Świetny poradnik! Ja kiedyś bardzo dużo biegałam a zaczęłam bardzo niepozornie - miałam zły humor i stwierdziłam, że muszę iść pobiegać. Na początku to było tak jak mówisz, marszo-bieg i 3 km, ale mnie to motywowało do większej aktywności. Niestety często spotykałam się z negatywnymi komentarzami ze strony znajomych o tym, że taki dystans to nie dystans. Ja jednak się nie poddałam, chociaż nawet, gdy przebiegłam pierwsze 10 km (które dla mnie było wielkim wyczynem) usłyszałam, ze w takim czasie to na pieszo ktoś by przeszedł. Niektórzy ludzie myślą, że ja z zerową kondycją i lekką nadwagą nagle przebiegnę 10 km w 20 minut. Do dziś mnie to śmieszy, bo przecież każdy biega w swoim tempie. Piszę ten komentarz też dlatego, żeby pokazać ludziom, którzy zacznają biegać, żeby nie poddawali się i nie zniechęcali ze względu na presje otoczenia :). Pozdrawiam Cię Marta i dziękuję za Twój kanał :).
Bardzo mądry komentarz! Mnie też bardzo denerwuje to ocenianie po dystansie i czasie, zwłaszcza jako byłą sprinterkę! Ludzie biegają rok i się uważają za turbo znawców. Dla mnie jeśli ktoś ocenia innych ludzi po czasie i dystansie nie zwracając uwagi na ich historię czy kondycję.. aż mi brak słów. :)
Ja to znałam takiego co to powiedział że takie dreptanie w stylu small jogging to jest bez sensu. Że po co to ludzie robią skoro to nic nie daje. Bo on myślał że to trzeba od razu maraton zaliczać. I nie rozumiał że tu chodzi przede wszystkim o dotlenienie mieści, tkanek, kości. A on całe życie w fotelu przesiedział.
Pamiętam swoje pierwsze wyjście na bieganie. Biegłam jak po złote gacie. Gorąco było mi jak cholera, płuca mnie bolały, nogi mówiły "dość, dość....." więc się zatrzymałam. Stwierdziłam, że kawał drogi przebiegłam. Popatrzyłam na endomondo a tam przebiegłam całe 150 metrów. Moja mina bezcenna. Stosuje marszobiegi z tym, że już jestem na etapie wydłużania biegu i skracania marszu. W każdym razie fajnie, że tłumaczysz fizjologię organizmu. Takie tłumaczenie dociera do mnie jak nic innego. Bo uświadamiam sobie, że to wszystko jest normalne i nie mam się czego bać. W pewnym momencie filmu mówiłaś o dole, że spotyka nas to podczas biegu. Mi tłumaczono, że jest to tzw. ściana. Jest to moment podczas którego nas organizm zmienia źródło czerpania energii. Z cukrów (glikogenu) przeskakuje na tłuszcze i to mu chwile zabiera. Tak mi to tłumaczono, nie wiem czy to prawda ale w to wierzę :-)
Koniecznie więcej filmów o bieganiu! Dobrze, że wspomniałaś o biustonoszu sportowym, bo o ile jeśli chodzi o buty to większość wie, że muszą być dobre, natomiast o biustonoszu się często zapomina...
