Nigdy nie będę zaprzeczać , że Polacy są najbardziej pomysłowi technicznie i mimo ,że jesteśmy mniej zamożni ,to nadrabiamy kreatywnością i pracą własnych rąk .Pozdrawiam tą rodzinę .Niech im droga będzie szeroka ,równa i bezpieczna .Niech miejsca odwiedzane dają radość i wspaniałe wspomnienia .Pozdrawiam
Z jednej strony i tak, ale z drugiej, to także inne nacje także potrafią coś stworzyć. I tutaj nie ma żadnego znaczenia narodowość a tylko własne chęci, pomysły, kreatywność, po prostu trzeba umieć zagospodarować swój własny wolny czas i by mieć z tego frajdę. Świetny samochodzik, i właśnie o to w tym chodzi.
Obejrzałem chyba najbardziej profesjonalny wywiad udzielony przez dzieciaki. A najbardziej podobały mi się relacje panujące w rodzinie i przeogromny optymizm 👍
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Dzieci bardzo przeżywały premierę filmu bojąc się czy na pewno mówiły z ładem i składem, ale chyba nie najgorzej im to wyszło 🙃
Wspaniała rodzina. Tata czytający dzieciakom, wspólny czas razem budujący relacje rodzinne. Mądre podejście do budowy projektu, powoli, samemu, z rozmysłem. Szacun.
Jest nadzieja ,ze wsrod rodakow sa rodzinki ktorych dzieci nie gapia sie calymi godzinami w swoje telefoniki ,tylko widza zycie przez pryzmat wolnego swiata od uzaleznien.Nawet jesli ta wstrzemiezliwosc byla tylko potrzebna do nagrywania filmiku to wytrzymali cale 22 minuty. Brawo dzieciaki , i dla tych ktorzy nie dali sie zwariowac nowoczesnej technologii. Budujcie kampery i zwiedzajcie swiat ,Ogladajcie go takim jaki jest ,bo byc moze niedlugo bedzie zupelnie inny.Pchajcie wszyscy razem do przodu.
To właśnie taki fajny przykład rodziny, gdzie dzieci wychowuje się na czytaniu książek, grach planszowych i wspólnych wyjazdach. Miło było ma nich popatrzeć 🥰
Być może ciężko w to uwierzyć, ale jedyną elektroniką dostępną dla tylnego rzędu są mp3 do słuchania audiobooków - po prostu nowoczesne dolby surround z lat 80. w Czerwonce nie daje rady w tej ogromnej przestrzeni 😂 Oczywiście, że dzieci się nudzą, oczywiście, że marudzą - czasami podróżujemy po kilka godzin dziennie, a - nie oszukujmy się - warunkom w Czerwonce daleko do standardów limuzyny, ale cóż... wtedy rodzą się najlepsze pomysły na zabawy 🙃A wspomnienia tych wyjazdów zostaną z nimi na zawsze. Pozdrawiamy!
@@czerwonkanakamperaNadal jestem pod wrazeniem ,ze mozna tak zyc jak my kiedys przed dyktatem elektroniki .Musze powiedziec ,ze od braku nowczesnej technologii oraz internetu ( czyt.zlodzieja czasu ) nikt nie umieral ani nie chorowal.Jest w tym cel by wyprodukowac technotroniczne spoleczenstwo i uzaleznic ich od urzadzen do sterowania i kontroli. Nie dajmy sie poniesc sci-fi ,bo zniszczymy Ziemie do reszty by ciagle pragnac coraz to nowych wynalazkow stymulujacych nasze 'ego' i profity korporacji. Pozdrawiam i zycze powodzenia.
Podziwiam takich ludzi .Odwazni zorganizowani pomyslowi cala masa swietnych rozwiazan a do tego sympatyczni . Wow ,! Wspaniala rodzinka .Pozdrawiam serdecznie .❤❤❤❤
Serdecznie dziękujemy. Droga dojścia do takiej organizacji była dość długa, a początkowe wyjazdy odbywały się pod hasłem "chaos", ale jak chyba we wszystkim - trening czyni mistrza 🙃 Pozdrawiamy i do zobaczenia gdzieś w Polsce.
