bądź co bądź jednak lichess jest dużo lepszy dla graczy, jeżeli chodzi o nauke za darmo dlatego polecam grać na obu platformach a uczyć się na lichessie pamiętajcie ze nie jesteście zobowiązani umową grania tylko na 1 platformie dlatego korzystajcie z dobrodziejstw obu
Jaskół nagrał, że pewna stronka jest numero uno jeśli chodzi o trenowanie za darmo i Dawid Czerw został oddelegowany albo sam zdecydował się skontrować argumenty oponenta :D Interesujące ;)
@@apanaczka4387 tak, do pewnego stopnia lichess wystarcza, ale w pewnym momencie rozwoju szachowego chcąc mieć więcej zadań, lepsze algorytmy, większą funkcjonalność, dokładniejsze statystyki, trafniejsze zadania itp., dobrze jest pójść w stronę płatnego członkostwa na chesscom. Gdyby obie platformy były darmowe, to obie byłyby ograniczone. Imo sprawa jest prosta - lichess ma niższy próg wejścia, jeśli szachy to dla Ciebie tylko hobby, ale jeśli myślisz bardziej na poważnie o rozwoju szachowym, to wydatek rzędu 20-30 złotych wydaje się opłacalny. Dawid oszukuje sam siebie, jeśli szczerze uważa, że darmowa wersja chesscom i lichess mogą być porównywalne - sama możliwość nielimitowanych zadań jest dla osoby początkującej mega ważna. Natomiast nie wiem dlaczego ludzie mają taki problem z tym, że chesscom w pełnej funkcjonalności jest płatny xD W końcu muszą zapłacić developerom, żeby rozwijali stronę i dla każdego, kto chociaż trochę rozumie szachy i trenował poważnie na obu platformach, powinno być oczywiste, że chesscomowy algorytm zadań oraz ilość, dokładność i trafność statystyk jest znacznie lepsza. Nie mówiąc już o botach (ich mnogości i responsywności, a także stopniu zaawansowania botów), typowych pozycjach do ogrywania, końcówkach, lekcjach, filmikach, artykułach, bazach, funkcjonalnościach dodatkowych (treningi orientacji, wizualizacji itp.). Jeżeli ktoś rzeczywiście korzysta w pełni z konta na chesscom i myśli o swoim rozwoju szachowym na poważnie, to moim zdaniem konto premium to no-brainer. To chyba dobrze, że mamy opcje darmowe (takie jak lichess), które siłą rzeczy są ograniczone do pewnego stopnia (nie da się przecież zatrudnić "za darmo" kilkunastu developerów, żeby poprawiali stronę, algorytmy itp.) i mamy opcję płatną jak chesscom, która oferuje dużo większą funkcjonalność.
@@Gorrrrylexxxx lichess zarabia przez dobrowolne wsparcie użytkowników, serwery za darmo nie są. Nie rozumiem skąd zdanie, że silnik na lichesie jest gorszy niż na czeskomie. Osobiście odczuwam wręcz odwrotną zależność - na lichesie jest szybszy i dokładniejszy (często oznaczenia na czeskomie są niezbyt spójne z "ludzką" siłą ruchu, a strasznie dużo osób patrzy tylko na kolorki przy ruchu. Już nie mówiąc o ruchach "genialnych", do których wystarczy "poświęcić figurę"). Na lichesie tez jest całe mnóstwo opracowań i nie wiem czy na chessie jest opcja, której nie ma na lichessie w bardzo podobnej formie. Jeśli się mylę to proszę o poprawienie
Ja podam jeszcze jeden sposób na cebulę. Zakładasz sobie kilka kont i wszystko w teorii co jest dziennie jednorazowe, masz możliwość wykorzystać kilka razy :D
Ja po partii przeglądam całą partię i jeśli dostaje dużą przewagę lub tracę przewagę to myślę dlaczego to błąd robię ruchy i patrze czy utrzymuje się przewaga bardzo polecam to
Czerw jest chyba odrealniony. Puzzle są płatne. Mówi, żeby zacząć od kilku puzzli trening, a przecież tytuł jest jak trenować za darmo. Już pomijam bełkot o analizie na głębokości 12. Wygląda to bardziej jak antyreklama.
Przegląd partii, jest płatną funkcją, która być może daje coś dla bardzo początkujących, z tymi podpowiedziami. Jak ktoś jest ciutke ambitniejszy, z całą pewnością, okaże się zbędne wskazanie ilość błędów, niedokładności, genialnych itp itp. Praca z silnikiem i jego wskazania daje wystarczająco dużo informacji, żeby wyciągnąć wnioski, bez zbędnych kolorków + książka debiutowa i czego chcieć więcej ?
Poziom zadań nie do końca rośnie , często zadanie trudniejsze można spotkać wcześniej a te łatwe też można spotkać później , w większości są dobrze dobrane mniej więcej ale na 15 zadaniu mat w 10 to przesada ,znaczy odpowiedzią była inna linia w której zdobywamy gońca ale mat w 10 trzeba policzyć żeby zrozumieć że król nie może iść w tą stronę , ten mat nie był nawet forsowny
Gram tu i tu. Moim zdaniem nie ma co się ograniczać. Na chesscomie miałam diamentowe konto, ale zrezygnowałam, bo nie mam ostatnio czasu i ochoty w pełni je wykorzystać, gram w szachy raz na parę dni. Uważam, że i amatorzy i bardziej pro znajdą wiele dobrego na obu stronach za free. Diament też opłaca się mieć jak ktoś chce coś więcej. Dla mnie opłata 30 czy 40 zł to nie jest dużo jak na to co można zyskać. PrEciez wszystko kosztuje. Jedna książka do szachów może być dużo droższa.
Hmm, trochę jest różnica kiedy ktoś niechcący zapomniał zakończyć tydzień próbny, a ktoś inny korzystał kilka miesięcy z produktu zgodnie z umową i nagle chce tą umowę zmienić ;) /Dawid
Mój plan to wbić 2200 na szybkich, potem cma irl i mieć premke z tytułu na chesscomie xD W rok od 0 do 1600 już wbite, a na pierwszych turniej szachowy chce pójść jak wbiję 2000 haha.
Na turniej idź już teraz. IV kategorię wbijesz na luzie jeśli masz 1600. Zyskasz doświadczenie i poznasz szachistów ze swojej okolicy z którymi będziesz mógł podyskutować o pozycjach itp. No i mi taki turniej daje mega dużo motywacji.
Jeśli lubię grać ultradefensywnie (nie mylić z remisowo xd) i wyczekiwać na przełomowy błąd oponenta - jakim znanym arcymistrzem powinienem się inspirować i analizować jego partie/książki itp.?
Jak faktycznie wykorzystujesz ten czas i myślisz długo nad posunięciem, liczysz na spokojnie warianty to może i dobra idea. Chociaż rapid moim zdaniem jest fajniejsza opcją:))