No w końcu trafiłem na profesjonalne podejście do amatorskiego biegania 😉 zaczynam bieganie ale tylko po to żeby biegać, dla zdrowia, szukam informacji żeby to bieganie faktycznie było zdrowe, a im dalej zagłębiam się w temat , czytam fora, to podejście ludzi do tego tematu jest takie jakby conajmniej miał startować na olimpiadzie 😉 super film, mega zdrowe podejście do biegania amatorskiego 👍
Dziękuję!!! 👍 Poruszyłaś bardzo ważny temat. Presja na wynik i czas odbieta chęć do biegania. Na szczęście mam ten etap za sobą. Teraz biegam dla przyjemności i lepszego sampoczucia. Mogę być jedynie (i aż) lepszą wersją samej siebie. Proszę o filmy w tematyce biegania. Pozdrawiam. 🤗
Twoje filmiki są super codziennie ćwiczę wykorzystując wiele twoich ćwiczeń mam duże osiągnięcie 15 kg od 29 czerwca bez dragonskiej diety i teraz mam ochotę zacząć biegać i na pewno ten filmik mi pomoże ale też interesuje bieganie odchudzające wspomnę że się nie ruszalam 39 lat a teraz jestem aktywna codziennie i to z przyjemnością pozdrawiam i proszę o więcej
Mam nadzieję że natrafisz na ten komentarz po takim czasie! Czy mogłabyś jeszcze nagrać filmik o bieganiu zawierający wskazówki: jak oddychać (ja się bardzo długo tego uczyłam i nadal nie wiem czy robie to prawidłowo ale chyba tak bo już nie mam zadyszki i nie "pali z gardle"), to zabrzmi głupio i pewnie jest to indywidualna kwestia ale jak stawiać stopy? w snesie gdzie dawać ciężar ciała i przy przeskoku z nogi na noge jak prawidłowo i płynnie ten cięważar ciała balansować? CO Z KOLKĄ? mój największy problem wtedy zwykle przerywam robie oddychanie jakieś krążenia ramionami i zaczynam ponownie. Hmm naprawdę stanik za 100 zł? może pomijajac cenę mogłabyś zrobić filmik na co zwracać szczególną uwagę przy wyborze stanika sportowego? Mam nadzieję że komentarz do Ciebie dotrze :D Pozdrawiam!
Hej Marta :) A co dalej, jeśli ktoś biega już ok. 7-8 km i ta kondycja jest lepsza to lepiej zwiększać dystans, zwiększyć tempo czy może zacząć biegać interwały?
jejuuuuu!!!! nawet nie wiesz jak bardzo się ciesze że trafiłam na ten filmik. Moje bieganie było do tej pory do d......, i mimo że nie dawałam za wygraną po każdym razie byłam bliska zgonu ;) Zaczęłam stosować wg Twojej rady marszobiegi i jest sztos, teraz po mniej więcej 30 dniach można powiedzieć że wreszcie biegam. Dzięki wielkie!!!!
Marta, chciałabym Ci powiedzieć, że wysyłam ten filmik moim pacjentkom, które chcą rozpocząć przygodę z bieganiem :) Świetnie wszystko tłumaczysz, a filmik ma już trochę lat
Bardzo fajny film, z przyjemnością wysłuchałam wszystkich informacji. Dopiero trafiłam na Twój kanał i nie wiem czy już była mowa o samym początku rozpoczęcia przygody z bieganiem, czyli czy potrzebna jest rozgrzewka przed każdym treningiem( jeżeli tak to jaka, jak długa?), czy wystarczy wyjść z domu i biec?
Bardzo dużo dało mi to co powiedziałaś o zadyszce na początku! Wyszłam dziś pierwszy raz pobiegać, przeplatałam trucht marszem i zrobiłam 5 km ❤ Kiedy kiedyś wychodziłam na 10 minut zaraz padałam i wracałam do domu. Dziś wyluzowałam, mieszkam w nowym miejscu więc chciałam poznać okoliczne lasy więc uznałam że zrobię sobie spacer plus jak dam radę to potruchtam. Faktycznie, na początku myślałam, że wypluję płuca, ale zaczęłam szybko iść i przeszło. Byłam zirytowana. Przeszło mi i spróbowałam znów truchtać. I tak zrobiłam prawie 5km w 50 minut ❤ Wiem, że niektórzy szybciej spacerują ale dla mnie z levelu podłogi do 5km to osiągnięcie życia :) Mam insulinooporność i podobno nie powinnam biegać ale myślę że warto. :)
Hej! Dzięki za poradę . Ja biegam po 3-4km z paroma przerwami . Niestety szybko się męczę,bo jestem w trakcie rzucenia palenia . Miło się Ciebie słucha !
