To już mam za sobą. Zawsze czekałam na sobotę i wieczorem jeździłam do Olszynki koło Prudnika. Zabawa była w Remizie strażackiej do samego rana. A po zabawie trochę snu i do kościoła. Bardzo lubię tańczyć i z miłą chęcią oglądam te filmiki. Super. Brawa dla muzykantów.