Powiedzenie "potrzeba matką wynalazku" doskonale oddaje nasz samochód. Droga dojścia do takiego układu to było kilka sezonów. Podczas kolejnych wyjazdów definiowaliśmy kolejne braki i albo na miejscu albo po powrocie do domu samochód był ulepszany. Teraz podróżujemy już z większością rzeczy potrzebnych do szybkich usprawnień 🙂 Czasami aż strach wyjść na chwilę, bo już słychać dźwięk wkrętarki 😉 Dziękujemy za miłe słowa. Pozdrawiamy i do zobaczenia w trasie!
Kolejna fantastyczna ekipa/ Rodzinka.💞 Kolejny genialny minimalistyczny pomysł na podróżowanie. Wasza Czerwonka jest rewelacyjna, nie wpadłabym na tak fantastyczny pomysł. Podsumuję to tak...Jedyne, co nas ogranicza, to nasza głową. Kreatywność otwiera wszystkie drogi i na każdą kieszeń. Brawo! 👋👋👋🥇Możecie być dumni ze swojego 🏠 na kółkach. I Taty, Boba Budowniczego. Po latach będziecie z łezką wzruszenia w oku wspominać Waszą Czerwonkę i ten wspólnie spędzony czas i to będą najcenniejsze wspomnienia. 👍🙌😘 PS. Czytam pasjami od dziecka, więc dodatkowe brawa 👋🙌 dla Taty, że zakorzenia w dzieciach miłość do książek, ufam, że od czasu do czasu, dzieciaki czytają w rewanżu Tacie. Piękne wartości przekazujecie dzieciakom, zostaną z nimi na zawsze.📖 🤸♂️🚴♂️👨👨👧👧👍🙌
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa! Od pomysłu do realizacji doga była długa i momentami wyboista, ale efektem my również jesteśmy zachwyceni. Oczywiście nie jest to kamper z salonu, nie pachnie nowością, a prysznic oznacza konewkę i namiocik 🙃, ale jeśli w głowie człowiek otworzy się na coś zupełnie nowego i zmieni oczekiwania, to nic już nie przeszkadza 🙂 i wtedy cieszymy się wszystkim. ps niestety nie ma jeszcze rewanżu, ale liczymy, że jak już będziemy super starzy i nie będziemy nic wiedzieć, to oni nam będą czytać 😉najlepiej książki podróżnicze. 🙂
@@czerwonkanakampera Hej, co to za zamówienia na starość?!! Naprawdę takiej starości sobie życzycie, a nie tej dojrzałej, sprawnej, radosnej, eksplodującej świat? A ta konewka jest właśnie perełką, to ją się zapamiętuje jako przygodę, coś wyjątkowego. Kran do kranu podobny, tak samo nudny. A jak marzenia powiedzą dość, włączą tryb kreacji i zacznie się nowa przygoda z projektowaniem własnego prysznica ze znakiem "niepowtarzalny, bo nasz". Życzę, abyście byli zawsze szczęśliwi i zawsze pozytywnie kreatywni w swoim życiu, i odważni, jak dotąd. Pozdrawiam całą Rodzinkę. Dużo błękitnego nieba Kochani, rozpromienione go słoneczkiem. 🙌😘🌞
Bardzo dobrze ,że doświadczenia i potrzeby ,które należy zaspokoić , a "złota rączka" Paweł daje rady wykonać i tak można zaoszczędzić pieniążki na kolejne udogodnienia . Pozdrawiam
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Nuda dzieci w podróży jest nieodłączną częścią naszej podróży, ale wtedy otwierają się w nich wszystkie szufladki kreatywności i o to właśnie chodzi. Konstruktywna nuda to przecież taka fajna sprawa. 🙃 Ale destynacje wybieramy głównie z myślą o nich - jak u młodego kierownika pojawiła się fascynacja średniowieczem, to widzieli nas w Gnieźnie i na wyspie Ostrów Lednicki, a ja na tapet wpadli Krzyżacy, to w kolejnym roku oglądaliśmy rekonstrukcję Bitwy pod Grunwaldem. Póki dzieciom nie zabraknie do czegoś pasji - nam nie zabraknie miejsc do odwiedzenia. 🙃
@@czerwonkanakampera witam, mam takie pytanie. czy nie ma problemu z tym że plandeka nie jest wypuszczona za burty tylko wewnątrz skrzyni ładunkowej? chodzi mi o deszcz
@@gremistadruid8756 Nie, nie mamy takiego problemu. Jeszcze ani razu nic nam nie "wpadło" do środka. A przeżyliśmy już w tym aucie kilka letnich burz. Pozdrawiamy.
