Piękna praca Panie Grzegorzu jestem zachwycona Pana wiedzą i pasją, we wszystkich dziedzinach. Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich którzy tworzą te filmiki.
Tak Pana z uwagą oglądam bo nam identyczną sosnę. Bardzo gęsta bo co roku obcinalam pędy. I niebawem będę robić z nią chyba to samo. 😉 Ciekawy filmik 👍
Czekałem na taki film. Mam identyczną pod względem wielkości sosnę. Rok temu z grubsza wydzieliłem gałęzie do poduch, w tym roku ogrom nowych świeczek w miejscach cięć. Idę przyciąć :) Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę. Czy tylko mi serce się wyrywa, i chce pomóc Panu Grzegorzowi, gdy się zmacha od pracy?
Bardzo ładnie, bardzo ładnie... :-) I popieram, żeby ciąć raczej mniej za pierwszym razem, zawsze w przyszłości można dociąć, a dokleić się nie da (jak się obetnie za dużo). Co do nazwy... Wprawdzie to niwaki, jak tu się niektórzy czepiają, ale w powszechnej świadomości nazwa "bonsai" łatwiej kojarzy się ludziom z formowanymi drzewkami. Jak zapytałam kilka osób (nie zapalonych ogrodników) co to jest "niwaki", to wywaliły na mnie oczy. Za to o bonsai każdy słyszał. Tak więc... nie czepiajmy się słów.
Bardzo lubię oglądać , i słuchać wasze mądrości ..(doosłownie) WNOSICIE COŚ PIĘKNEGO.......szacunek do córki z Pana strony, jest przesympatyczny...Miło się ogląda.. .....( jestem początkującym dzilkowcem ,)Pańskie rady są bezcenne..- DZIĘKUJĘ ... I ŻYCZĘ DUUZO ZDRÓWKA. RÓWNIEŻ DLA MICHALINY.....
no i to jest człowiek kompetentny tak wygląda prawdziwe pozyskiwanie bonzai w europie strata rośliny 30% a nie 70-90% ;) dziadek jesteś kotem ;) ogród piękny żona nadzoruje ale i tak pięknie i pewnie wiele lat pracy gratuluję !!! :D
Pan ma wielki talent! Sosny to sa wlasnie takie drzewa, ktore bardzo czesto robia sie brzydkie - wymieraja galezie, robia sie za duze i rozkraczone. A Pan z tego robi cos pieknego. Wielkie dzieki za inspiracje :)
Hej. Jestem ciekawy co sie dzieje z igłami przyciętymi w połowie długości. Czy odrastają do normalnego rozmiaru( regenerują się ) czy zastępowane sa nowymi? Był bym wdzięczny za wyjaśnienie. Podobają mi sie modrzewie bo co roku maja świeżutkie igły.
@@Grzegorz2109 nie rób sobie wstydu z głupimi odpowiedziami skoro nie wiesz jak działa słownik w smartfonie. Inteligentny człowiek rozumie bez słownika a mało inteligentny dogaduje jak troll. Powodzenia mimo to.
@@Miazdzyciel666 niekoniecznie tak . wiele osób nie rozróżnia tych nazw , a każde przycinanie to u nich bonsai . Talent do przycinania drzew a wiadomości na temat bonsai to dwie różne sprawy . To tak jakby porównać traktor do auta , jedno i drugie jeżdzi .
@@Miazdzyciel666 zgadzam sie z Panem. Ten kanal jest glownie dla laikow. Fachowej nazwy nikt tu nie zrozumie a bonsai kazdy zna. Tytul ma na celu przyciagniecie uwagi.
Czy wie Pan co znaczy słowo „bonsai”? To połączenie 2 słów 盆栽 oznaczających tacę (doniczkę) oraz drzewo. Zatem jeśli nie ma doniczki nie ma mowy też o bonsai. Być może nieświadomie, ale to co Pan popełnił nazywa się niwaki :) Niestety nie wiedzieć czemu wielu szkółkarzy, mimo świadomości błędu z uporem na niwaki mówią bonsai. Najgorsze jest to, że klient takiego szkółkarza myśli, że kupił bonsai…
Najpierw z drzewkiem porozmawiaj , a potem tnij jak drwal ,roślinki też żyją . Z doświadczenia wiem że dobre traktowanie drzewek, i krzaczków daje pozytywny efekt.Do informacji zielonego pogotowia,przed taką drastyczną przycinką zawieś dzień wcześniej czerwoną wstążkę . Wiem że będzie hejt że to zabobony i zacofanie, ale to nic nie kosztuje,to są sposoby sprzed setek lat.Wtedy będziecie mieli efekt lepszy od zamierzonego. Pozdrawiam
Jak zrobić z sosny bonsai ? Tak samo jak z każdego innego drzewa , ale nie w takim stadium rozwoju drzewa . To się robi od maleńkiej rośliny przez wiele , wiele lat . To na filmie jest najzwyklejszą przycinką drzewa , nie mającą nic wspólnego z bonsai . Jeżeli jakiś japończyk to ogląda to zrywa boki ze śmiechu .
O nie! Przy całej sympatii dla p. Michaliny to Pan Grzegorz jest gwiazdą tego kanału, niezależnie od tego czy dyszy czy robi fikołki to jego chcę oglądać! 1972.
Skoro o gustach mozna nie dyskutować, to powiem tak. I mozna ze mną dyskutować. Sorry panie Grzegorzu, ale efekt paskudny . Takie piekne drzewa tak opitalać. Lepiej było przesadzić, ale, ale. Jak miałoby sie zmarnować to juz niech tak zostanie, bo to zawsze zywe drzewo. Niestet naszym rodakom ostatnio odbiło. W centrach ogrodniczych coraz wiecej tego. Nasi wiesniacy czyli, wiekszośc chca się odróznić, byc oryginalni nie potrafia dostrzec prostoty i piękna drzew, wsród których sie wychowywali oni lub ich rodzice a o ktore oczywiscie warto dbać i je przycinac, formować i zagęszczać. No ale te kóle na patykach, półki, zjeżdzalnie, spirale zrobione z drzew ??? U mnie na wsi kazdy wiesniak ma inny płot i jest oryginalny. A we wsi obok jeden sasiad zrobił sobie fioletowy dach i chodzi z podniesioną głową,że wolnoć Tomku w swoim domku! Ciekawe,ze jak ludzie jadą na Podhale to wielu sie podoba ,że domy jakies takie podobne do siebie. I niech tak zostanie.
Kiedy jedno drzewo w ogrodzie ktoś tak powycinać to jest ok nawet czasami to ładnie wygląda, ale jak ktoś robi całe podwórze w takie tuje lizaki to ....eh... Ręce opadają. Jak w cyrku. Paskudny widok😢