A co z kwestią podłoża? Kiedyś słyszałam, że biegając po betonie/kostce narażamy nasze stawy, więc powinno się wybierać leśne ścieżki/odpowiednie obuwie. Prawda czy jakiś mit? :)
Ja wczoraj wieczorem pierwszy raz byłam na marszobiegu, bo chce zrobić kondycje. Udało się zrobić 34 min, z czego z 22 było biegu, a 12 marszu i zeobiłam 4 km 🤩 bede aktualizować
Długo że sobą nic nie robiłam i postanowiłam wziąć się za siebie ;) I od dwóch tygodni codziennie po przebudzeniu ćwiczę 15-30 min jogę- bardzo lekką, rozciągającą całe ciało- taką na przebudzenie;) Sprawia mi to dużo radości. Chciałbym również zacząć biegać i nie wiem jak to połączyć? Najpierw joga potem bieg czy na odwrót? Dodam, że nie zależy mi na jakimś odchudzaniu itp. Chodzi o poprawę ogólnej psycho-fizycznej jakości życia. O to aby poprawić swoją "zapadniętą" sylwetkę, żyć w lepszym zdrowiu, bez bólu pleców od ciągłego siedzenia. Mieć zdrowe i gibkie ciało i dobre samopoczucie. -taki mam cel. Ps-nigdy nie biegałam, za każdym razem gdy próbowałam zacząć stwierdziłam że tego nienawidzę i dawałam sobie spokój ;)
Ja zaczelam biegac w wieku 32 lat. Wcześniej ze sportem nie miałam duzo wspólnego. Zaczęło sie od tego ze chciałam schudnąć. Zobaczyłam w necie dziewczynę która dzięki bieganiu schudła 16kg. Miałam motywacje. Teraz kiedy jestem 11kg chudsza, biegam dla przyjemności ❤️ moge codziennie ale znam juz swoje ciało kiedy mam przestać 😛 A jak zacząć biegac ? Kupic na początek dobre buty do biegania ( moje pierwsze nie odrazu były najlepsze ) i wyjsć z domu. Zaczynałam od 3km tempo ślimacze 😊 teraz juz 30 km mam za sobą i mnostwo km jeszcze przedemną ❤️
Super filmik, bardzo mnie cieszy że podzielasz moją opinię o tym że to nie do końca dobre że mnóstwo ludzi teraz podchodzi strasznie serio do biegania i zamienia się właśnie w półprofesjonalistów :)Ja przez to czuję / czułam mocną presję i że nie jestem wystarczająco dobra żey nazywac moje truchty i marszobiegi "bieganiem", więc fajnie usłyszeć taki inny głos! Mam nadzieję że będą kolejne filmiki na ten temat :) Mi by się przydał taki o tym jak bezboleśnie przejść od marszobiegów do biegów bo od paru miesięcy "biegam", aktualnie w cyklach 1 min marszu 9 min biegu x 4 i wciąż tak mnie to męczy że mam wrażenie że nigdy nie będę w stanie biec bez przerw :D
Marta czy mogłabyś nagrać film nt. treningu biegowego. Jak to powinno wyglądać? Jak robić progres? Jak sobie poradzić z tym tematem bez specjalistycznego sprzętu (pulsometr, extra zegarki itp)?
