biblii. A jeśli się mocno buntujemy przeciwko jakimkolwiek zmianom w kosciele to dobrze by było pamiętać ze Jezus doprowadzał Faryzeuszów do białej gorączki bo „jadał z celnikami”, „nie pościł”, „leczył w szabat” a nie można było według prawa Żydowskiego.
No dobrze: Ojciec stawia za wzór Abpa G. Rysia, ale jak widzę co zrobił na Arenie Młodych jakiś czas temu (proszę sobie odtworzyć całość i zobaczyć tę tzw. liturgię) i...nie uznał że to było złe ale przeprosił tych którzy poczuli się urażeni to zadaje sobie pytanie jaka jest jego duchowość skoro do tego doprowadził i nie widzi problemu/zgrzytu?
Dzięki Bogu za Twój komentarz !!! Bo tu same "ochy" i "achy" Ryś dokonał PROFANACJI MSZY ŚWIĘTEJ !!! W "nagrode" dostał nominację Kardynalską. Wystarczy prześledzić kogo Watykan - Bergolio - obsadza na ważnych stanowiskach. Niestety.... Ludzie, a nawet zakonnicy - co widać na filmie - mają łuski na oczach. To jest takie przerażające. PODMIENIĄ NAM KOŚCIÓŁ A WIĘKSZOŚĆ NAWET TEGO NIE ZAUWAŻY ! PRAWDZIWEGO KOŚCIOŁA RZECZYWIŚCIE ZOSTANIE GARSTKA. NIECH PAN BÓG MA NAS WSZYSTKICH W SWOJEJ OPIECE I BRONI KAPŁANÓW OD TEJ POSTĘPUJĄCEJ HEREZJI
Pozdrawiam Cię Droga Izo i wychodzę stąd, bo coraz bardziej nie mogę tego słuchać. Zakonnik z uśmiechem na ustach - niby chwali...niby pięknie mówi..... - ale wydźwięk dla mnie jest jeden : obrzydzenie modlitwy Różańcowej. A teraz wilki mnie rozszarpią pewnie za to co napisałam, bo iluż tu zadowolonych z filmu ludzi.... Jestem gotowa. Start !
Nie jest to przestrzeń, w której pozwolimy na to, żeby kogokolwiek rozszarpać. Bo po prostu nie pozwalamy na to, żeby kogokolwiek obrażać. Choć rzeczywiście nie zgadzamy się z Tobą: o. Wit zwraca uwagę na możliwość magicznego podejścia do modlitwy, czyli próby wymuszenia na Bogu określonego skutku za pomocą odpowiedniej kombinacji odmówionych form modlitewnych, ale na pewno nie obrzydza żadnej formy modlitwy jako takiej.
@@Wiktoria-yy8ol Witaj wiktoria! Ale czy Ty będziesz w tej garstce - czy się w niej teraz odnajdujesz? Z tego co tu czytam to jednak się nie zorientowałaś ze wszystkimi sprawami, a tylko to, co usłyszałaś od innych i to teraz nie przekazalaś lecz POKAZAŁAŚ. A nie śledziłaś wszystkich wypowiedzi arcybiskupa Rysia i nie wiesz dlaczego tak się stało! A tak tu jest niedopuszczalne co Tobie podobnym powtarzacie. Zatem: Bóg zapłać - zapłać, cierpimy razem z Chrystusem, te POMÓWIENIA są raną zadawaną Kościołowi. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w wieczności 🔥 Życzę spojrzenia na siebie w Miłości ❤️ Boga nie egoistycznym ale w miłosierdziu bożym, a także w drugim człowieku, który jest i bywa niejednokrotnie jedynym Ratunkiem dla nas i świata całego. Chwała Panu 🌹😊🔥🙏🥰☘️🥰❤️☀️❤️🔥
Ojcze Wicie dziękuję za szerzenie Ewangelii ❤️ szerzenie zdrowej duchowości i otwarte mówienie o tym co trudne i wypaczone w kościele. Świetny wywiad 👍 Pogłębiajmy 😉 naszą zdrową duchowość
"I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie." Mateusz 23;9 Nie bluźnij przeciw Bogu! Tzw. kapłani są uzurpatorami. Pan Jezus złożył na krzyżu doskonałą ofiarę z siebie, raz na ZAWSZE ❕ Ojciec Święty, który jest w niebie - przyjął tę ofiarę. Od tamtej pory nie ma już potrzeby składania ofiar i nie ma innych pośredników między Bogiem a ludźmi. "Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus;" 1 Tymoteusza 2;5