Pamietam mojego pierwszego busa zabudowanego w dwa dni z plyty OSB i sezon jezdzenia "na partyzanta".Najfajniejsze są przygody ktorych nikt nam nie odbierze.Pozdrawiam i życzę udanych wakacji 👍
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Kilkuminutowy room tour po naszych 12m kw uznajemy za duży sukces 🙃 i w tym czasie udało się odwiedzić i przedpokój i aneks kuchenny i salon i sypialnię.... 😆 Dobrze, że nie zwiedzaliśmy łazienki zwanej przez dzieci - zamiennie z salonem kąpielowym - trissebudką (wszystko zależy od przeznaczenia namiotu) 🙃
Na pewno nietuzinkowe - zawsze się zastanawiamy co myślą o nas wszyscy, których mijamy i którzy z niedowierzaniem odprowadzają nas wzrokiem po tym jak uświadomią sobie, że to co widzieli na naszym dachu to naprawdę jest panel słoneczny 🙃 może myślą, że zaraz się zatrzymamy i zapytamy "dzień dobry, czy ma pani/pan czas, żeby chwilę porozmawiać o fotowoltaice?" 😉 Dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy!
Dziękujemy bardzo za miłe słowa i pozdrawiamy również. Kolejna podróż jest już na dniach, także jak co roku - trzymamy kciuki, żeby Czerwonka technicznie dała radę, bo z resztą damy sobie radę sami. 🙂
Tak, z tyłu mamy 3 (pełnoprawne) siedzenia. Dwoje dzieci plus lodówka turystyczna również przypięta pasami ze względów bezpieczeństwa 🙃Klasyczna polska rodzina na wakacjach 🤣
No I co? No i teraz będzie ten kamper śnił mi się po nocach. Jak z bajki. Tylko jedna uwaga żartem, ale poważnie. Da się zmywać w zimnej wodzie. Przerabiam to od kilku lat w domu. I wręcz żałuje, że kiedyś zmywałem w gorącej. Pozdrawiam wszystkich tak ,, zakręconych pozytywnie ".
@@PchamDoPrzodunie mam zamiaru zmieniać niczyich sposobów na życie. A mój patent to: niechęć do używania ciepłej wody w ogóle, miska do zmywania wstępnego z ciut większą ilością płynu do zmywania + szczoteczka oraz zlewozmywak dwukomorowy, który w dzisiejszych czasach prawie nie występuje. Będę podróżował za Wami palcem po mapie. Pozdrawiam.
