Fajny filmik. Ja mam już na przebiegu 4500km. Kupiłem pod koniec zeszłego sezonu. Żadnych problemów z gaśnięciem nie miałem. Łańcuch rzeczywiście trzeba naciągać często. Skrzynia mega niedokładna. Z awarii to nic poważnego. Padł mi akumulator jak stał podpięty przez cała zimę. Nowy kosztował 100 złotych. Po 4300 km zaczęły się luzy. Wymiana gum końcówek napędu. Wymiana 70 złotych. U mnie spalanie na poziomie 3 litrów. Lidzie się oglądają pytają o markę.
Poruszyles kilka ciekawych tematow, z ktorymi sie spotkalem rowniez jako uzytkownik M12stki. U mnie na kanale tez znajdziesz filmiki o tym sprzecie, tyle ze ja dopiero zaczynam zabawe we wlogi. Łańcuch... masz racje, mam nalatane 860km dwa razy byl naciagany i znowu zaczyna halasowac po odpuszczeniu gazu, a za 4 dni jade w swoja pierwsza trase ponad 200km w jedna strone. U mnie raczej nie zdarza sie by zgasl tak bez przyczyny, moze ze dwa razy sie zdarzylo, natomiast wystapil u mnie inny problem, wyciek oleju z lewej przedniej lagi, jutro odstawiam go na servis. Jak reklamowalem, to servis byl w szoku ze taka awaria wystapila. Oglonie jestem zadowolony, ja waze 70 kg i u mnie spalanie to 2 litry, piekny, wygodny, policja mnie za3mala w zeszlym tyg tylko po to zeby wypytywac :) pozdrawiam, zapraszam do grupy "junak 50 i 125 Poznań" Patryka Damiana Pieńkowskiego na facebooku. LWG
bardzo przyjemy motorek. śmieszne spalanie, wystarczająca moc na coś innego niż autostrady, dobry wygląd. U mnie już 1500, aktualnie na serwisie kilometrazowym :)
Posiadam junaka 121 fl z roku 2017 na wtrysku mikuni tez mam problem z gasnieciem od samego poczatku. Jak temperatura spada ponizej 10 stopni to przy odpalaniu zimnego silnika gasnie samoczynnnie cztery piec razy.
Witam, a ja czekam na wizytę w Urzędzie Komunikacji (to jest żenada, żeby na wolny termin czekać ponad 2 tygodnie). No ale w przyszły poniedziałek będzie blacha i odbiór. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Tak w ogóle to ile masz wzrostu? Pytam, bo sam się przymierzałem i nie wiem czy przy moich 180 nie będę wyglądał jak na psie ;)
Serwus! Widzę Lublinek ;) Też jestem użytkownikiem m12v od dwóch sezonów. Jestem z retkini, możnaby się było w przyszłym sezonie trafić na wspólne polatanie i wymianę doświadczeń z tym sprzętem. Pozdro!
Oj tak.polecam junaka .Ja mam M12 vintage i jestem bardzo zadowolona z niego.Więc czekamy na rozpoczęcie sezonu..co do wydechu na wiosnę wymieniam.polecam turn out wydech... zapraszam na moj kanał..
m12 vintage nie ma chłodnicy. Narazie maksymalna trasa to okolo 150km. Dal rade bez problemu a wozi 120kg... Jednak jak jest bardzo cieplo jak teraz dobrze jest go raczej nie pilowac na maksymalnych obrotach.
@@Kontobeznazwyichuj nie mam, ale tam nie ma żadnej filozofii co do tego. Po zdjęciu ozdobnej osłony masz po prostu pełne zamknięcie blachą, więc w miarę równomiernie od siebie nawierciłem otwory. Uwaga taka, że nie trzeba tam udaru.... i siły Pudziana, blacha ma maks 0,5-1 mm grubości, więc delikatnie ;-)
7mm mam 8 sztuk nawierconych, jak dla mnie wystarczająco. Slychać go już na tyle że odwracają się czasami osoby idące chodnikiem bo słyszą coś jadącego.
Jest to zawalidroga nawet w mieście. Szczególnie przy narodowym obyczaju wyjeżdżać tym na "fail position" na czerwonych światłach, a przy ruszeniu na zielonym, myśleć że jak nikt nie wpieprzył ci z tyłu to dlatego że ty jesteś szybki jak błyskawica, a nie dlatego że za tobą nie jedzie taki sam kretyn.