Szanowni Ojcowie bardzo dziękuję za podjęcie takiego tematu. Wreszcie ktoś zaczyna mówić o tym, że nie każda duchowość jest dobra. Niestety we współczesnym Kościele w Polsce pojawia się coraz więcej dziwnych zjawisk i ludzie szukający głębszego doświadczenia wiary wchodzą w to i zamiast wzrastać w wierze strasznie się gubią i ich wiara staję się infantylna i karykaturalna. Podam kilka konkretnych przykładów i jeżeli jest o możliwe proszę się do tego jakoś ustosunkować. Pojawiają się ostatnio ruchy, które pozwolę się nazwać: "katomilitarne" ich członkowie określają się jako jacyś wojownicy, rycerze, wojsko itp. Nie wiem co o tym myśleć? Inny przykład to ruchy skrajnie maryjne gdzie rola Matki Bożej jest centralna. Maryja jest wszechmocną boginią i zawierzenie jej swojego życia jest celem tych ruchów. Inny przykład to ruchy skoncentrowane na ultra poprawnym przeżywaniu liturgii Mszy św. Wszystkie skłony, przyklęknięcia i mocno ściśnięte dłonie w trakcie każdej modlitwy to konieczność, żeby Msza św. była ważnie przeżyta. Jeszcze jeden przykład to ruch skierowany do rodzin, w którym neguje się rolę uczuć. Uczucia trzeba wyprzeć, stłumić, wymazać. Pozostaje tylko wiara i wola bez rozumu. Liczę na kontynuację tego tematu. Proponowałbym jeszcze zaprosić jakiegoś jezuitę do dyskusji.
Dzięki za Twój głos. Razem z braćmi z Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach przygotowujemy serię, w której będą odpowiadać na zadawane przez społeczność naszego kanału pytania. To, o czym piszesz świetnie wpisuje się w temat serii. Jeśli chciałbyś sformułować pytania, możesz przesłać je na adres biuro@dominikaniewdrodze.pl lub zostawić je pod tym filmem ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-UAdzF-H_Lz4.html
Bardzo ważne i mądre słowa, szczera prawda! Nauczania lękowe w internecie mają o wiele więcej wyświetleń ponieważ znakomita większość księży takie nauczanie wciąż głosi!!! Co na to episkopat? Może tam najpierw potrzebna jest zmiana myślenia - metanoia! Czy katolicyzm ma polegać na tym, że pod szyldem powszechności wciąż razem z treściami dającymi życie będzie mieścić się myślenie magiczne, szkodliwe i życie odbierajace? 😨 Dominikanie i franciszkanie to już siła!!! Dziękuję!!! Jest nadzieja 🙂🙂🙂
Śmiech ogarnia człowieka kiedy słyszy o tych "objawieniach", ale raczej powinniśmy płakać bo widocznie nasze przesłanie Ewangelii nie dotarło do wielu ludzi. Jesteśmy winni temu że fałszywy obraz Boga panuje w wielu miejscach, w wielu wspólnotach
Czy o objawieniach, które jeszcze przez Kościół nie zostały potwierdzone? A które to jeszcze nie raz i nie dwa pomagają nawracać się niedowiarkom? Sama do nich zaliczyć mogę się: moja wiara zaczęła tam dopiero wzrastać. Tam odnalazłam samą siebie poranioną i odkryłam iż wcześniej dałam manipulować się sobą. Poprzez miłość jaką okazał mi Bóg w osobie kochającej Maryi dostrzegłam Jego miłość i miłosierdzie. ____________________ Zatem o którym, o których objawieniach siostro piszesz? Może to te jeszcze inne, a te są o tym, co do których już dałam komentarz: podobnego - bo nieco do innego? Bo jeśli Boga w sercu swoim nie odkryję, to będę poszukiwała fatamorganę udającą atrapę. ❤️☀️🌹☀️❤️
Miałam na myśli przede wszystkim te objawienia o których wspominał prelegent, jest sporo objawień prywatnych które prowadzą do Boga ale trzeba być ostrożnym żeby nie zabłądzić. Dla mnie szczególnie podejrzane są te których zwolennicy uważają iż wątpliwości co do ich pochodzenia oznaczają brak wiary w ogóle i osobę wątpiącą odsyłają do spowiedzi bo uważają że te wątpliwości to ciężki grzech@@magosiasobierska-oi3pm
Bóg zapłać za rozmowę! Kolejny wątek :) Zmartwiło mnie takie pejoratywne wypowiadanie się o słuchaniu Mszy Świętej. Setki świętych, doktorów kościoła i papieży przez wieki tak to określało, ponieważ Msza Święta (jej liturgia) ma również wartość katechetyczną i uczy wiary. Słuchanie Mszy Świętej jest podstawą rozwoju duchowego i absolutnie nie oznacza, że Msza nie wpływa na nasze życie. Przeciwnie - zrozumienie i odczytanie liturgii pomaga nam wzrastać w życiu duchowym, a nie to czy przeżywamy Mszę Świętą emocjonalnie (choć i to powinno mieć miejsce dla pełni uczestnictwa).
