Jak fajnie, że filipek promuje Taco, bo ma już 8 albumów, czyli łącznie ze 100 piosenek, a na kanale filipszczesniak są tylko 2 miliony wyświetleń. Mam nadzieję że teraz się to poprawi.
@@pozdro-jj7kr jak coś się dzieje 3 razy w ciągu 9 lat to jest dosyć nie powszechne wydarzenie, chciałeś błysnąć, a zgasiłeś sam siebie czytaniem ze zrozumieniem 👏
"Jest też taki gościu Taco też się dopiero wybija może byście coś nagrali dobrze jest się z kim rozwijać" :D Czekam na to colabo. Taco Grabowski ! Dwóch wschodzących raperów to byłby hit!
Świat wywrócił się do góry nogami🙆 Właśnie polubiłam piosenkę na SBM Label😲😅 Filipek, ja TU od Ciebie i dla Ciebie🔥Ale Jakub też nieźle daje sobie radę 😉 Fajny ten kawałek, lepszy od oryginału 🔥😎 Pozdro dla Was!
Jakub feat Taco? Filipek być może zapowiedział ciekawe kolabo. Dwójka młodych utalentowanych raperów, dopiero zaczynających karierę. To się naprawdę może udać. Powodzonka Jakub
Jakub człowieku gdzie Ty się chowałeś do tej pory, mam nadzieję że pójdzie to daleko i wysoko, nigdy się nie poddawaj mordo, może kiedyś nagrasz płytę roku ;)
Mój przykry lajf, odpalam skręta Idą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajs Mój przykry lajf, ale nie jest tak źle To wszystko dzięki Wam, Jakub On Stage Mój przykry lajf, odpalam skręta Idą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajs Mój przykry lajf, ale nie jest tak źle To wszystko dzięki Wam, Jakub On Stage Pozdro dla Lubochni i dla Raciąża Mam wiele miłości W każdym z małych miast Ty masz pełną szafę ubrań, a zakładasz złe intencje Ja mam jedno sprane polo, które znają w każdym mieście Jak kardiolog widok ludzi wkoło chwyta mnie za serce Pod tym stage'm w górze ręce, o tym mówię w tej piosence Miasta były małe, możliwości jeszcze mniejsze Zamiast mierzyć ponad miarę musiałem się mierzyć z hejtem Dwa koła miesięcznie, nawet nie mogłem być skejtem Czemu macie mi to za złe, ja tylko nie chciałem cierpieć, Jakub Mój przykry lajf, odpalam skręta Idą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajs Mój przykry lajf, ale nie jest tak źle To wszystko dzięki Wam, Jakub On Stage Mój przykry lajf, odpalam skręta Idą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajs Mój przykry lajf, ale nie jest tak źle To wszystko dzięki Wam, Jakub On Stage Pozdro dla Lubochni (Lubochni) i dla Raciąża (i dla Raciąż, i Raciąż) Mam wiele miłości W każdym z małych miast W każdym z, właśnie tak człowieku W każdym z małych miast, yo, aha, yo To dla słuchaczy - czyli w zasadzie dla najbliższych Kiedyś założę firmę i ją nazwę, nie wiem, Miss Ti? Daj mi dziesięć lat i kurwa zaskoczymy wszystkich Okrążę z rapem świat, zjem rynek fonograficzny Bo mój żywot to poligon niekończący rozkurw Jak fortepian, który wisi na łonowym włosku Kiedyś będę kapitanem na tym morzu propsów Jeszcze jedno - zawsze chciałem zagrać w Płocku, w końcu! Mój przykry lajf, odpalam skręta Idą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajs Mój przykry lajf, ale nie jest tak źle To wszystko dzięki Wam, Jakub On Stage Mój przykry lajf, odpalam skręta Idą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajs Mój przykry lajf, ale nie jest tak źle To wszystko dzięki Wam, Jakub On Stage
Jakubie nie wiem czy słyszałeś o takim artyści jak quebonafide, ale zrobił on kiedyś świetny album pt. "Eklektyka" może chciałbyś zrobić coś w podobnym stylu. Pozdrawiam
