Homilia Księdza Kardynała Grzegorza Rysia wygłoszona na rozpoczęcie warsztatów formacyjnych dla liderów i osób odpowiedzialnych wspólnot Archidiecezji Łódzkiej. #KardRyś #homilia #wspólnota
Ja też lubię słuchać kardynała Grzegorza. Zachwyca mnie Jego wiara, mądrość, interpretacje Pisma Świętego, sposób wypowiadania się. Szczęść Boże, Kardynale, proszę o jak najdłuższe homilie i konferencje❤
Miałam bardzo dziwny sen ponad dwadzieścia lat temu , a śniło mi się że jestem w przestworzach przed Domem Bożym . Czekam aż otworzą mi się drzwi do Domu Ojca. Czekam , czekam a nikt , je nie otwiera i nikt mnie nie zaprasza do środka . Pierwsza myśl we śnie jaka mi się pojawiła to , że Pan Bóg mnie już może nie kocha przez moje grzechy . I w jednym momencie jak ja się przeraziłam , aż z tej rozpaczy zaczęło mnie boleć serce , doszedł ból ,że nie potrafię ugasić pragnienia miłości Bożej Boga Ojca i ta tęsknota za Bogiem rosła niewspółmiernie. Ból się wzmagał tak mocno , że aż się obudziłam . Nadal już na jawie czułam ogromny ból serca , jakby mi serce chciało z bólu pęknąć, jakby ktoś wbijał mi coś ostrego do serca . Wystraszyłam się ,że ja umieram , że to może zawał serca a ja trwam w grzechach , bo nie byłam przez parę lat w spowiedzi . Zeszłam, zwlekłam się jakość z łóżka i mimo ogromnego bólu zaczęłam się modlić , przepraszać Pana Boga. W jednej sekundzie cały ból zniknął . Od tamtej chwili zaczęła się we moja przemiana serca. Należę do tępych uczniów , leniwych , krnąbrnych i ta przemiana szła pomału . Ale dalej trwa. Ten strach , lęk pozostał we mnie i ja teraz uważam go za wielki dar . Dla mnie najcenniejsza rzeczą jest świadomość, że i ja mogę być z Bogiem i w Bogu . Utrata miłości Bożej , nie bycia z Bogiem przez moje grzechy , to mój lęk którego ja nazywam Bojaźnią Bożą . Nie potrafię opisać , oddać bólu , tęsknoty za Bogiem , palącego pragnienia za miłością Bożą , za Bogiem . Człowiek, czy Duch człowieczy , czy tylko świadomość w przestworzach wie ,że jest Bóg , ale Dom Boga jest dla niego zamknięty , więc tęskni i cierpię męki okrutne , pęka mu z bólu serce . To są tortury. Tych tortur nie zapomnę . Minęło ponad 20 lat i ja je pamiętam i są dla mnie najcenniejszą lekcją ,darem , który postawił mnie na nogi , to było moje otrzeźwienie, dzięki któremu ja się nawróciłam . Otrzymałam jeszcze jeden dar , to przyjaciela Ducha Swietego , który zaczął mi pomagać, pouczać , przypominać , który , naprowadził mnie na właściwa drogę , która prowadzi do Jezusa Chrystusa, a jak trzeba to mną porządnie potrząśnie na opamiętanie. A to wszystko zawdzięczam Matce Bożej , św, o, Pio , i pewnemu misjonarzowi włoskiemu , który udzielił mi błogosłwieństwa . Chodziłam prawie codziennie przez miesiąc pod pomnik św, O, Pio , aby tam odmówić różaniec ze starszym człowiekiem , którym się opiekowałam we Włoszech . Przyjechali tam misjonarze i jednego z nich poprosiłam o błogosławieństwo . Doznałam poznanie czym jest błogosławieństwo , jak wielki to dar Boży, Łaska Boża , to tak jakby sam Pan Bóg podał mi pomocna dłoń i wyciągnął mnie z bagna ,ze śmierci, ożywił moje serce i sumienie. , napełnił mnie pragnieniem miłości Bożej , które gaszę kiedy przyjmuje Eucharystie a ten strach , lęk moja Bojażń Boża zawsze prowadzi mnie do sakramentu pokuty i do Eucharystii. Dla mnie Eucharystia jest miłością Boża Boga Ojca i Syna Jezusa Chrystusa. Ta miłość Boża Boga Ojca i Syna , którą jest sam Jezus Chrystus mnie uzdrawia, oczyszcza , leczy , pokonuje wszelakie lęki, czyni cuda we mnie i w moim sercu . Kiedy jestem w rozterce, zaczynam wątpić , gubić się , kiedy mam wrażenie ,że nic nie czuje w sobie , żadnej miłości , to mi wystarczy jak pomyśle o Panu Jezusie Chrystusie , jak klęczę i całuję Jego stopy. I zawsze Pan Jezus przychodzi mi z pomocą, wyrzuca z mej z głowy szatana , który mi mąci w głowie i dręczy mnie , uspokaja mnie , i napełnia mnie , karmi mnie swą miłością Boża , dzięki której wzrasta we mnie miłość i wdzięczność do Boga Ojca , Syna i Ducha Świętego . Pisze to na chwałę Boga Ojca , Syna i Ducha Świętego .
