Super ubaw.. dawny kabaret to jest prawdziwy kabaret ❤❤❤ można się uśmiać..nie oglądam tych nowych, są głupie 😢😢😢 Laskowik i Smoleń będą zawsze aktualni.....
Laskowik i Smoleń -Geniusze kabaretu!!! Reszta też świetna ,ale oni dwaj byli idealnie dopasowani do siebie nawzajem wizualnie jak Flip i Flap,już samym wyglądem i kontrastem wzbudzali salwę śmiechu !!! Pan Janusz Rewinski też idealnie do nich pasuje ,kolejny wielki talent kabaretu !!!
Super Kabaret Tey w swoich największych skeczach , miałem okazję kilka lat temu kupić czteroplytowy zestaw płyt DVD pod tytułem Archiwalia 1969-1989 ,, są tutaj wszystkie skecze tego kabaretu od początku istnienia do końca działalności tego Kabaretu Tey.
o dziwo? Smile. robia skeze o jeszcze prostszych sprawach ale zeby te skecze w pelni zrozumiec musisz miec pewna wiedze bo tez sie bawia slowem. ale przyznam jedno. tak jak TEY ustalil format swoich programow kabaretowych tak teraz ten program jest nie do powtorzenia, nie tylko dlatego ze zwykly czlowiek nie zrozumie, ale tez dlatego ze dzisiejszym kabaretom czesto brak tej finezji w laczeniu z sensem skeczy...
Jak by było w 4k i jakimś dobrym dźwiękiem, to w sumie można by podciągnąć pod aktualne wydarzenia i niewielu by zobaczyło różnice. A minęło ponad 30 lat... Chyba coś poszło nie tak.
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Każdy musi poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę -- od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
Biorąc pod uwagę cenzury, to jest majstersztyk. Dzisiejsze kabarety z małym wyjątkiem (hrabi), to rzemieślnicy sprzedający tanie kawałki w stylu perniczenia do chińskiego ludu przez wąski lejek. Z perspektywy czasu już nie jest śmieszne, ale kawał historii.
Tak, ale to już jednak nie ten poziom, co prezentowali w latach 70-tych. Nadal oczywiście biją na głowę wszystkie współczesne polskie kabarety. Ale tu już niestety czuć trochę zmęczenie materiału, bo nie wszystkie żarty śmieszą w takim samym stopniu. Dla mnie najlepsze kabarety/programy satyryczne jakie pojawiły się w telewizji to właśnie TEY, Studio Gama i Za chwilę dalszy ciąg programu. Poza tym mało co mnie porywa. Mało kto ma taką charyzmę i naturalny urok jak Laskowik - a nawet zaryzykuję twierdzenie, że nie pojawił się chyba nikt wybitniejszy jak na razie na polskiej scenie...