„Jak się spowiadać, żeby było dobrze” - to tytuł wykładu, jaki 7 listopada 2009 r. wygłosił w Łodzi o. Karol Karbownik OP. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu Dominikańskiej Szkoły Wiary w Łodzi. Tylko audio!
Ojcze Karolu, jutro postanowiłam pójść do Spowiedzi Św. Przygotowuję się cały późny wieczór i nie wiem jakim sposobem trafiłam tu i wysłuchałam Ojca. Dziękuję za pomoc i dziękuję Panu Bogu. Jutro, nie będę się bała……..a ja pomodlę się za to, że Pan Bóg postawił Ojca no mojej drodze. Szczęść Boże.
Żeby się wyspowiadać to musi być ksiądz, który pozwoli wyznać grzechy a nie pukał co grzech w konfesjonał i nie poszłam do komunii Świętej bo ksiądz nie pozwolił wyznać mi wszystkich grzechów. Mam do niego żal. To już rok jak nie byłam u spowiedzi ❗😥😥😥😥😥
Mimo wszytko zakladamy ze ksiadz moze zlamac tajemnice z najitymniejszej rozmowy z Jezusem .a takie przypadki sie zdarzaja marginalnie ale jednak .C,zym wiec jest podswiadomosc podczas spowiedzi.? PANIE za wszytkich kaplanow Ty wiesz .
Stefanie, nie chcę Cię zasypywać argumentami itd. o tym, że spowiedź jest dobra. proszę tylko, dopuszczaj myśl, że możesz się mylić. Każdy z nas, obojętnie jakiego wyznania potrzebuje tej świadomości, że jest tylko człowiekiem i nie jest najbardziej oswieconym człowiekiem świata. Najgorsze to być fanatykiem. katolik, protestant, muzulmanin, buddysta, ateista wszystko jedno, jeśli jest fanatyczny w swoim rozumowaniu, nie ma wątpliwości w swojej wierze - jest z nim źle. Można by się nawzajem przekonywać w nieskończoność, jeśli przekonywanie polega na udowodnieniu, że ma się rację, zamiast szukania Prawdy. Pozdrawiam i jeśli jesteś zainteresowany dlaczego katolicy są katolikami, możesz obejrzeć filmik "Dlaczego jestem katolikiem? " Mikołaja Kapusty. ma stronę i kanał "Dobra Nowina" z Bogiem :)