Piękne świadectwo, tylko proszę słuchać Pana Boga, nie postępackiego Ks. Rysia, odprawiającego heretyckie gusła, zwane dla zmylenia wiernych - ekumenizmem.
Przeżyłem w życiu wiele tragedi ale nigdy nie upadłem wzorem był psalm 56 wers 10 do 14 zrozumiałem iż Jezus nigdy nas nie opuści jeżeli jemu ufamy sercem
DAM BÓG JEST PANEM WSZECHMOGĄCY I WSZECHWŁADNY I NIE MA W ŻADNYM MOMENCIE JAKIEJKOLWIEK CHWILI NIEWIEDZY CZY WĄTPLIWOŚCI . SIŁA BOSKIEJ MOCY DAJE BOSKIE BYCIE W BOSKIM BOGA MIŁOWANIU BĄDŹ TEŻ MIŁOSIERDZIU BOGA ... TO ON JEST PANEM PONAD PANY I ABSOLUTNIE ABSOLUTNY ABSOLUT . BYCIE I ŻYCIE W NIM TO MIŁOŚĆ I WIECZNA WIECZNOŚĆ... JA JESTEM TĄ , KTÓRA IDZIE I JEST...I TĄ KTÓRĄ BÓG SAM DO NARODU POLSKIEGO POSTAWIŁ... ALE TRZEBA W BOSKĄ GŁĘBIĘ UWIERZYĆ I ZAUFAĆ.... OD 2001 ROKU Z BOSKIEJ PROŚBY BOGA SAMEGO ZWRACAŁAM SIĘ DO KLERU NASZEJ OJCZYZNY...ALE... JAK TRUDNO BYĆ GRZECZNYM I UŚMIECHNIĘTYM W SUTANNIE I ZAUFAĆ TEJ TYLKO W BIELI... TO BARDZO BOLI 😢 ... Życzę Bycia w Miłości BOSKIEGO BYCIA W IMIĘ OJCA I SYNA I DUCHA ŚWIĘTEGO 🔥. Z PANEM BOGIEM 🤍
Pan Jezus Chrystus jest dla mnie Panem mego serca, jest moim wzorem do naśladowania czyli jest dla mnie drogą , która prowadzi mnie do Królestwa Niebieskiego , jest dla mnie jedynym autorytetem , czyli Prawdą , według której żyje , która jest punktem odniesienia , jest dla mnie życiem , chlebem Bożym którym się karmię , jest dla mnie przyjacielem , bo zawsze kiedy upadam to mi podaje pomocna dłoń, zawsze pomaga i mogę na niego liczyć , jest dla mnie Miłością i miłosierdziem , sprawiedliwością i mądrością Boża samego Boga Ojca, jest dla mnie Bogiem , jest darem , skarbem i cudem , jest dla mnie Światłością Świata. A że poznałam i doświadczyłam Pana Jezusa Chrystusa w swym sercu w Kk , dlatego miłuje swój Kościół i jestem mu wierna. Grzechy KK czyli ludzi i wiernych KK mnie nie obchodzą liczy się umie ich wiara i miłość do Boga . Bo kto z nas nie jest grzesznikiem i nie potrzebuje miłości i miłosierdzia Bożego Boga Ojca i Syna i Ducha Swietego . KK jest jak rzeka , która prowadzi swe wody do morza , oceanu miłości Bożej do królestwa Niebieskiego a wodami są kapłani i wierni , a te wody oczyszcza sam Bóg Ojciec i Syn Boży . Woda się zmienia , jak i kapłani i wierni KK , a Kościół Katolicki trwa nadal . Czasami i do tej rzeki wpadają inne mniejsze rzeczki źródełka , a czasmi się i ona rozdziela na inne rzeki , ale woda płynie zawsze w kierunku ku Bogu , ku Królestwu Niebieskiemu .
