Cześć. Ja ze swojej strony podpowiem że można a wręcz powinno się poddać dowolne podłoże organiczne dezynfekcji termicznej. Ja robię to że świeżo zakupionym workiem podłoża przez umieszczenie go w piekarniku i wygrzewaniu w 100 st C i około 45 min. Proces ten niweluje wszelkiej maści życie. A wilgoć zawarta w podłożu powoduje wrzenie. Później musimy odczekać aż podłoże wystygnie i ochłodzi się.
Najlepsze rezultaty w odkładach powietrznych mi daje sam mech spagmowy. "Herons Bonsai" na tym kanale można zobaczyć jak robione są odkłady powietrzne tylko z mchu. Jako eksperyment dokonał ten człowiek pomyślnego odkładu na Klonie palmowym o średnicy bodajże 20cm. Polecam kanał bo wiele przydatnych i ciekawych informacji można tam znaleźć, pomimo że w jezyku ang. to i tak niemal wszystko bez znajomości angielskiego można zrozumieć. Pozdro
I na iglastych inaczej się trochę robi (pentelkę z drutu się zakłada zamiast zdejmować pasek kory) jak kiedyś zrobię to podpowiem dokładnie jak ,ale na razie tylko tyle wiem
Dzięki za filmy, świetna robota. Mam pytanie co do sadzonek z pędów z igłami. Z opisu rośliny wynika że te pędy nie są zimotrwałe, zatem czy po ukorzenieniu przezimują normalnie? Czy nabiorą cech pędów trwałych i zdrewnieją przed zimą? Czy może trzeba ich zabezpieczyć na zimę w jakiś szczególny zposób? Pozdrawiam
Witam serdecznie , zauważyłem że one jak się ukorzenią to zrzucą te igły jesienią i na nowy sezon zaczną już normalnie rosnąć ,a zimuję je w ganku(ochronione przed mrozem) gdzie tylko w duże mrozy wchodzi lekki przymrozek Pozdrawiam
Hejka, wrócę jeszcze do tematu, widzę, że około 80% sadzonek przyjęło się, i teraz mam dylemat czy porozsadzać ich już teraz czy zostawić do wiosny, trochę się obawiam, że na razie korzenie są jeszcze zbyt delikatne, i drugie pytanie czy te które do tej pory nie ruruszyły, a jednak są jeszce trochę zielone pozostawić czy usunąć ? Czy te słabsze sadzonki mogą być źródłem np jakiejś infekcji dla pozostałych?
Witam, według mnie lepiej poczekać z rozsadzaniem do wiosny jak zaczną pąki nabrzmiewać , wtedy będzie widać co się budzi i się przyjęło, a co się nie ukorzeniło to obumrze przez zimę