Ogólnie to i to jest fajne. NIech tylko nie chodzi do restauracji tam gdzie są składniki których nie lubi np. taki North Fish. Oraz jak idzie w nowe smaki jak te koreańskie grille to niech zrobi research i tyle.
Ok zgadzam się ze wszystkimi panami powyżej, trochę różnorodności. :D Ale research mógłby robić. Ale on jest kozak, film co pare dni i ma na każdym przynajmniej milion, sztos
To fakt, bo potem tylko smaki babci dań można wspominać, nikt inny takich nie odtworzy. Moja babcia robiła makowca, którego potrafiłem sam zjeść w całości. Teraz, mało który makowiec mi smakuje, nawet mojej mamy. Tęsknię za makowcem mojej ś.p. babci :( :
@@majki630 pewnie mu sie dobrze układa, widać że może sobie wyjsć w południe z pieskiem na spacerek, większość ludzi w polsce niestety żyje w goryczy codzienności, która zabiera im cały smak życia, nie trzeba się specjalnie rozglądać, żeby to wywnioskować
Siemka, jako wielki miłośnik Waszych recenzji kulinarnych chciałbym od siebie polecić jedno miejsce, przy którym od lat zawsze stoi sporo ciężarówek (a jak wiadomo, tam gdzie jest sporo tirów znaczy że jest i dobrze, i tanio). Kuchnia Polska, Domowa, z odrobiną pozycji myśliwskich - typowa dziczyzna, gęs itp. Do tego całkiem ładny wystrój. No i na ogromny plus - istnieje pozycja 'danie dnia' składająca się z byczych porcji w okolicach 20-22 zł. Zajazd 'Alfred' Wysokie, woj. Lubelskie
I jeszcze dodam że właściciel pomaga personelowi, czyli czasem przyjmuje zamówienia, sprząta i wydaje posiłki a to rzadko się zdarza by właściciel tak angażował się w pracę
Fajnie że o tym wspomniałeś,kiedyś tam jadłem i nie mogłem sobie skojarzyć jak to się nazywa,a po zdjęciach widzę że to ten lokal.Tak jak wspomniałeś jedzonko pycha.
@@szynekboczek7135to nie wiem co sprawdzałeś bo na mapach Google obok urzędu Żoliborz w "obiady domowe" jest taka opinia dodana miesiąc temu. Ustaw od najnowszych. Obecnie jako 3
Usmiałam się chłopaki .Może wezmę mielony , może jeszcze żurek , może racuszki , pierogi jeszcze wezmę i ozorki 😂😂😂😂 Się nie dziwie że podzieliliście na serie film , SMACZNEGO CHŁOPAKI Wojek nie przejmuj się gruby nie jesteś , poprostu wielki i postawny chłop z ciebie ale nie gruby 🙂
Te jedna pani za ladą i w kuchni co pewnie kojarzy was: Halinka ty wiesz kto to jest? Nie wiem jakis gosciu z kamera Halinka ale bedzie ruch sie nie wyrobimy
- Gdzie idziesz? - Do urzędu - Oo a po co? pewnie jakieś papiery i sprawy urzędowe pozałatwiać - Nieee coś Ty... ide na dobrego swojskiego schaboszczaka i ogórkową jak u babci wszamać xD
Miałem kiedyś taką śmieszna historię. Wraz z moimi kumplami wybrałem się do małej restauracji na obiad. Każdy z nas zamówił przy okienku dania dla siebie. W tej restauracji było tak przyjęte że kiedy danie było gotowe to pani przy okienku dawała znać że danie jest gotowe do odbioru . Mówiła ona wtedy głośno nazwę Dania które było zamówione. W naszej sytuacji prawie wszyscy zamówili schabowy z czerwonymi buraczkami.Jeden chłopak zamówił mielone z marchewką . Więc kiedy już nasze dania były gotowe pani na cały głos krzyknęła “ SCHABOWY - BURAKI” możecie sobie tylko wyobrazić jak tylko usłyszeliśmy to , to wszyscy parsknęli śmiechem . A ten kolega który zamówił mielone powiedział na cały głos. Chłopski pani was woła!!! 🤣
Powinniście wozić rowerki stacjonarne i podczas jedzenia kręcić na nich, żeby uniknąć zabembenienia. Pierogi może już gorzej wchodziły bo zatuszenie już było w górnych rejestrach?