Dokładnie, tylko że posoborowy ryt nie ma za wiele wartości katechetycznych co wystarczy porównać teksty modlitw a staje się zrozumiałe dlaczego tak jest.
Dla mnie zaskakująca rozmowa. Właściwie KK jest połamany tak, iż nie wiadomo komu wierzyć. Przedstawie 1 problem: odróżnienie między emocjami a duchowoscią jest trudne. Uczono mnie, że emocje nie mogą stanowić przewodnika w życiu. Mam kierować się wolą i rozumem. Nie rozumiem jeszcze czym jest wolna wola ( bo jej nie widzę) a tu, na yt słyszę coś wywracającego moją wiarę. Przyznaję ,ze mam problemy emocjonalne. Jakoś z trudem przyjęłam ( gdy w KK mówiono mi i też wyczytałam) , że mam nie kierować się emocjami. Fakt jest taki, że lekceważy się emocje w KK zakładając, że nikt nie ma z tym problemu. Ale jednocześnie wpajano mi, że rozum i wola są najważniejsze. Natomiast z tej rozmowy wynika, że psychologia wchodzi do KK wprowadzając chaos. Przepraszam ale niczego już nie rozumiem. Moja wiara oparta jest na tradycji,która została mi przekazana przez innych wierzących. Lubie bardzo Ratzingera tzn. czytać jego ksiązki. Intuicyjnie odróżniam Wiarę od psychologii. Ten fillmik mnie zaskakuje.
Emocji nie da się uniknąć, ponieważ wiążą się z naszymi reakcjami. Rozum i wolna wola są po to, aby te emocje zauważyć, przeanalizować, wysnuć wnioski i podjąć decyzję. Emocje mogą człowieka ponieść, a rozum ma je rozeznać i ujarzmić. Bóg dał nam zarówno zdolność emocjonalnego reagowania, jak i rozum jako narzędzie analityczne, a wolna wola ma współpracować z rozumem i uzdalniać do podejmowania decyzji. Tak więc wszystko, co nam Bóg dał, jest potrzebne - nie wywraca to tego, co jest napisane w KKK. Pozdrawiam🌹
"I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie." Mateusz 23;9 Nie bluźnij przeciw Bogu! Tzw. kapłani są uzurpatorami. Pan Jezus złożył na krzyżu doskonałą ofiarę z siebie, raz na ZAWSZE ❕ Ojciec Święty, który jest w niebie - przyjął tę ofiarę. Od tamtej pory nie ma już potrzeby składania ofiar i nie ma innych pośredników między Bogiem a ludźmi. "Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus;" 1 Tymoteusza 2;5
Jeszcze raz Bóg zapłać za rozmowę! :) I kolejna sprawa: Przykre jest to demonizowanie średniowiecza i stosowania ekskomunik. Ekskomunika nie służy temu, żeby kogoś krzywdzić, ale jest jakby „kwarantanną”, żeby czyjeś błędy nie rozlały się i nie zagrażały życiu wiecznemu innych wiernych. Tak łatwo było to zaakceptować w kwestii zarazy ciała, a budzi to taki sprzeciw, gdy mamy do czynienia z zarazami mogącymi zabić dusze.
