Żeby kupić komuś złoto inwestycyjne na prezent najpierw trzeba mu wytłumaczyć co to jest. Ja dałem znajomym rok temu po uncji srebra. Bardzo się podobało, nie wiedzieli co to jest wstyd im się było zapytać (to wyniknęło później bo po świętach zagadałem do każdej z obdarowanych dziewczyn, żeby nie było chłopy tylko kiwali głowami udając że rozumieją co to jest). Kilka monet po roku się zgubiło
Jest w naszym sklepie internetowym, jak i w oddziałach możliwość zaznaczenia zakupu jako "na prezent". W tym ustawieniu można poprosić o dodatkową karteczkę z informacjami wprowadzającymi w świat inwestowania w metale szlachetne, która idealnie nadaje się na dołączenie do prezentu dla osoby nieświadomej tego, jakie cudeńko dostaje ☺️
Mam pytanie, a może będzie to też temat na kolejne nagranie. Alternatywą dla złotych monet bulionowych są monety historyczne wybitne w tak dużym nakładzie, że są traktowanego prawie jak bulion. A niektóre monety historyczne są do tej pory bite. Do takich zaliczyć można austriackie dukaty czy floreny. Generalnie nie ma problemu z przewiezieniem złota bulionowego za granice. Niekiedy trzeba dokonać tylko formalności. A jak to wygląda w wypadku monet historycznych, które też są traktowane praktycznie jak bulion? I czy ma to znaczenie, czy przewozimy monety bite np. jakieś sto lat temu (w zaokrągleniu) np. dukata austriackiego przed rokiem 1915 a dukatem bitym obecnie ale z widniejącą datą 1915? Generalnie z Polski nie można wywozić przedmioty ot tak sobie, czyli bez odpowiednich "papierów" a które mają więcej aniżeli 55 lat. Jak zachowa się celnik gdy znajdzie u nas np. dukata z roku 2023 ale z wybitą datą 1915? I jak potraktuje złotą monetę historyczną, traktowaną przez inwestorów jak bulion, ale bitą np. 1915 roku i wcześniej? Czy według niego też będzie to zwykły bulion?
Bardzo ciekawe pytanie i pomysł na przyszłe nagrania. W skrócie możemy powiedzieć, że monety, takie jak dukaty czy floreny spełnią warunki do uznania ich za złoto inwestycyjne (m. in. próba min. 900, rok produkcji po 1800), a co za tym idzie, jest traktowane jako wartość dewizowa.
Oj ciężko idą wypowiedzi p. Jakubowi, brak płynności wysławiania się, słownictwo ubogie , konstrukcja zdań nader prosta, a co najgorsze rażące błędy np. informacja że 1/25 oz Filharmonik kosztuje 309 zł. Poziom rozmowy w tym filmie znacznie odbiega od standardu kanału.
To prawda, Jakub zwykle kontaktuje się z naszymi odbiorcami wyłącznie przez telefon lub czat, jednak tym razem zgodził się podzielić swoją wiedzą również przed kamerą. To jego debiut i na pewno w kolejnych filmach będziemy pracowali, żeby oglądało się coraz lepiej 😁
To zależy od tego, jak się na to spojrzy. Jedni będą kupowac złoto, aby dywersyfikować portfel i chronić w ten sposób wartość swojego pieniądza, a jeszcze inni zrobią to głównie licząc na wzrost jego wartości za, powiedzmy, 10 lat. W złocie się zarówno oszczędza jak i w nie inwestuje.
Polecam Kubę! Parę razy załatwiałem z nim transakcje przez telefon - świetne podejście do klienta i mega duża wiedza na temat monet itp ! Pozdro dla hejterow, którzy nigdy nie brali udziału w wywiadzie na 🥳
Fajny materiał, Państwa sztabki są najtańsze na rynku krajowym, to fakt, niestety ciężko sprzedać sztabki marki Nadir która ma licencję LBMA więc Państwa produkt wyprodukowany w Nadir, będzie równie trudno sprzedać, niestety rynek złota w naszym kraju jeszcze nadal raczkuje. Nawet u Państwa ciężko sprzedać sztabki od producentów którzy posiadają akredytacje LBMA a nie są znanymi markami. A szkoda…
Czy to prawda że np. dukat jest monetą historyczną i nie jest z czystego złota ponieważ nie ma próby 999 to w tavex czy u innego dilera nie może przy odsprzedaży być zweryfikowana na miejscu od ręki a bulionwe z próbą 999 są weryfikowane od ręki przy odsprzedaży jak to jest naprawdę ?
To prawda, Dukat nie ma próby 999, jest z tzw "złota dukatowego", czyli ma próbę 986. W Tavexie każdy produkt może być zweryfikowany od ręki, sztabka, moneta bulionowa, historyczna czy nawet biżuteria. Przy pomocy spektrometru istnieje możliwość dokładnego określenia próby produktu :)
@@YusuHime niestety spektrometr sprawdza tylko jakąś powierzchnie w mikrometrach czyli nie sprawdzi całej grubości sztabki czy monety co jest w środku prawda ?
To prawda, dlatego przy weryfikowaniu nie polegamy na wyłącznie jednej próbie sprawdzania, używamy również np. wagi magnetycznej. Po więcej na ten temat zapraszamy do naszegl filmu: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-syC9if8M-5c.html
Kupiłem ostatnio małą pluskwę 1/10 oz Brytanię za 900 zł. Zawsze to lepiej trzymać w skarpecie niż niepewną gotówkę. Planuję teraz kupić 1/4 uncji a na bieżąco kupuję srebrne bulionówki 1 oz i 2 oz. oraz monety kolekcjonerskie bulionowe z małym premium a także polskie monety srebrne Ag 925 10 zł i 20 zł. Pieniędzy już nie odkładam wszelkie nadwyżki idą w kruszce ale jeszcze w lutym kupię jednak 3 letnie obligację o stałym oprocentowaniu co przy zakładanej inflacji i jej niby spadku wydaje się dobrym rozwiązaniem?
Żadne, jak ktoś ma 5 tys. Zł to nie inwestuje w surowce. W sensie no można, ale to jest tak gówniany biznes na tym poziomie meh. Za piątaka, to już se lepiej lokatę założyć serio.