Dla mnie Jezus jest wzorem dobroci miłości szacunku dla ludzi słabych Ale największy szczęściem był syn a w nim był Chrystus i słowa Boga oto jest mój syn umiłowany w którym mam upodobanie Te słowa pokazują jakim powinnam być ojcem To Bóg pokazał mi jak bardzo kochał i umiłował swego syna I ha zapragnąłem zastępować synowi Jezusa
Dziękuje za Słowo. Ale , po prawdzie, we mnie jest ta emocja : kraj tonie, a ciebie ( polski Kościele) to , jakby, nie aż tak bardzo obchodzi ? Milczysz ! Nie napominasz ! A dzieją się przecież dzieje !!! To nie jest zwykły czas. Ducha mocy to mamy, ale i siła złego jest duża i z wielu stron idąca. A też jakoś nie widzę w kazaniu żadnego zrozumienia dla tych tonących. Tylko, albo ze gadają albo że chodzi im o nich samych. Jeśli jestem niesprawiedliwy - przepraszam. Ale skoro ks.Tischner wspomniany został na końcu, to powiem: ano, właśnie, gdzie dziś jakiś jego następca, gdzie go szukać ???
Oczekujemy, że teraz jego Świątobliwość weźmie w obronę owego Benedyktyna, oplutego i znieważonego przez Żydów! A Może tych dwu Żydów, którzy na koniec swojego "wystapienia" bohatersko znieważyli Pana Naszego Jezusa Chrystusa, też przeprosi..?
Owszem Kosciol Jezusa (katolicki) jest zbudowany na fundamencie prorokow i apostolow, ale funkcji proroka/prorokow to nie ma w nim juz od okolo 2 tysiecy lat, por. minuta 25.
@R... - Mylisz się! A to, nie wiesz tego, że po Chrzcie świętym jesteśmy prorokami, apostołami, a nawet królewskim kapłaństwem, tyle 🌻☀️🙅🔥🙅☀️🌻 tylko, że każdy ma inne zalecenie. 1) Rodziny do otwarcia się na nowe życie. 2) pojedyncze osoby, aby w pracy wykazywały swoje świadectwo o wierze w Boga. 3) zakony, a także zakonnice i księża, aby ewangelizowali nas laików. 4) Zakonnice, aby modlitwą mogły wspierać nas upadających na duchu, a my również wspierali się nawzajem, o zaspokojenie potrzeb duchowych i fizycznych: opał, pożywienie, a także inne mniej już szczegółowe. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w poszukiwaniu prawdy wiary i rozumu, pojmowania tego co nie jest tajemnicą. ❤ AVE ❤
@@magosiasobierska-oi3pm Myli sie pani bo nie na tym polega funkcja prorocka. Ona sprowadza sie do przepowiadania przyszlych wydarzen, ktore moga sie spelnic lub nie.
@@RomanKowalewski-rw7yp . Wszystko zależy co pan ma na myśli prorok . To nie kobieta ze szklaną kula która mówi co kogo spotka. Prorok to nie wróżbita . Taka kobieta nie ma nic wspólnego z Bogiem . Dla mnie prorok to taka osoba , człowiek , który jest narzędziem w ręku Pana Boga , która niesie Słowo Boga dla ludzi , poucza , przypomina i prowadzi człowieka do Domu Ojca, do Królestwa Niebieskiego . A takich osób w KK na przestrzeni wieków było wielu i jest wielu . Gdyby tak nie było to biada światu , toby oznaczało ,że Pan Bóg odwrócił się od ludzi, zamknął już Dom Boży dla człowieka . A tak nie jest . Prawdziwymi Prorokami jest Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. My ludzie tylko jesteśmy narzędziem w ręku Boga. Do czasu narodzin Jezusa Chrystusa to czas działania Boga Ojca na Ziemi . To Bóg Ojciec przemawia do człowieka przez człowieka . Potem jest Czas Jezusa Chrystusa Syna Bożego . Po wniebowstąpieniu Jezusa Chrystusa do Nieba to czas Ducha Świętego . To dowód ,że Bóg jest i tylko Bóg jest dobry . Jest i działa cały czas przez człowieka i w człowieku . Czemu ma służyć prorok / tak ludzie nazwali człowieka , który jest narzędziem w ręku Pana Boga/ jakie ma za zadanie prorok - to aby ludzie się nawrócili uwierzyli i pokochali Boga wszechmocnego , poznali Prawdę - Jezusa Chrystusa i szli Droga jaka nakreślił człowiekowi Syn Boży , aby karmili się chlebem Bożym , którym jest Jezus Chrystus - Syn Boży a wszystko po to aby człowiek był zbawiony i mieszkał razem z Bogiem na wieki . Syn Boży pokazał nam Prawdę i Drogę i dał nam życie , a Duch Święty ma zadanie nam to wszystko przypominać , pomagać aby na nowo narodzić w Duchu Świętym , pouczać i nas prowadzić do królestwa Niebieskiego . I tak się dzieje na świecie . Ja po owocach ja to widzę , dostrzegam , a pan , nie widzi pan wiary i miłości Bożej w ludziach , które są owocami działania Ducha Swietego w człowieku . A pan nie dostrzega w sobie działania Ducha Świętego. Są między nami ludzie przez których Duch Święty przemawia do nas i oni nas pouczają , przestrzegają, przypominają . Trzeba tylko widzieć , zobaczyć to dobro , miłość Boża w człowieku , albo jak naucza Pan Jezus Chrystus należy szukać dobrych owoców , bo po owocach poznamy z jakiego Ducha one pochodzą . Kiedy działa w człowieku Duch Święty , wielkiego Proroka na nasze czasy który przemienia człowieka i sprawia ze człowiek na nowo się rodzi w Duchu Święty , to oznacza jedno dla nas , że Duch Święty nam prorokuje nasze zbawienie, i mieszkanie w Domu Boga Ojca, bycia w Bogu i z Bogiem , że staliśmy się dzieckiem Bożym , Bóg Ojciec nas usynowił a tu na ziemi jesteśmy Świątynią Boga , Bóg w nas mieszka . To czy pan potrzebuje większego , lepszego proroctwa dla siebie . Jeżeli pan faktycznie tego nie dostrzega to biada panu , ale póki żyje to jest pan w drodze i wszystko może się zmienić . Powodzenia .