fajnie mowisz, szczegolnie o nastawieniu na wyniki. Uczestnicze w maratonach- zazwyczaj jestem ostatnia:) ale daje mito radoche i super motywacje do dalszego biegania biegam od 3 lat.ostatnio utylam (120kg).Niektorzy chodza szybciej niz ja biegam.A biegam i nie przestane! bo daje mi to radosc!!!!nigdy niemialam kontuzji
Dzięki wielkie za ten filmik, nie przepadałam za bieganiem a dzisiaj rano poszlam na marszobieg. po rozgrzece 3km w jakies 20/22min i 15 min po treningu zaczęły mnie boleć plecy po bokach w odcinku lędźwiowym. dodam ze przez ostatnie 1,5 roku nie cwiczylam nic regularnie. Moje pytanie apropo tych pleców, to czy 10 min rozciągania pleców po bieganiu wystarczy czy powinnam dodać ćw. wzmacniające? (170cm, 50kg)
Witaj, przypadkiem trafiłam na Twój kanał ale chyba zostanę na dłużej :). Czy efekt da też bieganie w miejscu , w sensie w domu? Nie zawsze mam możliwość wyjścia ze względu na bobasa ... Pozdrawiam serdecznie 🤗
Zaczęłam dopiero biegać, byłoby super gdyby nie to, że ciężko mi się oddycha. Nie mam zadyszki, mogę biegnąć jeszcze długo ale po prostu odczuwam ból w płucach. czy to przejdzie? czy to normalne na początku?
Martuniu kochana, potrzebuje wskazówek, od niedawna zacząłem biegać i kurde wciągnęło mnie to aczkolwiek jak radzić sobie z kolką/kłuciem? Zawsze ten sam scenariusz, bieg od domu do przejazdu kolejowego (dokładny 1km) potem marsz, następnie znów bieg ok 4-5 min, ciut marszu i ciut biegu i.... ostre kłucie pod żebrami. Trzyma fest i czekam, próbuje, podbieguje, maszeruje i nic. Wracam do domu. CO ROBIĆ!?
Uwielbiam biegać a odkryłam tą pasje 3 lata temu, kiedy zostawił mnie chłopak i potrzebowałam się jakoś wyżyć/odreagować 😄 Teraz robię to dla przyjemności
Dziękuję za motywację! Ćwiczyłam w domu z inną trenerką ale jednak to nie to coś.. więc zaczęłam biegać i jest o niebo lepiej. Do tego Twoje filmiki które dużo dają! :) :) Pozdrawiam
Hey. Bardzo fajny masz przekaz. Cenne porady i profesjonalnie podejście do tematu. Naprawdę dobra robota.. Kiedyś biegałem 8 lat. Teraz wracam z powrotem do biegania heh..
Świetnie , że poruszyłaś ten temat.Nagraj proszę całą serię czyli jak przebiec pierwsze 5 km. , jak schudnąć poprzez bieganie itp.Ja uprawiam nordic walking - świetna forma ruchu polecam każdemu ale od jakiegoś czasu myślę nad bieganiem .Myślę ,że zacznę od marszobiegów tak jak radzisz w filmie.Miło się oglądało pozdrawiam 😁.
Dzięki ci bardzo za ten filmik bardzo motywuje az od razu po obejrzeniu go ubralam buty i biegalam okolo 20minut bo narazie jestem początkująca ale mysle ze z czasem sie to zmieni super byłoby tez gdybys nagrala filmik o tym jak schudnąć biegajac i ewentualnie powiedziec cos o "kolce" bo twoje filmiki mnie najbardziej motywują. Dzięki za to ze jestes i ze nagrywasz
Szanowna Pani! Biegam sobie około 5 km dziennie tak dla zdrowia pomału i tak dla siebie. Jakiś czas temu może miesiąc zacząłem odczuwać dyskomfort w stawach biodrowych czy to normalne. Nie mam żadnych super butów (wojskowe buty i ciuchy, polna droga, padający śnieg z deszczem to warunki idealne). Nie mam nadwagi. Niestety przerwałem tą zabawę, a zaczęła przynosić mi wiele przyjemności. Co z tym zrobić?
Muszę przyznać ze miło się Ciebie słucha!!. Już jakiś czas próbuje się zabrać za biegnie :)jednak z marnym skutkiem :( (brak motywacji). Jak Ty radzisz sobie z lenistwem ? jeśli w ogóle masz takie dni.
Hej kochana ja mam 163 cm wzrostu i waży 80 kg.A chcialabym.schudnac poprzez bieganie. Powiedz prosze ile musze schudnąć zeby móc spokojnie zaczsc biegać???