Cóż za mądre rady 🙏🏻💚Rozeznanie, niepopadanie w skrajności, wsłuchanie się w Głos Boga w Piśmie. W głos Kościoła. Wyszukiwanie właściwych treści pełnych miłości a nie szerzących strach i niepewność… Z serca Dziękuje❤️🙏🏻
"I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie." Mateusz 23;9 Nie bluźnij przeciw Bogu! Tzw. kapłani są uzurpatorami. Pan Jezus złożył na krzyżu doskonałą ofiarę z siebie, raz na ZAWSZE ❕ Ojciec Święty, który jest w niebie - przyjął tę ofiarę. Od tamtej pory nie ma już potrzeby składania ofiar i nie ma innych pośredników między Bogiem a ludźmi. "Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus;" 1 Tymoteusza 2;5
Człowiek rozkochany w Bogu nie ma duchowości lękowej , czego przykładem jest św.Maksymilian Kolbe .Tam gdzie jest Bóg na pierwszym miejscu ,to wszystko jest na właściwym.
Warto byłoby też wspomnieć o tym że rośnie tendencja do mówienia " Duch Święty mnie prowadził, tak poczułem, tak mi powiedział". Przerost emocji nad rozumem. Trochę mało było o tej patologii często widocznej na uwielbieniach
Nie jestem pewna.. sama działam bardzo rozumowo, wszystko podważam i sprawdzam.. Ale czasem Bóg pokazuje coś zupełnie innego.. mówi :"Moje myśli nie są myślami waszymi" I ja czasem tego doświadczam. Po prostu potrzebna mądrość i uważność na słuchanie co mówi/pokazuje Bóg. Bo bez tego mamy gnostycyzm.. Czy dobrze rozumiem?
"I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie." Mateusz 23;9 Nie bluźnij przeciw Bogu! Tzw. kapłani są uzurpatorami. Pan Jezus złożył na krzyżu doskonałą ofiarę z siebie, raz na ZAWSZE ❕ Ojciec Święty, który jest w niebie - przyjął tę ofiarę. Od tamtej pory nie ma już potrzeby składania ofiar i nie ma innych pośredników między Bogiem a ludźmi. "Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus;" 1 Tymoteusza 2;5
Znalazłem w tej rozmowie wiele wartościowych treści, dziękuję za dobre wytłumaczenie problematyki objawień prywatnych i magicznej wiary. Rzeczy, które dyskredytują o. Wita jako obiektywnego mówcę to dobrze ukryta kpina z tradycyjnej pobożności, wymowne milczenie i brak nawiązań do tego, że patologiczne zachowania duchowe, które słusznie piętnuje, występują w ruchach wyrosłych na posoborowej „odnowie” Kościoła (charyzmatyzm, neokatechumenat) oraz traktowanie psychologii jako de facto nowej gnozy, tajemnej nauki, która rzekomo ma być lekiem na wadliwą duchowość. Jest zupełnie odwrotnie: psychologia i terapie w praktyce częściej wykrzywiają i wypaczają Wiarę niż są jej służebnicami
"kpina z tradycyjnej pobożności"? Przecież wcale takowej NIE BYŁO. Przerazająca jest ta powszechna pewność siebie. WIesz czego Ci zabrakło? Zabrakło Ci pytania. Proszę Ojca, czy Ojciec nie ceni tradycyjnej pobożności, czy może ja cos źle zrozumiałem? Na drugi raz przesłuchaj kilka razy zanim skrytykujesz.
Tak było dobrej pory .. dotychczasowe.zaniedbanie szacunku do uczuć i ciala( człowiek i z tymi sferami został stworzony), spowodowało, że łatwo było rozumem i " wiarą" wejść w przeróżne pobożne nabożeństwa i chłodne liturgie niż uczyć budować osobistej relacji z Bogiem Ojcem, co trzeba teraz koniecznie nadrobić. Ale nie oczekiwać, (jak rozmówcy) , że samo się zrobi albo zrobią to "psychoterapeuci ". ...