Siemka. Jeśli szukacie podobnych klimatów to musicie odwiedzić Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na Jana Kazimierza. W "Bistro DoWoli" podają świetne obiadki za rozsądną kasę. Plus ciekawe wrażenia z kontroli na bramkach przy wejściu na schaboszczaka 😅
Chłopaki, dzięki wielkie za Wasze filmy i to, co robicie ❤ oglądam Was od ponad roku i muszę przyznać, że pomogliście mi wpuścić trochę radości i uśmiechu do mojego życia po stracie brata... Uwielbiam Was pan 😉❤️
😂 Przyjedzie jakaś dziennikarzyna, zrobi prowokacje srając do kubła ulicznego i powie na antenie że przez kolejki ludzie nie mieli gdzie robić ogłosi że to skandal i że przez takie akcje jak to nazwie "celebrytów internetuf" zostaje zaburzony porządek publiczny 😂
Morał? Że się opłaca chodzić do takich jadłodajni za tańsza cenę a nie do super restauracji płacić po 300 zł i jest słabe jedzenie. Dziś rodzice byli w Poznaniu w barze do którego mój tata chodził w 1978 roku. Za dwa dania obiadowe zapłacili 40 zł ( devolay z frytkami i pyzy z sosem i lody) i było mega
Jak ja bym chciała jeszcze móc coś zjeść u Babuni...Nawet nie tylko zjeść a poprostu z nią pobyć 💔 Doceniajmy nasze Babunie, Dziadków bo dziś nieraz niecierpliwimy się i wkurzamy na Nich,ale kiedyś za nimi zatęsknimy.Wiem co mówię... Pozdrowienia dla Babuni Szymka i wszystkich naszych Babć!❤️🌹
Przez was popsuje się ta dobra kuchnia bo jak klienci zawalą tę jadłodajnię to będą musieli robić więcej i szybciej co powoduję pogorszenie smaku zawszę tak było, jest i będzie 👍
Znowu od jutra w tym miejscu ludzi sie nazjeżdża i wlasciciele nie wyrobia.I jak to mozliwe ze w Warszawie pierogi po 19zl,a w miescinie na zadupiu w podobnym przybytku po 25zl.
Stary! Dopiero sobie uświadomiłem jak wielki masz wpływ na ratowanie rzeczywiście dobrych, mniej znanych albo wręcz zupełnie niszowych punktów gastronomicznych, w których jest serwowane jedzenie typu "stary, dobry schaboszczak od babci z kompotem truskawkowym albo gruszkowym w kubku z uszkiem" na drugie danie, wielki szacun i pozdrawiam Ciebie i kolegę!
Polskie jedzonko jest najlepsze. Makarony pizze inne duperelki dobre. Ale polskie jedzonko jest najlepsze na świecie ❤ super chłopaki. Jutro tam pewnie będzie gruba jazda 😊
Za takie filmy jak ten subskybuję właśnie ten kanał. Złoto! Aż można się wzruszyć i serce człowiekowi rośnie jak patrzy się na te kobietki pracujące tam za ladą z pasją i werwą. Dzięki za wspieranie takich lokalnych działalności. Jesteście super.
Wiadomo, że babcie najlepiej gotują. Martwi mnie jedna kwestia. Myślę, że ten lokal ma stałych klientów. Widać, że dużo emerytów jada tu posiłki. Martwi mnie, że jak ruszą tu tłumy po twoim filmie to dla tych biedniejszych ludzi nie starczy obiadów lub później będą musieli płacić więcej bo pewnie ceny wzrosną jak będzie większy popyt...
oj, nie ona jedna niestety... ale fakt, jakaś akcja by sie przydała, nawet zwyczajnie symboliczny test jedzenia przygotowywanego przez mieszkańców dla tych, którzy odgruzowują popowodziowe miasteczka czy wsie
Żałujcie, że nie załapaliście się na "higienę". Bufet w jakimś Państwowym Zakładzie Zdrowia Publicznego, potocznie nazywany "higieną", na Chocimskiej w Warszawie. Pracowałem w pobliżu 8 lat temu i czasem tam chodziliśmy na lunch z biura. Dziś już chyba zamknięty - przynajmniej według map google'a, a nie pojawiam się już w pobliżu, więc nie mam jak zweryfikować. Pamiętam, że za pierwszym razem jak tam poszedłem, koledzy mnie uprzedzili, żebym brał pół porcji wszystkiego, bo całej porcji nie zjem. A ja chojrak, "co oni gadają, ja nie zjem", wziąłem sobie pierś z kurczaka z ziemniakami i zestawem surówek. No i dostałem ten zestaw obiadowy (nie pamiętam za ile, ale na pewno tanio, pewnie poniżej 20 złotych) na trzech talerzach. Jeden talerz na kotleta, Jeden talerz na ziemniaki. Jeden talerz na surówki. I jedzenie też tak dobre, że na pewno by dostali muala od was dzisiaj. Jedyny minus tego miejsca to to, że mieli w menu część "rotującą", zmieniającą się z dnia na dzień, tam pojawiały się dania z kuchni "nie-polskiej", typu carbonara, i z tym panie sobie już nie radziły. Trzeba się było trzymać klasyków typu pierś z kurczaka, schabowy, mielony, pierogi.
Co do urzędowych stołówek, nie można pominąć tej na przeciw rezydenta Belwederu, tam pod ministerstwem kultury i dziedzictwa narodowego znajduje się Bistro Ferpley (jak będzie wątróbka z jabłkami, to proszę mi przysłać)
chyba nie można wymarzyć sobie lepszego niedzielnego wieczoru, siedze sobie u mamusi zaopiekowany w takie wlaśnie domowe jedzonko i ogladam ludzi którzy też takie jedzonko propsują :D
Wróciliście do sprawdzonej formy i od razu się lepiej ogląda. Ale podejście też było zupełnie inne, niż przy North Fishu, tym niemniej props za wciągnięcie na mapę stolicy takiej cudownej miejscówki.