Nie mogę się dostać do komentarza osobistego, więc się wpycham do innego. Co to RU-vid uczyniło, że iż tak nie można? Wolę posłuchać księdza Kardynała Grzegorza niż czytać te komentarze, które są po części krytyczne - albo coś na coś niby wskazujące, czyli na nic, co by mieć miało nawet połączenie tematyczne. Kardynał jako historyk, to dziś jest o powołaniu i wskazaniu na to, że Jezus przychodzi zawsze z pomocą, mocą przed naszym złem, ale tylko wtedy, jeśli do Niego zwrócimy się z prośbą o pomoc. - Jezu, ufam Tobie! ❤️🙏🌹🙏❤
Proszę uprzejmie o wyłączenie możliwości komentowania. Milczenie jest zlotem i nawet grzechem lub cnotą. Więc co wybrać w tym przypadku byśmy nie zginęli ? Co się dzieje z tym kapłanem z tytułem kardynalskim ? Módlmy się o zdrowie dla Ks.biskupa synodalnego o synodalnosci, bo jest coraz gorzej z narracja treści Ewangelii. (Oto fragmenty Slowa Ewangelii według Świętego Marka na dzień 27.01.2024 ). Jezus Chrystus rzekł do nich przestraszonych będących na łodzi. Cyt.:"《Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże brak wam wiary!》Oni zlękli się bardzo i mówili między sibą:《Kim On jest właściwie, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne? Panu Bogu niech będą dzięki, że my prostacy to rozumiemy.
Do @Samsunga: zamiast krytykować Kardynała to go posłuchaj 15:55. Do końca. Jedna z najpiękniejszych homilii, jakie ostatnio wygłosił ten kapłan. Wielki dar Ducha Świętego. Zdumiewa jak niektórzy katolicy mogą tego słuchać i nie słyszeć o czym mówi.
@@ag8289 Odp. Słucham i rozumię o czym mówi ks.kardynał synodalny o synodalności. Czytam codziennie Ewangelię Świętą rozważaąc Słowo Boze z dużą uwagę i atencją wsłuchuje się w bardzo cenne homilie swojego Ks.Abp, biskupów i księży w parafii, które są wypełnione czystą uporządkowaną strukturą narracyjną głoszonych przez Nich homili. Z Najświętszych Eucharystii celebrowanych w światyniach mojej Diecezji zawsze wychodzę w umocnieniu swej wiary w pokorze rozeznania i nadziei. Laudetur Iesus Chrystus.
@ag8289 Odp. Słucham i rozumię o czym mówi ks.kardynał synodalny o synodalności. Czytam codziennie Ewangelię Świętą rozważając Słowo Boże z dużą uwagę i atencją wsłuchuję się w bardzo cenne homilie swojego Ks.Arcybiskupa Diecezji, biskupów i różnych księży w parafii, które są wypełnione głęboką troską Duszpasterską oraz czystą uporządkowaną strukturą narracyjną głoszonych przez Nich homili. Z Najświętszych Eucharystii celebrowanych w świątyniach mojej Diecezji i innych, zawsze wychodzę w umocnieniu swej wiary w pokorze rozeznania i nadziei. Laudetur Iesus Chrystus.
@@SamsungGalaxy-pg5rr- mnie chodzi, abyś przestał obrażać naszego Kardynała i tyle i aż tyle. A czym i jak się pysznisz, to Bóg widzi doskonale; nie musisz Mu tego szczegółowo opisywać.
