Miesiąc po kursie mag/tig pojechałem do niemieckiej firmy w Polsce wykonać próbki. Certyfikatów nie chcieli w ogóle oglądać, nawet z folii nie wyjęli mówiąc, że dla nich liczy sie to jak spawam a nie jakiś papierek. Próbki pospawałem tak ładnie, że trzy razy główny spawalnik się pytał, czy już kiedyś spawałem - odpowiedziałem, że dzisiaj pierwszy raz po kursie - byli w szoku! Umowę dostałem odrazu ze stawką dużo wyższą niż osoby, które już tam jakiś czas spawają - zabronili mi tylko tego mówić innym. Na rozmowie wspomniałem, że będę poszerzał kwalifikacje na następnym kursie - zabronili mi tego mówiąc, że gliwickie papiery są w Niemczech nic nie warte i że firma pokryje koszty wykonania niemieckich papierów tuv rheinland oszczędzając 30-40tyś na polskich nic nie wartych. Tak więc jak ktoś umie spawać i wybierze porządną firmę to papier nie jest potrzebny bo firma pokryje całość na swój koszt.
Za 40 tys zrobili ci papiery? Tyle placilem za kursy na helikoptery itd aby robić na platformach a Ty spawasz na hali, wez nie sciemniaj bo to mozesz wciskac na wsi pod sklepem.w DE zarobki sa jawne i nie mogli ci nic zabronic bo mozna w biurze sprawdzic twoja stawke, max ile mogles dostac to 50 centow brutto lepszej stawki choc jak znam zycie to ten kto probki robi ladne ten na robocie nie radzi sobie i odwrotnie.ja mam problem z probkami bo sie denerwuje ale na robocie 3 metody na lusterko na rtg bez klopotu.
Jeśli robi na kilka metod papiery z kursami razem , to może tyle wyjść. Ja sam spawam jakieś pierdoły TIG, teraz myślę nad przyłożeniem się do rury , to cena samej rury mnie zszokowała. 5.5 roku temu robiłem 3 moduły tig za 5 tys , to teraz sama rura z co najmniej połowę tego wyjdzie jak nie więcej. A jeśli bym dołożył do tego jeszcze np kurs z maga to trochę wyjdzie. Ceny orientacyjne z Trójmiasta to są. @@jezuschrystus.69
Jestem właśnie w trakcie kursu spawacza w Niemczech. Trochę sie tu różnia metody ale dziekuje ci za pare typów. Pozdrawiam życzę powodzenia w rozwijaniu kanału👍
Prochem pion w pachwinie to leci się prawie jak w nabocznej W natrysku lecisz do gory, samo się uklada 😅 uszy do gory dla wszystkich nowych w zawodzie. Adi ma rację proszkiem leci sie latwiej ale warto zaznaczy, że to nie jest zdrowa praca, bo z reguły tą metodą się spawa dużo i na grubym prądzie. Pamietam kiedyś taka rozmowę kwalifikacyjną na sekcje na łajby. Kierownik sie pyta ile rolek dziennie wywalasz? Ja sie śmieję, ze do Motławy to moge wrzucić nawet dziesięć, a na robocie to tyl ile trzeba. Żarty, żartami ale trzy duże rolki dziennie zużyć to nic nadzwyczajnego kiedy dostajesz pachwiny w parterze, zwlaszcza na hali. Dymu idzie w twarz bogato. Warto mieć maske, nawiew itd. Bez maski filtrujacej powietrze praca w 136 to szaleństwo.
Moim dylematem kilku letniego praktykowania jest ciagle zadawnane pytanie wynikajace z obserwacji innych spawaczy nie ma jednoznacznej metody i nauki i prowadzonej kolejnosci metod, czy podstaeowa metoda poczatkujacego musi byc mma? Jak grubość materiału na pocatek itp. Moim zdaniem kazda metoda jest inna i potrzebne sa swiste doswiadczenie i wiedza, np dobor wlasciwej elektrody sposób przygotowania elementów do laczenia,pradu itp. Opanowaniw wzglednie poprawnej technice mma nic nie da przy metodzie tig,puenta- nie ma metody zaczecia nauki bez przejscia wszystkich metod . Zadna technika jednej metody nie odwzoruje innej
Metodę można wybrać jedną można wybrać pod konkretną sytuację lub zapotrzebowanie a co do materiałów, powinniśmy wszystko spawać co się wiąże z rozwojem Pozdrawiam
Prawdę powiadam wam 😂 3 lata spawałem 136 (samouk bez kursu) i myślałem że 135 po takim stażu będzie pikuś, okazał się PAN Pikuś. Nie wychodzi mi w CH.J
Jestem na kursie, po tygodniu bolą mnie plecy od stania i wyginania się, mam 6,5 wylot mm/min i 25,5 A. Nie mogę robić zakosòw, tylko prosto mam prowadzic w powietrzu drut w pachwinę, spoiny wychodzą albo za szerokie albo za wąskie, nie mogę robić przerw, mam dim 13 i nie widzę szerokości za jeziorkiem Nie wiem jak mam trzymać uchwyt, buja mnie lekko jak stoję, delikatnie zatrzymam podczas prowadzenia spoiny i już ochrzan. Spoina nie może mieć łusek i musi być gładka i rozlana symetrycznie, jak tafla wody. Jedna w spoinę, druga na dole, trzecia na górze i pokrywac poprzednie. Szkoda, że zygzakiem albo ukosem czy kółkiem nie mogę. Po 8 godzinach, to z nosa sam żużel leci. Masakra.