Nie wiem czy przegapiłem (bo "słuchałem 1 uchem") ale nie wiem czy wspomniane było o rozgrzewce. Niezależnie od tego dodam coś od siebie, bo u mnie było właśnie tak na początku, że rozgrzewka była słaba albo w ogóle, a potem narzekałem na jakieś bóle i to mnie deprymowało i malała moja motywacja. Uznawałem, że skoro coś tam mnie boli, to już nie mogę biegać i zacznę na nowo od przyszłego tygodnia, a jak to się zwykle kończy to każdy wie. Poza tym można nabawić się nieciekawych kontuzji
Niedawno (tak naprawdę dla zabawy) wraz z dwoma koleżankami postanowiłyśmy pobiegać - dwie minuty biegu, minuta marszu. Jedna z koleżanek, jadąca na rowerze, kontrolowała nam czas. A teraz czekamy na następny raz 💪
wiele rzeczy się zgadza i warto posłuchać i wziąć sobie do serca owe rady-))ja np dokładnie tak samo jak pani na odcinku 5,6km mam doła którego z wielkim bólem serca trzeba pokonac ale jak wspomniano trwa to tylko przez ok 500m i potem unosimy się jak na chmurce -___
super filmik. ja jestem wiecznie początkująca, bo jak uda mi się już dojść do etapu 10km bez większego problemu, to wtedy coś idzie nie tak i muszę przerwać na jakiś czas. A potem zaczynam prawie od zera. Teraz idzie wiosna, więc będzie kolejna próba :) I w związku z tym chciałabym zapytać, czy masz jakieś rady na "ołowiane nogi"? Dzisiaj wyszłam pobiegać i muszę przyznać, że to był horror. Czułam się tak, jakby moje nogi ważyły tonę. Pozdrawiam z Warszawy, Karolina.
Zgłosiłam się do biegu charytatywnego na 4,2 km. Nigdy nie lubiłam biegać, ale ogólnie trochę się ruszam. Myślałam, że kilka treningów mi wystarczy... Jest masakra... Nie jestem w stanie przebiec tego dystansu bez przerwy. :( Co robić? Do biegu został mi tydzień... Chyba połowę dystansu przetruchtam, a drugą połowę przejdę... :/
Hej! Biegałam w zeszłe wakacje i ja zaczęłam w sumie od 500m, z każdym wyjściem zwiększając w miarę możliwości dystans, aleeeee, gdzieś po miesiącu nabawiłam się zapalenia przyczepu stawu biodrowego (obu) i nie przechodzi mi to od roku. Nie wiesz może co mogę z tym zrobić?
Po pierwszych 500 metrach biegu w dorosłym życiu mało nie zeszłam z tego świata. Potem były pierwsze 2 km, wracając do domu autem miałam prawie wypadek bo nie czułam w ogóle nóg i hamulec jakiś dziwny był. Teraz biegam w zależności od nastroju 5 do 7-8 km. Ale czasem mam gwoździe w d...pie i ledwo 3 przebiegnę. Tak czy owak biegać lubię bardzo.