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy. Nam też się często śni - ale raczej, że coś niedokręcone albo coś się zepsuło - a potem się budzimy wsiadamy i jedziemy 🙂 W Czerwonce odbywa się "pełnoprawne" gotowanie - i stąd wyzwanie dotyczące ciepłej wody. Bo na przykład po ukochanym przez dzieci makaronie z tuńczykiem i pomidorami patelnia dość kiepsko się odmywa w zimnej wodzie (sprawdzone dwa lata z rzędu 😉). Plus nie mamy nieograniczonych zasobów wody - czasami lądujemy w tak dalekich bezdrożach na jakie opony Czerownki pozwolą i wtedy nie mamy jak nabrać wody. I to wtedy jest wyzwanie - trzeba umyć naczynia szybko i w małej ilości wody. Także jeśli chodzi o ideę niemarnowania wody to idzie nam doskonale 🙂
@@czerwonkanakampera oczywiście, że będę oserwował. A kiedy Was przypadkiem spotkam to pokażę, jak zmywam. Oszczędzanie wody, to jedno z moich hobby. Chociaż ciepłej wody nie używam wcale nie z powodu oszczędności to zauważyłem, że jeśli pod prysznicem stoi się 5 minut, a nie 25 jak w czasach kiedy używałem ciepłą to są oszczędności. Tak sobie myślę, że oszczędzamy jednakowo, chociaż z różnych powodów. A w zlewozmywaku mam wstawione miski, to już dla oszczędności. Dziękuję, pozdrawiam i obiecuję nie zabierać więcej czasu. Żartowałem, jeszcze się odezwę.
Dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy również. Wybór dokonał się samoistnie - takiego właśnie auta pozbywano się z rodzinnej firmy. Okazja zrobiła się sama, a podobno życie polega właśnie na tym, żeby nie przegapiać okazji 🙃
pieknie!!! sugeruje rowniez otworzyc kanal na YT i dzielic sie historia podrozy!!! brawa dla TATY za czas dla dzieci - mam dwojke SYNKA i CORKE i tak samo robie dla nich wszystko!!! powodzenia
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Nasze podróże dokumentujemy w mediach społecznościowych - zostaje nam z tego piękna pamiątka. 🙂Do zobaczenia na trasie.
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Taki był właśnie plan, żeby nie było od razu wiadomo, że Czerwonka wozi na plecach coś innego niż ładunek pod plandeką 🙂
Pozdrowienia z Bieszczadów i od takiego samego Kaczorka tylko pomarańczowego. Też nim podróżujemy z całą rodziną. Myślałem że już nie mam pozytywnie szurniętych jak my!
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Główne wakacje w tym roku już za nami, ale może uda się jeszcze w tym roku wyskoczyć gdzieś na chwilę
duży szacun dla budowniczego i calej rodzony. podziwiam zapal i determinacje. wsparcie żony i radość dzieciaków z takiej formy wypoczynku godne podziwu. tak trzymajcie.
Wsparcie żony rosło z każdym wyjazdem. Wprost proporcjonalnie do wymagań - tu brakuje zawieszki, tu zamknięcia, tu kluczyka.... 😉 niekończące się poprawki i usprawnienia. I kilka pogorszeń po drodze też oczywiście było 🙃 Dziękujemy za miłe słowa. Pozdrawiamy!
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa. Mamy to szczęście, że dzieci bardzo lubią z nami podróżować i zupełnie nie mają poczucia, że koleżanki i koledzy spędzające lato na all inclusive mają lepiej. 🙃 Wręcz przeciwnie - dla nich wakacje w Czerwonce to super wakacje 🙂 Zobaczymy oczywiście jak długo po trwa, ale póki co - chwilo trwaj 🙂
@@czerwonkanakampera Dzieci ,które spędzają z rodzicami w luksusie wyrosną na snobów i "kaleki rozwojowe" . Takie dzieci dorosłe nigdy nie będą pomysłowe ,chyba ,że popadną w biedę i to ich zmusi do pracy swoich rąk ,bo rodzice już nie dadzą ,a jak dadzą to nadal wychowuje się dzieci niesamodzielne .Widzę takie przykłady ,a rolą mądrych rodziców jest zdrowe zasady wprowadzać do wychowania .Ja mam syna jedynaka .I był tak wychowany ,że obecnie inż . i potrafi wszystko w domu naprawić , zarabia w Polsce i nie cierpi na brak pieniędzy , tylko niech dba o zdrowie. Pozdrawiam