@JA.n.KA. co za miła ❤ niespodzianka, że jesteś także i tutaj. P.S. piękne są te wykłady i można tylko dziękować Bogu, że dał nam takich dobrych ludzi.❤
Każda ze sfer ludzkiego życia jako dar Boga i zadanie wymaga prowadzenia i pracy: rozum, psychika, ciało i duch. Harmonia pomiędzy nimi oraz ostateczne i konkretne odwołanie całego swego istnienia do Najwyższego to wg mnie jedyna droga rozumnej wiary. Pozdrawiam serdecznie 💙🤍💙
Kiedyś ludzie modlili się przeważnie na Różańcu. I wymadlali Cuda ...ich Wiara była głęboka i prawdziwa.Jako świeccy nie udzielali się w kościołach tylko trwali na modlitwie . Teraz niestety świeccy przejmują funkcje w kościele i wiernych w Nim ubywa.Niby ewangelizacja ?ale w jakim kierunku prowadzi wiernych ?To nie kościół i kapłani mają dopasować się do tego świata ....to świat ma się dopasować do Kościoła do tradycji do tego wszystkiego co przynosiło Dobre Owoce a nie tak jak teraz takie owoce chore i robaczywki ...Nie ma powołań nie ma wiernych bo Wiara została rozmyta i spłycona ...Szczęść Boże wszystkim wiernym Kościołowi i tradycji 🙏🙏🙏❣️
Jak to? Wiara zostala rozmyta splycona? Sama Wiara to zrobila czy to ludzie odeszli od Boga? Samo sie to nie zrobilo. Ludziom ktorym nie zalezy na poznaniu Boga I zyciu z Nim razem takze modlitwa wewnetrzna jest obca I niezrozumiala. A Slowo Boze? Dlaczego wiekszosc z nas nie czyta Biblii?tam sa Slowa Boga samego zywego natchnione Duchem Swietym . Nie ma checi poznania jak Bóg mowi? Jak mowil przez tysiaclecia? Nie ma checi? A jest chec ratowania obrzedow koscielnych i Calej oprawy pomijajac sedno pomijajac to co najpiekniejsze bycie z Bogiem jako naszym Ojcem.
Ludzie -!! Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię ♥ której miłość może Was zbawić 🙏 Mat 23;9 "I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie."
Kiedy dowiedziałam się, że np. najstarsze zachowane łańcuszki szczęścia pochodzą chyba że starożytności to zrozumiałam że myślenie magiczne upadnie razem z ludzkością chyba. Zresztą warto poczytać choćby Złotą Galąź Frazera
Kiedyś dowiemy się prawdy od Stworcy jak staniemy twarzą w twarz.. Teraz możemy gdybać, to lepsze, tamto gorsze,kupować świece kropić się wodą święcononą i jeden Bóg wie co jeszcze. Rytuał i magia...? Przecież z tym i w tym wszystkim można oszaleć i zagubić. To wolno tego nie ...masakra. Wszystko ustalają ludzie....ustalają,straszą ....po to żeby utrzymać w nieswiadomości, zamiast włączyć świadomość a rozum po to dał nam Bóg abysmy go używali. No tak, strach to jest to co zniewala człowieka. Hm...I tak w kółko.
Rozaniec-psalterz dla ubogich ( ludzie kiedys nie wszyscy umieli czytac pisac nie mieli pieniedzy na zakup Pisma Swietego a Msze Św byly odprawiane nie w jezyku ojczystym. Takze modlitwy powtarzania dla mnichow ktorzy pracowali I podczas pracy powtarzali modlitwe) Psalterz dla bogatych- Biblia Pismo Swiete - wciaz przez wielu ignorowane a dostepne wszedzie w kazdym jezyku I cale bogactwo Boze jest tam do poznania, zrozumienia I do zjedzenia 💖🙏🌹🍃😊
🔥Jeśli spodobał Ci się film na dominikanie.pl to zapraszamy do subskrybcji kanału z 🔔, komentowania, zostawienia "łapki w górę" i udostępnienie filmu. Pomoże nam to w rozwijaniu kanału i co najważniejsze w głoszeniu wszędzie, wszystkim i na wszystkie sposoby! ☕A jeśli chciałbyś wesprzeć nas również finansowo to zapraszamy na wirtualną kawę: buycoffee.to/dominikanie.pl Dziękujemy!
@@aleena20239, w tej serii nie, ale może to dobry pomysł na przyszłość. Nawiasem mówiąc, staramy się unikać podkręcania podziałów o obraźliwym zabarwieniu, jak np. tradycjonaliści vs moderniści, więc tak zatytułowanego odcinka nie będzie można znaleźć u nas.
