Dla zainteresowanych taki smaczek: to 135 do zera z dupy się nie wzięło, 135 to była kiedyś we wrocławiu taka linia autobusowa już wycofana, która kursowała z osiedla kozanów na dworzec autobusowy, a na dworcu jak wiadomo kupowało się sztryms i kompot, stąd jak mniemam ta gierka słowna 😊 kasta arcymistrz wiadomcia, pozdrawiam wszystkich, eloo.
Znam prawie na pamięć kastaniety i kastatomy. Żal tylko że płyty przepadły mi w pożarze . Pamiętam ilu ziomom je puszczałem ilu zaraziłem tym stylem. Pozdro. A może nagrał byś jakiś kawałek z takimi bitami i skreczami i z tamtym starym wokalem? Ten styl był ostry. Miłego wieczoru.