cześć/, to nie jest lekka praca .Teraz wyobraż sobie że malo kto chce taką wykonywać , Generalnie powinieneś mieć jakiś pachłaniacz i na początek raczej nie 13din jaśniejsze szkiełko . Powodzenia
@@AdiWeld tak, zgadza się. Ja bym chciał bo wkrecilem sie w to, ale uprawnienia na poczatek trzeba miec. Ośrodek nawet nie urochamia wyciągów przy stanowiskach. Trzeba inwestować samemu, ale to kolejne wydatki. Szkoda, że trafiłem z urzędu na taki ośrodek, bo nie da rady się wymiksowac teraz, bo kasę sam bym zapłacił za cały kurs gdybym zrezygnował. 2 miesiące nauki. Dzięki za radę z tym dim, coś czułem że majster sobie żarty robi ze mnie. Wesołych Świąt i zdrowia.
Cześć, jestem początkującym spawaczem. Pracuję w przemyśle stoczniowym. Mam problem z prowadzeniem sciegu po spoinach szczepnych(chodzi mi o złącze pachwinowe, pozycja naboczna). Chciałbym żeby ta spoina wyglądała jednolicie. Często spoiny szczepne są szersze niż ścieg, który prowadzę. pytałem kilku spawaczy i jeden mówił o technice punktowej ale wtedy scieg nie wychodzi mi jednolity. Jak Ty to widzisz? jakie masz sposoby?
@@michael_mack hahaha dobre ziomal ale aż tak to jeszcze nie ale progres jest duży, spawam prawie wszystkie pozycje i na obrotniku ogromnym takie śruby ponad metr średnicy i długie na 10-12 metrów. po 3 miesiącach dostałem się do Norwegii i daję rade. chodziło mi o pachwinę w nabocznej, mianowicie jak pachwina jest złapana heftami, zaczynam spawać i co jakiś czas na swojej drodze mam hefta jak po prostu będziesz prowadził uchwyt i zakończysz spawanie to na heftach będą wybrzuszenia. chciałbym tego uniknąć. Gdzie mogę to generuje tak duże jeziorko, że te hefty znikają w spoinie ale tam gdzie musze w miarę cienki położyć to są te wybrzuszenia. robiłem tak że na heftach punktowo leciałem w taką odwróconą literę L i to wychodziło najładniej. A Ty jaki masz sposób czy radę? z chęcią mądrzejszego posłucham.
@@Palecc Teraz spawam głównie grube blachy. Hefty mam czasami jak ziarna bobu ha ha. Jak konstrukcja jest na badanie wizualne. To najpierw czyszczenie jakieś jak jest jakiś brzydki heft czy coś i potem lecisz na dużym ogniu. Mówię teraz o drucie twardym ale na proszkowym tak samo. Jeśli obserwujesz cały czas jak się jeziorko układa to sam wiesz, że czasami ręką zadrży, albo poleci do przodu i trzeba trochę cofnąć się i ulać równo cały czas mam na myśli mikro ruchy. Chodzi o to, że jak patrzysz i na to gdzie i jak się wtapiasz i na jeziorko jak się układa to cały czas na bieżąco reagujesz i wtapiając się w heft nieco inaczej reagujesz na taką przeszkodę. Tu szybciej, tam wolniej. Jeśli chodzi o mały prąd to jeśli ma być ładnie to szlifierka w łapę i trzeba hefty podciąć, oczyścić ale też, nie na zero żeby nie popękały. Jeśli masz w uchwycie regulacje to można zmniejszyć delikatnie posuw drutu albo dodać prądu. Jeśli nie spawasz jakichś cieniutkich blaszek albo nie masz na wszystko sztywnych WPS to zawsze dobrze jest dodać prądu i spawać łukiem natryskowym. Wtedy nie ma zmiłuj po wszystkim przejedziesz jak tsunami po Japonii. Tak mogę w opisie powiedzieć. Też kiedyś miałem z tym kłopot i się zastanawiałem, a potem zobaczyłem, że większość chłopaków z reguły jedzie na ostrych prądach i tyle.
@michael_mackvok rozumiem, wincyj prądu i je przetopi. ja czasami poprostu zabl bardzo przejmuje się wizualem i żeby było perfekcyjnie równiutko bez wybrzuszeń stąd moja rozkminka. zauważyłem że starsi spawacze wogole tego nie rozkminiaja i jak mają zgrubienie to przeszlifuja górkę i lecą dalej. dzięki za radę. pozdrówki
Witam, dzis musialem zmierzyc sie z nielada problemem, do zespawania mam rury fi 75 i 4, 5mm, problem powstal bo rury ustawione pod kątem 20 st, jak skutecznie pospawac tak woską szczeline tigiem? Kat rozwarty poszlo tigiem a element najwęższy zapackalem zasadow mma, jaki masz pomysl?
