Ogromna KLASA jaka reprezentuje Pan Gajos Elokwentny wysmakowany dowcip mozna sluchac bez konca To co dobre inteligenrny dowcip nigdy sie zndzi kapitalne
Panie Janku pierwszy raz pana słuchałem z taśmy magnetofonowej w latach1988 coś koło tego i ciagle to wspominam nawet nauczyłem się na pamięć tego tekstu;pozdrawiam;
To jest to;KULTURA,przede wszystkim wielka sztuka,w tych obecnych chamskich czasach to już wykopaliska,dobrze że można powspominać,P.Gajos wielki ARTYZM we wszystkim co robi.
Hahaha już wtedy przewidziano co teraz następuję . Wtedy wszyscy się śmiali z tego a teraz nie widzą nic śmiesznego gdy dostają w rzeczywistość to co było komiczne kiedyś .
Skąd się biorą tacy malkontenci? Wam wszystko nie tak. Stwórz biznes i nie marudź. Tacy jak ty oczekują dużo od innych, a nic od siebie. Idź do rządu, zrób lepiej, jak wiesz jak, tylko nie marudź, żebyś jeszcze nie tęsknił za tymi czasami, bo na gorsze, może się bardzo szybko odmienić.
10:01 [Czy to dziesiętnie, czy (nie)binarnie.] „Polska Rzeczposprzedowana Joint Venture. Bye, bye…” Kto sprzedał? (Ten sprzedał). Kto kupił? (Ten kupił). Znak czasów? Nie, żadne tam takie: Bye, bye. Póki my żyjemy… 👍🙂
Najlepszy dżouk to to, że pan Gajos chciał POwiesić na granicy szyderczy szyld "Polska posprzedawana joint ventures", a gdy PO straciło władzę na rzecz PiSu to klaszcze tym co POsprzedawali
Bardzo dużo Polonusów jest (i było) góralskiego pochodzenia. Znam ludzi w Chicago, których dzieci mówią tylko gwarą góralską, natomiast po polsku zdania nie zbudują.
No to teraz ta parowa musi sie o wiele bardziej podziwiac. Amerykanskie wojska i szacunek calego swiata dla Polskiej Premier. 38 miejsce najbardziej wplywowych kobiet swiata. KO.
Pomimo tych wszystkich zachwytów, muszę z przykrością stwierdzić kiedyś ludzie byli zdecydowanie mniej wymagający. Wystarczyło przekręcić jakiś wyraz, wypowiedzieć go z dziwną manierą lub zaprezentować jakąś banalną rymowankę, a widownia zaczynała się śmiać. Sam nie wiem, czy to z powodu, o którym piszę, czy może jednak z grzeczności, co poniekąd byłoby jakimś usprawiedliwieniem tego stanu rzeczy. Gajos to niewątpliwie zdolny aktor i mówca, elita w tym zawodzie, ale tekst, który tutaj zaprezentował jest zwyczajnie słaby, czy nawet żenujący. Pewnie pisała go jakaś Maria Czubaszek albo inna tęga głowa prl-owskiego dowcipu.
@@Jawnuta_z_Niemierzy Widzę, że Pan Janusz z widowni poczuł się urażony, co skłoniło go do agresywnej wypowiedzi. Ile miał Pan lat podczas tego występu? Jak zdobył Pan bilet? Może Pan nam przybliżyć tę ciekawą historię? I wreszcie - czy odróżnia Pan literkę "g" od literki "p"? Oglądał Pan kiedyś "Ulicę Sezamkową", panie Januszu?