Piękna wiązanka ..wykonana przez przeuroczych piosenkarzy..specyficzne barwy głosów Pana Janusza i Pani Krystyny...dziękuję że mogę posłuchać utwory z młodych lat..
Jak cudownie wrócić choć przez chwilę do tamtych cudownych lat to był piosenkarz to był piosenka o cudownym ciepłym którego uwielbiam słuchać i do tej pory jak mi się uda gdzieś natrafić na piosenki w jego wykonaniu z wielką przyjemnością to robię pozdrawiam wszystkich którzy mają takie same odczucia
Super jakie dawne utwory byly melodyjne iwzruszające.Można powrócić wspomnieniami do młodych cudownyvh lat . ,oczywiście dzięki mowoczesnej technice,,vide internet".Dziękuję bardzo.
Jedna z najpiękniejszych wiązanek muzycznych Janusza Gniatkowskiego i Krystyny Maciejewskiej. Ich piosenki są melodyjne, słowa mądre i życiowe, bliskie każdemu. To najpiękniejszy Duet polski! Dzisiaj nie ma godnych Ich talentowi i urokowi osobistemu następców. Śmiem twierdzić, że długo nie będzie. Taki głos, jaki miał Gniatkowski, zdarza się niezwykle rzadko!
Kto, gdzie i kiedy będzie promował takie muzyczne perełki???? dobrze, że jest RU-vid, bo w realu, w radio, czy gdziekolwiek indziej nikt nie gra tej polskiej, wartościowej muzyki, a szkoda.
Piosenki miały słowa i melodie, a piosenkarze tak śpiewali że każde słowo było zrozumiałe. A teraz włączą komputer i dorzeczy za pseudo wykonawcę. Smutna ta dzisiejsza polska estrada.
Gdyby Pan Janusz wystepowalby sam zaszedł by dalej, Pani Krystyna niekoniecznie była odpowiednia partnerka sceniczna, zyciowa moze tak ale nie na scenie
@@esterapiekarczyk242 Pani Krystyna próbuje swoich sił, próbuje wspierać się osiągnięciami Pana Janusza....z jakim skutkiem? Czasem trzeba umieć zostać w cieniu...bo nie każdy potrafi jednakowo błyszczeć. W Poraju odbywają się rok rocznie festiwale piosenek Janusza Gniatkiwskiego...dopóki były to festiwale Mistrza dopóty było zainteresowanie...obecnie obawiam się że mogą zostać zaniechane. Od pewnego czasu to Pani Krystyna stara się być ich gwiazdą. Każdy ma w swoim życiu jakąś rolę, dobrze jeśli gramy swoją 😉