Dziękuję :) ale nie wiem czy dałabym radę ... i tak filmy robię z "doskoku". Na razie muszę zaopatrzyć się w dobry mikrofon, bo cały czas nie mogę pozbyć się szumów :) pozdrawiam !
Uwielbiam łubiny ale u mnie nie chcą rosnąć. Co roku dostawałam go w doniczce na imieniny ale zawsze rósł marnie (mam wiślany piach). W tym roku sama wysiałam nasiona metodą siewu w butelkach. Wykiełkowały, podrosły i już są na rabacie. Będę ściółkować skoszoną trawą i podsypię obornikiem granulowanym. A Ty jaką masz u siebie ziemię i co robisz , że wszystko Ci rośnie jak na drożdżach?
łubiny, które kilka lat temu kupiłam w doniczkach kwitnące - chyba wszystkie wyginęły po pierwszym roku. Te które obecnie rosną, pochodzą z sadzonek od mamy (same fioletowe i granatowe), z wysiewu (nasiona kupne) ale teraz przede wszystkim dbam i przesadzam wszystkie samosiejki. Troche ich mam, ale liczę sie z tym, że co roku kilka wyginie. Ja mam glebe gliniastą, nie nawoże ich, ale wychodzi na to, że one po prostu nie są juz takie długowieczne :) pozdrawiam !