@@jasiaj3370 Sadząc po liczbie dzieci wypoczywających na allach z rodzicami - miejmy nadzieję, że jednak wyrosną z nich fajni dorośli 🙃 A przynajmniej z części, żeby nasi mieli fajnych towarzyszy życia. 😉 Nasze dzieci są wspaniałe i są cudownymi kompanami podróży. Wymagającymi, ale nie ma z nimi nudy 🙃 Pozdrawiamy 🙂
To kwestia priorytetów - nie było nas stać na coś gotowego, więc cieszymy się z każdych wakacji tym, co możemy mieć. A że nie wygląda jak z salonu? Trudno, najważniejsze, że jeździ i jesteśmy razem 🙃
Baliśmy się zrobić excela liczącego wszystkie koszty budowy🙂Chociaż i tak największą inwestycją w Czerwonkę jest czas kierownika. A on jest zupełnie bezcenny. A same wakacje? Cóż, z alla mają chyba tylko to, że wszystko jest pod ręką 😉 ale i tak nie ma takiej Turcji czy takiego Egiptu na plaży hotelowej na który byśmy zamienili nas czas w Czerwonce. 🙂
To wszystko zależy czego oczekujemy od wakacji. Są tacy dla których taki sposób jest idealny, i chwała im za to. Są jednak tacy którzy odpoczywają w wygodzie i ta wygoda ma być dla nich nagroda za trudy całego roku.
JAK SOBIE POMYŚLĘ ŻE MIAŁEM SAMOCHÓD POD PLANDEKĄ 😧. BYŁ NAWET DUŻO MŁODSZY. I CO I NIC... SPRZEDAŁEM HANDLARZOM. A TYM BARDZIEJ SZKODA BO DOŚWIADCZENIE Z NOCLEGÓW W KOMBIAKACH Z ŻONĄ MIELIŚMY. DLATEGO GRATULUJĘ I ZAZDROSZCZĘ 🤗.
Wielkie gratulacje dla Pana który zrobił ten samochód, sami mamy własnoręcznie wykonanego kampervana ale te rozwiązania to majstersztyk. Jestem pod wrażeniem pracowitości (tak tak wiem ile pracy i wysiłku i godzin Pana kto kosztowało), kreatywności i determinacji!! Widać i czuć że inwestujecie w rodzinę, wspólny jakościowy czas z dziećmi, podziwiam!
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Rzeczywiście budowa tego auta to były miesiące pracy, prób, błędów, czasem złych rozwiązań. Ale efekt jest dla nas wspaniały i naprawdę kochamy ten samochód cały sercem. I rzeczywiście to super sposób na budowanie fajnych relacji w rodzinie - na kilku metrach kwadratowych 24h/dobę przez 2, 3 tygodnie ze sobą - musimy się dogadywać 🙂
NA WYRÓŻNIENIE NIE ZASŁUŻYŁEM, DZIĘKUJĘ 🤗. W GŁOWIE MAM WSPOMNIENIA ZE SPANIA Z ŻONĄ W KOMBIAKACH.MAM TEŻ MARZENIA I AŻ GŁOWA MI PUCHNIE JAK WDROŻYĆ I SPEŁNIĆ W REALU DLA ŻONY I DLA SIEBIE OCZYWIŚCIE. CÓRKI JUŻ (PRZEDWCZEŚNIE 😁) CZUJĄ SIĘ NASTOLATKAMI- Z NIMI WIĘC PROBLEM INNEJ NATURY.OSTATNIE TRZY LATA TARGALIŚMY PRZYCZEPĘ KEMPINGOWĄ. TERAZ ŻONA JEST NIEPEŁNOSPRAWNĄ (NIE CHODZI).NAWE Z WÓZKA ZWYKŁEGO SIĘ ZSUWA, WIĘC MYŚLĘ O SPACERÓWCE. NO I OCZYWIŚCIE MARZĘ CO NA CZTERECH KOŁACH KIEDYŚ WYBRAĆ ŻEBY JĄ W TYM OGARNĄĆ.ZAZNACZAM ŻE DO PODRÓŻY NA ŁONO PRZYRODY JĄ TEŻ CIĄGNIE. ZMIANA ,,PAMPERSA" TO JUŻ DLA MNIE NIE PROBLEM, WIĘC W DRODZE TEŻ DAM RADĘ. BĘDĘ WSZYSTKIM WDZIĘCZNY ZA SUGESTIE.POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Zauroczyłaś mnie swoją osobą jesteś piękną kobietą dużo w Tobie empatii gdybyś była do wzięcia na pewno bym skorzystał ❤😋 Pozdrawiam serdecznie robisz świetne filmy 👍😁
Jestem pod wrażeniem, bardzo fajne rozwiązanie. Kiedyś z kolegą Lublinem 2 pojechaliśmy na mazury na festiwal i spaliśmy na pace pod plandeką jak w namiocie. Idea ta sama ale wasze wykonanie to pełna profeska!
