Kapitalny serial. Brawo. Odcinki z panem Deriglasoffem - miód - dla takich jak my (cytuję mojego belfra od muzyki z czasów liceum : "pozytywnie zboczonych instrumentalistów." Chcemy więcej! Przesterowany bas - polecam Szwedów, Jorgen Carlsson z Gov't Mule i Per Wiberg z Kamchatka. Grają basem... na wzmakach gitarowych!
Było na starej basoofce.net wielu fanów zagorzałych polish love :) Piękne czasy.... A takie trafo od lampowego wzmaka kiedyś mnie "pstrykło" w łapę przy grzebaniu pod prądem ... oj była rozkmina przez dłuższy czas czy jeszcze poszarpię struny i czy paraliż łapy minie :D
Pamietam, jak na kameralnym koncercie, w krakowskim Hard Rocku Deriglasoff band ten większy Ampeg SVT nie rozgrzał sie w pełni i.nie bylo tego mięska w pierwszych utworach....później już poszło.... Kyussowy sound slycha u Ola całt czas.
Olafie jak to czytasz to polecam ci kiedyś wypróbować Ibaneza bass tube screamer Ts9b. Genialny przester który dzięki miksowaniu efektu i czystego basu daje sporo od siebie ale też sporo pozostawia basiście do kreowania bo od artykulacji zależy wiele z tego co wydobędzie się uderzając w strunę.
Poleca się do posłuchania doskonałą płytę G.Wolfa na której gra Olaf i od której to zaczęła się jego przygoda z efektem Polish Love by Vintage Records. Link: open.spotify.com/album/4obO0psFlTUODlxuJN3ZQx?si=6pB7frdPQgmidYE8YddmvA
oj kuzwa... tu sie musze z Olafem zgodzic... rozdzielenie w efektach na przesterowanie srednich/wysokich ha suche basy? to jest strasznie paskudny plastik. to brzmi jakby dwa basy chodzily co po prostu mnie mierzi. jesli potrzebuje przesteru wale efekt na pelne pasmo. to dopiero brzmi jak jeden instrument z jednym efektem.