Kilka lat temu chciałem sobie kupić Charizarda. Pamiętam, że już wtedy było mega drogo, a teraz dzięki temu filmowi wiem, że chyba odpuszczam na stałe :D
Łoooo! Ale podoba mi się koncepcja filmów, w których odwiedzasz/spędzasz czas z ludźmi pozbieranych z różnych stron. Nieważne czy to sportowcy, pasjonaci Pokemonów czy znane osobistości, jak Marta Linkiewicz. Zawsze można dowiedzieć się czegoś interesującego i otworzyć sobie oczy na nowe rzeczy. Rafał, mnie ta kolekcja zwala z nóg- Mega, mega szacun :D Nawet jak dla mnie to dość abstrakcyjne to mega imponuje mi taka szczera pasja i podjaranie tematem. A Poksy są zajebiste. Plus Twoja kolekcja jest wyeksponowana w naprawdę estetyczny sposób. Pozdrawiam serdecznie!
Wow, naprawdę przyjemny materiał, choć sama nie interesuje się pokemonami. Bardzo miło się słucha osoby, która jest tak bardzo pochłonięta swoim zainteresowaniem.
Zakręcony na swój sposób, który wygrał z tym z czym żaden z nas nie chciałby walczyć. Szacunek i niech mu kolekcja rośnie! Będzie miał na emeryturkę i dla potomstwa na mieszkanko w przyszłości.
@@barr68898 Po to są komentarze, żeby widzowie mogli dać znać co myślą i wyrazić opinię. Mam podobne przemyślenia: temat i gość zasłużyli na lepsza realizację, zwłaszcza że autor potrafi, tylko założył taki koncept, że będzie rozchwiane i niby amatorskie.
@Krzysztof Gonciarz Czy możesz w końcu ogarnąć tą ostrość bo masakra jest, może trzeba zainwestować w coś nowszego np. A7S III, nie wiem czy zrypany jakiś czujnik w tym aparacie że nie ostrzy czy o co cho? Bo jeśli wszystkie filmy z Igrzysk Olimpijskich tak mają wyglądać to Ja nie wiem czy chce to oglądać. No i przydał by się może jakiś gimbal.
Trzeba przyznać, gościu ogarnięty i widać że w tych finansach lekcje odrobił. Co sprawia, że karty pokemon drożeją? Rzadkość, liczba zainteresowanych (i stanów ich portfeli) oraz grading (stan). Rzadkość już raczej się nie zmieni, bo nowych wiele nie powstaje, zainteresowanych liczba rośnie - a takie filmiki dodatkowo ją napędzą. W końcu każdy "chce jak ten Pan" i mieć teraz 1,5 mln zł to zaraz coś kupi (i podbije ceny). A grading? To najlepszy ruch - po co spekulować na kartach (bo to czysta spekulacja, karty żadnych przepływów pieniężnych nie wytwarzają, niczego nie produkują, za 10 lat to dalej będą tylko karteczki papieru z ładną grafiką) i ryzykować utratę kasy? Lepiej stworzyć biznes który przynosi pieniądze z gradowania kart. W ten sposób mamy władzę nad rynkiem (bo od gradingu zależy wycena karty) i stały napływ kasy, więc nie trzeba już się martwić w to czy nasze papierki będą coś warte. Ważne że inni zapłacą nam za przyjrzenie się ich papierkom :) Podejrzewam, że podobny pomysł pewnie jeszcze parę osób na świecie ma - ale jak gość będzie najlepszy w tym co robi to jest pewne, że popłynie do niego masa papierków - ale z podobizną Benjamina Franklina ;)
Bardzo fajnie ogląda się takich ludzi którzy wkońcu znaleźli kogoś z kim mogą porozmawiać o swoich zajawkach pamiętam jak ja kiedyś nie mogłem znaleźć nikogo z kim mógłbym porozmawiać aż wkońcu znalazłem osobę która też siedziała w temacie i potrafiliśmy wtedy godzinami rozmawiać o naszej pasji
Przepiekna kolekcja, a to jaka pasja i zamilowanie bije z goscia jest jeszcze bardziej niesamowite. Gratuluje znalezienia swojej zajawki, a teraz lece pokazac film mlodszemu bratu i patrzec jak obsrywa gacie
Ale czy to że coś gdziea tyle kosztuje to przekłada się na to że ludzie kupują to za taką kasę? Czy gość bez problemu mógłby teraz sprzedać to za te 1,5mln zł?
Jedni wydają miliony, żeby zrobić sobie zdjęcie w kosmosie a inni, żeby powiesić na ścianie karty pokemon. Do mnie znacznie bardziej przemawia druga opcja. Szanuje za profesjonalizm w tak, pozornie błahej sprawie ❤️
Cześć, na 99% jestem tym człowiekiem z którym przegrałeś wtedy w Galerii Mokotów na turnieju pokemon. Uwielbiam twoją historię i życzę Ci wszystkiego najlepszego!
Z Rafałem, spotkaliśmy się parę razy na Ebayu i grupach z kartami, bardzo miły, pozytywny i pomocny chłopak, obczaiłem także projekt gradingu, i zdziwiłem się mega profesjonalnym podejściem, oczywiście na plus , wszystko wydaje się dopiętę na ostatni guzik, tylko czekać i kibicować projektowi (ps; pozytywne zaskoczenie to też współudział Hikomikosa w projekcie ;) )
@@PKMNGRADE Rafał mam kolekcje wszystkich kart z pierwszej serii od 1999, które gralem od dziecka wyslij mi kontakt do siebie podesle Ci szczegóły Mich.bogacz@gmail.com
Przyjaciółka rodziców pracowała we Włoszech w firmie zajmującej się rozprowadzaniem różnych boosterow, w tym Pokemonów. Miałem tego multum, wszystkie albumy zapełnione, karty w nienagannym stanie. Zainteresowałem się dwa lata temu co się z tym stało.... mama wyrzuciła na śmieci 🤐 Na oko wszystkie Yu Gi Oh, Dragon Balle, Pokemony aktualnie byłyby warte minimum sześć zer...
Panie Gonciarz straciłeś taką okazję, mogłeś przebrać się w kostium zespołu R i na wejściu zacytować "By uchronić świat od dewastacji, by zjednoczyć wszystkie ludy Naszej nacji..." XDDD
Gość jest MEGA! Ile trzeba mieć samozaparcia, silnej woli i chęci do tego aby robić to co się kocha...Życzę dużo dużo zdrowia i oby kolekcja codziennie zwiększała swoją wartość!
Mam do pana pytanie jeśli pan to czyta czy kiedykolwiek upadła panu karta na podłogę o większej wartości ? Jeśli tak to ile ona kosztowała i czy dalej jest w dobrym stanie 😅
Ten świat którego nie rozumiesz był czymś nie do opisania... przepraszam ale muszę zapytać i proszę nie zrozum mnie źle, który jestes rocznik? Ja 1990, szczerze powiem ze oszalalem na punkcie Pokemon. Ogladalem co tylko moglem, jarałem się tym. Fascynowało mnie wszystko, każdy odcinek i nie mogłem się doczekać następnego.