Dobrý wieczòr mam pytanie jak kiedyś biegałam 12 lat chodziłam do klubu biegowego biegałam długie dystansy nawet po 20km i krótkie dystansy ale miałam problemy zdrowotne i już od 7 lat nie biegam I trochę mi się przytyło ale bardzo bym chciała wrucic do biegania ale nie wiem jak zacząć z miesiąc temu zrobiłam 6 km ale teraz zrobiłam przerwę poproszę o odpowiedź co mam zrobić jak znów mogę biegać jak kiedyś poproszę o pomoc
Po 5 km kryzys. Ja maksymalnie 5 km robię, ale biegam dla relaksu, więc nie zależy mi na dystansach. Ale kondycja się poprawia i podpisuję się pod radami - tak zaczynałam
Śledzę Cię od jakiegoś czasu i bardzo chciałam, żeby mój pierwszy komentarz był z sensem, dlatego wybieram filmik o bieganiu :D Chętnie zobaczę więcej filmów w tym temacie. Pamiętam, że kiedyś na blogu pisałaś o tym, że biegasz na czczo. Mogłabyś powiedzieć o tym coś więcej? Zawsze się nad tym zastanawiam, przy takich upałach... I jeszcze jedno pytanie: odkąd zrobiło się ciepło (tzn. tak od maja/czerwca) biegam z małą butelką wody. Mój górny próg to 45minut, więc raczej nie mam czasu się odwodnić, ale czasem po prostu potrzebuję zwilżyć gardło i robię sobie maleńkie łyczki. Co o tym sądzisz? W ogóle o popijaniu podczas treningu? (chyba że już gdzieś o tym było, to sorry za ignorancję) (Chciałam to napisać na końcu, ale tak nieziemsko się rozgadałam, że wrzucam to wyżej) Ogólnie myślę, że jesteś mega pozytywną osobą i super się Ciebie ogląda. Ja jestem strasznie niezorganizowana, ale kiedyś się ogarnę i uporządkuję wiedzę, którą przekazujesz. Strasznie przyjemnie się Ciebie ogląda, jesteś moim super motywatorem i polecam Cię znajomym :D Pozwolę podzielić się swoim doświadczeniem, może komuś pomoże ;) Kurcze, pół roku temu tego potrzebowałam! Na szczęście internety mają wszystko, więc udało mi się dobrze przygotować. Pracuję stojąc po 10-12 godzin, nie raz na obcasach, więc z szacunku dla moich nóg, postanowiłam zrobić to solidnie. Kupiłam sportowe buty (w Lidlu :D na start postanowiłam nie przepłacać, bo nie wiedziałam na ile się wkręcę), znalazłam sześciotygodniowy plan treningowy i ruszyłam! Na początku sobie myślałam, że któryś punkt z tego planu uda mi się ominąć, ale na szczęście szybko zeszłam na ziemię. Za to niesamowita satysfakcja jest, kiedy po przebiegnięciu bez przerwy 40 minut człowiek sobie przypomni jak zaczynał :D Coś mi się w edmondo zepsuło, więc dałam sobie spokój z kilometrami i liczę tylko czas; w gorące dni ustawiam sobie 30minut i jeśli stwierdzam, że dam radę, to biegnę jeszcze 10, jeśli nie to stop. Nic na siłę. Następnego dnia albo nawet jeszcze najbliższej nocy będę musiała swoje "odstać" w pracy. Od samego początku też się rozciągałam, bez tego ani rusz! Jeśli ktoś to jeszcze czyta - nigdy nie odpuszczajcie sobie rozciągania, nawet jeśli ma trwać tylko 3 minuty! Nie pożałujecie! Teraz po czterech miesiącach stwierdzam, że uwielbiam biegać, że kupię ten przeklęty stanik (myślałam, że osób bez biustu to nie dotyczy, ale skoro mówisz, że jest inaczej...) i jestem z siebie mega dumna. Polecam bieganie każdemu.
Zawsze mówiłam, że bieganie nie jest dla mnie. Od tygodnia zaczęłam swoją przygodę z marszo-biegiem na bieżni. W niedzielę ma być piękna pogoda - idę/biegnę w plener :)
Dzięki za ten film :) Mam pytanie: czy komuś może z zasady (mimo prawidłowej masy ciała) nie być dane biegać? Kiedyś biegałam regularnie przez 3 miesiące, ale musiałam przestać przez uporczywy ból stawów biodrowych. Wczoraj wróciłam do biegania i dzisiaj znów odczuwam ból prawego stawu biodrowego :( A może to kwestia jakiejś wady postawy (o której nie mam pojęcia, że mam)?
Hej! W takim wypadku najlepsza bylaby konsultacji z fizjoterapeuta. Powinien doradzić, co się dzieje i pomóc to wyleczyć :) Ból mógł się pojawić np. przez nieświadomą, złą technikę biegu albo nawet jakieś ograniczenia, które dopiero przy bieganiu wyszły :) Zalecałabym konsultację z fizjo.