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy. Idea namiotu również była brana pod uwagę, ale ze względu na to, że dzieci jeszcze były bardzo małe zdecydowaliśmy się na pełną zabudowę. Trwało dłużej, ale efekt jest dla nas doskonały.
Minimalistycznie i pomysłowo a przy tym wspaniała kochająca się rodzina. Nikt nie narzeka i czerpią radość z życia. Jak widać nie trzeba wielkich nakładów finansowych by mieć "kampera" (jak zwał tak nazwał) też mam minikampera na bazie L2H1 z podstawowym wyposażeniem i mimo zaawansowanego wieku 70+ rozumię tą radość z wolności. Pozdrawiam.
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Dzieci czasami narzekają, jak jedziemy długo i jest gorąco, ale poza tym uwielbiają też formę wypoczynku z nami (zobaczymy jak długo) 🙃
@@czerwonkanakampera Oby jak najdłużej, bo po studiach na ogół usamodzielniają się i mieszkają oddzielnie a w sumie samo dzieciństwo jest bardzo krótkie. Cieszmy się każdą chwilą a jak dla mnie jesteście wzorem rozsądnych rodziców.
Super, bardzo fajny pomysł na spedzanie czasu z rodziną. Kolejny przyklad na to,ze jak się chce to można i nie wymaga to gigantycznych nakładów finansowych. Pozdrawiam i życzę dalszej radoaci z wypraw i rozbudowy auta ❤😊
Miałem taki sam pomysł. Miało być łóżko nad dachem i przejście awaryjne za pomocą szyberdachu do kabiny bo ja lubię mieszkać na dzikusa a to jednak ważne ze względów bezpieczeństwa. Stanęło na kamperze.
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Mamy pewne obawy, że jak będą w takim tempie rośli, to nie starczy nam w Czerwonce miejsca 🤣 Już w tym roku mieliśmy problem z upchnięciem wszystkim butów 😆
Hej. Fajnie 👍 Właśnie jestem w trakcie robienia kampera z Mercedesa kaczki 🙂 Kupiłem z już nałożoną na niego przyczepą kempingową TEC. Zapraszam do śledzenia moich prac przy nim 😉
Pomysł na kampera bombowy, konstrukcja prosta jak budowa cepa- wszystko przemyślane i sprawdza się w praktyce ogólna ocena 6+ ,wszędzie dojedzie a emocji dla dzieci co niemiara
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy! Po czterech latach tych nieprzemyślanych elementów już nie ma - naturalna selekcja zamieniła je na te bardziej praktyczne 🙃
Za kilka tysięcy można kupić fajną przyczepę, używaną, styraną, ale wartą odbudowania. Nie wiem czy jest sens budować takiego kampera. :/ Ale oczywiście podziwiam autora za jego pomysł i pracę!
W naszym przypadku samochód do nas trafił i stąd wzięła się idea budowy kampera na jego bazie. O przyczepie w ogóle nie myśleliśmy, zresztą jeszcze kilka lat temu nie myśleliśmy w ogóle, że w ten sposób będziemy spędzać czas 🙃 Ale fajnie wyszło. Pozdrawiamy.