Jann za każdym razem pokazuje, że jest na właściwym miejscu. Cudowny chłopak, cudowny utwór, zazdroszczę wszystkim, którzy już usłyszeli na żywo. Brawo Janek 🤍
Dziękuję za nagranie, uwielbiam tą piosenkę od pierwszych nut, od pierwszego wysłuchania. Na żywo brzmi jeszcze bardziej emocjonalnie i autentycznie. Jann jak mało kto nie ma w repertuarze nudnego czy słabego kawałka, a każdy kolejny jest coraz lepszy! ❤️🖤
@@Megg85 Na szybko: tak jak na EPce próbują wyeksponować wokal spłaszczając większość muzyki żeby nie konkurowała z wyższymi częstotliwościami. Poza tym miksują wszystko po środku nie wykorzystując przestrzeni (na EPce też), a to by pomogło wyeksponować oddzielne elementy. A pod koniec jak jest ten ostatni swell to chyba już nie ma obcięcia ale za to robi się po prostu bałagan i wokal ginie. Muszę jeszcze przesłuchać i przegadać z innymi osobami co by tam można było zrobić lepiej. Za to wokal moim zdaniem brzmi fajnie w wersji studyjnej.
Oj jakie to jest piekne ,brak mi slow ❤❤ ile emocji w tym utworze ,Jann jesteś kompletnym artysta, zrobisz wielka ,swiatowa kariere a my juz jestesmy dumni z naszego mistrza ,dziekujemy ✊️✊️✊️✊️✊️✊️💕💕💕💕💕
Uwielbiam Janka w tym wykonaniu. Kamerzysta zrobił tu super ujęcia. Jan jest hipnotyzujący. To spojrzenie na koniec🥰 mocne. Koncert w Poznaniu coraz bliżej😁
@constant change Masz rację. Oczywiście ma prawo wić się jak chce, może nawet więcej robić, bo jeśli chodzi o ekspresję to sorry mistrzami są tu dla mnie jednak wokaliści punk rocka. Taki Sid Viscious to był ekspresyjny. Jann to można powiedzieć przy nim raczkuje 😂😂 Na mnie większe wrażenie robi jego śpiew, niż ekspresja, także nie muszę słuchać jak mu coś nie wychodzi, bo ekspresja.Pozdrawiam
Tutaj poziom ekspresji był idealny. Czasami mniej znaczy więcej. Może to zasługa przeszkód na scenie, że bardziej się nie wił 😎, ale wyszło idealnie, perfekcyjnie, cudownie❤
@constant change Czy ja odmawiam komuś prawa do wyrażania ekspresji ? Natomiast ty zdaje się odmawiasz mi prawa do własnej subiektywnej ceny co mi się podoba, a co nie u wykonawcy, który wstawia się na publiczny odbiór. Mój idol to Freddie Mercury - bo był wybitnym wokalistą i genialny twórcą. Uwielbiam też jego ekspresję sceniczną.