Powodem wielu kryzysów wiary jest właśnie podążanie za uczuciami. Ewangelia nigdzie uczuć nie wywyższa, a Henryk VIII właśnie poszedł za uczuciami. Polecam Ojcze porozwazac ojcow kościoła
W duchowości ważna jest równowaga, to że ktoś podąża tylko za emocjami oznacza, że gdzieś na równowaga została zachwiana, a nie że uczucia są szkodliwe. Również polecamy porozważać Ojców Kościoła. :)
"I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie." Mateusz 23;9 Nie bluźnij przeciw Bogu! Tzw. kapłani są uzurpatorami. Pan Jezus złożył na krzyżu doskonałą ofiarę z siebie, raz na ZAWSZE ❕ Ojciec Święty, który jest w niebie - przyjął tę ofiarę. Od tamtej pory nie ma już potrzeby składania ofiar i nie ma innych pośredników między Bogiem a ludźmi. "Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus;" 1 Tymoteusza 2;5
@@renatat.6407 Tak, już nie jestem - dzięki Bogu 🙌 Nawróciłem się do Boga Żywego, po przeczytaniu Biblii. Wyszedłem z religii, Pan Jezus uczynił mnie wolnym. "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne." Ewangelia Jana 3;16 Pokutujcie, nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię 🙏
Nie rozumiem jak nadmierny racjonalizm, miałby doprowadzić do fideizmu. Przecież racjonalizm i fideizm są przeciwstawne. To samo tyczy się starożytnych filozofów. Chrześcijańscy kaznodzieje, w oparciu o fideistyczne narracje, próbowali zwalczać, w kościele, naleciałości hellenistyczne.
Szczęść Boże. Bardzo dobrze, że ojciec krytykuje zabobonne podejście do egzorcyzmów, prosiakową modlitwę, lub nowennę, magiczne traktowanie modlitw i magiczne podejście do świata. Ale jak można, jak można jeden z grzechów głównych, gniew promować jako coś neutralnego,, a w zasadzie dającego moc w asertywności. Umniejszając środowiska tradycyjne i ośmieszając je, kościół sam strzela sobie w kolano. Pytanie czy kościół od-nowa, to budowanie nowego kościoła opartego na nowej Ewangelii??! Wiara która wykorzystywana jest do psychoterapii??! Czy to dobry kierunek? I kolejne pytanie, czy katechizm kościoła katolickiego już nie obowiązuje? I stracił na znaczeniu?! Dlaczego ojciec nic nie mówi o grzechu? Czym jest grzech i jaka jest za niego zapłata? Zgadza się, wiara to relacja, ale czy jest właściwie zrozumiana?! Pozdrawiam wszystkich słuchaczy tego kanału. Szczęść Boże.
Tytuł serii jest wyjaśniony w pierwszym odcinku: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-bUblrpP_Ttc.htmlfeature=shared Ojciec Wit nie mówi o grzechu, bo ten odcinek nie dotyczy grzechu - nie da się poruszyć wszystkich tematów w każdym wystąpieniu.
9:54 - Konkretnie to Henryk VIII skazał na śmierć dwie swoje żony (drugą i piątą), a ogółem miał ich sześć. 10:00 - Czasy Henryka VIII zaliczają się już do Renesansu a nie do Średniowiecza.
Mało jest mówienia wprost o patologiach, w prasie katolickiej omija się trudne tematy, w tygodniu powszechnym był wczoraj artykuł o nieszczęsnym samobójstwie salezjanina, to chlubny wyjątek nie chowania głowy w piasek.
Dzięki za Twój głos. Razem z braćmi z Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach przygotowujemy serię, w której będą odpowiadać na zadawane przez społeczność naszego kanału pytania. To, o czym piszesz świetnie wpisuje się w temat serii. Jeśli chciałabyś sformułować pytania, możesz przesłać je na adres biuro@dominikaniewdrodze.pl lub zostawić je pod tym filmem ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-UAdzF-H_Lz4.html
Słowo ''psychologia'' jest ryzykowne i warte jakiejś innej nazwy bo dziś psychologia jest gnostycka, a jej sztuczny język wykluczył Boga i teologię. Jest wspaniała nauka Benedyktynów z Tyńca oparta na genialnej nauce Ojców Pustyni, i to powinien być kierunek Kościoła. Jest też rewolucyjna nauka Kazimierza Dąbrowskiego, psychiatry który opracował własną metodologię nazwaną rewolucyjną i wielokrotnie nagradzaną za granicą.
