Dzisiaj podjechałem pod gniazdo w Jasieniu z zamiarem podania Jasieniakom skrzydełek .
W zeszłym sezonie każda próba skrzydełkowa kończyła się fiaskiem .
A dzisiaj ku mojej radości skrzydełka zostały podjęte . Najpierw Jasiek z trawnika pod gniazdem , później z daszku . A następnie Jańcia, po powrocie do gniazda , zleciała na daszek i zebrała resztę którą pozostawił Jasiek .
Jasiek zrzucił skrzydełka i serduszka po powrocie do gniazda 👍 .
Poza tym gdy tylko podjechałem pod gniazdo i wysiadłem z auta . Jasiek zleciał na plac pod gniazdo . Tam podrzuciłem kilka kawałków skrzydełek i z resztą udałem się dalej by wrzucić na daszek .
Wróciłem się po aparat i zacząłem filmować .
Jasiek spacerował po placu w szkole niczym ochroniarz .
poszedł za szkołę wziął kilka patyków i wrócił z nimi do gniazda . A później już zleciał na daszek .
Jasiek nie przestaje mnie zaskakiwać i chyba nigdy nie przestanie . Niech trwa to zaskakiwanie jak najdłużej ✊
bociany-jasien.pl/
1 июн 2024