Junam M10 - piękna maszyna. Konstruktorzy silnika obrali niezbyt szczęśliwe kąty rozrządu - dlatego silnik Junaka na wolnych obrotach gubi do 15% zapłonów - prawie jak dwusuw. Za duże kąty przekrycia zaworów. Jak się posłucha pracy singli BSA, Triumpha czy Royal Enfielda (350 - 500) to można suwy pracy pliczyć, dudnienie w wydechu regularne jak ruch sekundnika w zegarku bo ich silniki były strojone do niskich obrotów. Paradoksalnie nasz Junak M10 z jakichś dziwnych powodów miał rozrząd (fazy i kąty) dostrojone do wysokich obrotów. Dlatego na niskich nie pracował zbyt przyjemnie i gubił zapłony.