Oj Ojczulkowie!!! Ja juz nie wiem o czym Wy mowicie, dziewietnascie wieków tylu Swietych i nie bylo przychologi tylu tych madrosci co wy mowicie to wogóle sie nie da zakceptowac przeciez B Bog storzyl nas róznych prostych. ludzi a tu cała psychologia, rozaniec zle,rzymy zle przymuszamy Boga,,,,, no coz lepiej sie nie modlic cała beznadzieja . Nie zacheciliscie mnie do wiary wrecz przeciwnie
Zdrowa pobożność bywa trudna do przyjęcia na pierwszy rzut oka, ale za to nie ma złych owoców - zachęcamy do podjęcia wysiłku, żeby zrozumieć ❤ Dobry punkt wyjścia może stanowić ta seria i nasza seria "Psychologia i wiara": ru-vid.com/group/PLRSGEZKuzW-6acwWUCO3OuaIEvUi7GNta
Zgadzam się z Panią absolutnie. A Ojcowie chcieliby to uprościć, schować pod dywan wiele wiele problemów i watków . Bardzo ważne tematy, ale potraktowane na prędce. Temat zlekceważony...
Dominikanie, Jezuici to już takie korporacje. A na punkcie chorej duchowości to mają wręcz obsesję. Może coś o grzechach przeciwko Duchowi Świętemu, o kuszeniu, o złych duchach, o piekle wreszcie. To nie bardzo, bo się nie klika?!!!
Akurat treści na temat złych duchów i straszenia szatanem na youtube jest bardzo dużo i klikają się bardzo dobrze, mając tysiące wyświetleń. Dla nas ważne jest głoszenie zdrowej duchowości, bez skrajności w żadną ze strony.
Religia to nie duchowość. Chrystus walczył z religią, a potem wokół jego osoby stworzono nową religię, która tak naprawdę niczym się nie różni od tego, z czym on sam walczył, ale on już na to niestety nie miał wpływu. Gdyby Chrystus powrócił, z obecnego Kościoła nie pozostałby kamień na kamieniu. Wszędzie tam, gdzie jest jakakolwiek hierarchia, prędzej czy później pojawia się zło, zepsucie, to pierwszy warunek duchowości, brak jakiejkolwiek hierarchii.
Ciekawa teoria. Nie zgadzamy się z nią ani w pierwszej, ani w drugiej części. Chrystus jest Żydem i praktykował religijność żydowską. Napiętnował hipokryzję. Natomiast hierarchię sam ustanowił, powołując grono 12, a potem 72 uczniów.
@@nc-rc1ly raz słabiej, raz lepiej, to jest takie ludzkie, nie mamy być idealni w modlitwie, a uniżeni. Różaniec uczy pokory tak niezbędnej dla zdrowej duchowości.
"I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie." Mateusz 23;9 Nie bluźnij przeciw Bogu! Tzw. kapłani są uzurpatorami. Pan Jezus złożył na krzyżu doskonałą ofiarę z siebie, raz na ZAWSZE ❕ Ojciec Święty, który jest w niebie - przyjął tę ofiarę. Od tamtej pory nie ma już potrzeby składania ofiar i nie ma innych pośredników między Bogiem a ludźmi. "Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus;" 1 Tymoteusza 2;5
Sa grupy różańcowe a tez teraz zaczynają byc modni uwielbiacze. Jak uwielbiasz to juz wszystko bedziesz miał. Pewna pani gruoy chatyzmatycznej mowila ze ona wogole nie musi sie spowiadac bo tak dziala przez nia Duch ŚW. Mowil o tym ks. Rajchel
Ojcze,lęk jest wpisany w naturę człowieka.A co dopiero lęk przed spotkaniem z Bogiem.Nie chcę pisać frazesów bo dotyka ojciec slowami spraw dość skomplikowanych i delikatnych.Calość problemu jest głębsza niż się wydaje -małe kroki, uważne dobieranie słów
Problem z przyjęciem dziesiątek, czy to na różańcu czy koronce do Bożego miłosierdzia, pojawił się po tym, jak koleżanka obwiniała się i nie mogła sobie przebaczyć, dlaczego często wychodzi jej 9 razy a nie dziesięć. Myślę sobie magia jakaś czy co! Myślę też że to również zostało nam narzucone, a więc w jakimś sensie magiczne łatwo może się stać. Czyż nie tak? Z Panem Bogiem
![Jak rozpoznać chorą duchowość? [Kościół od-nowa #07] o. dr Wit Chlondowski OFM](/img/logo.svg){kind=logo}
