Kariera Ornitologa - Naukowiec 

To prawda, bardzo wiele badań opiera się o amatorów, którzy świetnie znają ptaki i dostarczają danych, których jakości nie można kwestionować. I fajnie :) bo gdyby wszyscy byli naukowcami to zajęcie to nie było by takie fajne jak jest teraz... Pozdrawiam serdecznie

pro tip : you can watch movies on Flixzone. Been using them for watching lots of of movies during the lockdown.

@Ricardo Jordy Yea, been using flixzone} for since november myself :D

Cóż to pomysł niektórych widzów, którzy prosili mnie o przedstawienie kariery zoologa wielokrotnie...

@@ptasiastrefa Jedna mała uwaga, link do otopjunior jest nie aktywny, chyba wystarczy dodać http i będzie dobrze.

@@piotrhasse8165 cenna uwaga. Jak uśpie dzieciaki to zaraz poprawiam... Gorzej że strona UG akurat nie działa... Ale spoko pewnie do jutra naprawią

Zdarzają mi się takie wyjścia. Ale myślę że ja bym chciał połączyć pracę z dzieleniem się wiedzą z możliwe dużą liczbą osób. Zależy mi żeby popularyzować wiedzę o ptakach bo to jedna z najlepszych metod ich ochrony...

Kiedyś będzie film o drozdach . Pozdrawiam serdecznie :)

Bardzo dobry pomysł! Zacznę zbierać materiały - będzie fajny film. W planie jeszcze inne kariery zawodowe (nie związanych z "robieniem nauki"). A co to kształcenia to możemy się uczyć przecież przez całe życie nie koniecznie trzeba iść na uczelnię można to robić samodzielnie dla samego siebie :) pozdrawiam serdecznie. Kuba

@@ptasiastrefa Super👍 Dowiem się, czy mogę się do czegoś przydać w mojej okolicy😉

@@ptasiastrefa Wraz z pojawieniem się najnowszych filmów, przypomniałem sobie, iż miałem coś więcej od siebie tu dopisać, gdyż wtedy nie miałem czasu, a potem zupełnie zapomniałem... Przepraszam najmocniej Jakubie🙄 O dokształcaniu nie będę się rozpisywał, byłoby to wielką trudnością w dzisiejszym zabieganym życiu... Natomiast lubię i szanuję zwierzęta, a ptaki są od lat w centrum mojej uwagi. Odwiedzają mnie różne gatunki, czasem przelotem, czasem gniazdują w okolicy, po której się kręcę. Nie posiadam jakiejś wielkiej wiedzy, ale gdybym mógł być pomocny w liczeniu, czy obserwacji, to bardzo chętnie. Na przykład w jakiejś audycji, albo w jednej z książek doktor Kruszewicz wspomina o ginącym gatunku Błotniaka zbożowego na wschodzie Polski. Jednak ptaki te występują u mnie każdego roku, widzialem je też w dalszej okolicy. Posiadam też na dowód jako taką dokumentację zdjęciową, gdyż trochę fotografuję z doskoku... W dalsze moje okolice zalatuje też Bielik, i jak się dowiedziałem, gniazduje on w pewnym miejscu w mazowieckim, o którym to miejscu w komentarzu publicznym lepiej nie wspominać...😉 Więc bardzo chętnie dowiem się, do czego może być przydatny taki amator. Pozdrawiam serdecznie. Marcin z lubelskiego.😉

Płatkonóg szydłodzioby

Ja nie będę oszukiwał. Nie jestem orłem statystyki. Dla początkujących polecam "wprowadzenie do statystyki dla przyrodników" Łomnickiego. A jak coś po angielsku to Statistics for Ornithologists. Jak widać to podstawy. Miałem w ręku książki do analiz capture recapture oraz do analiz przeżywalności programem MARK, ale nie ukrywam że to nie było to co chce robić w życiu... Pozdrawiam serdecznie

A ja nie. Napisać grant to jedno, ale trzeba go jeszcze dostać. Konkurencja jest ogromna i większość składanych wniosków nie dostaje dofinansowania. Dostają je najlepsze projekty. Potem grant trzeba rozliczyć i to też jest trudne. Pieniądze można wydać tylko na to co przewiduje harmonogram finansowy. Zmiany wymagają pisemnych zgód wszystkich świętych. Do tego musi być publikacja w języku angielskim w czasopiśmie o zasięgu ponad krajowym. To jest masakra, jak nie rozliczysz trzeba oddać kasę... Skąd wiem ? Bo miałem szczęście taki grant dostać. Nie duży 50k. W ramach grantu nie miałem lunety ani lornetki bo moimi badaniami nie można było uzasadnić ich zakupu... Grant się udało rozliczyć ale kosztowało to sporo stresu. Oczywiście mówiłem o granych NCN. Jest możliwość zyskania finansowania innych projektów np na ochronę ptaków. Każdy może taki projekt napisać. Tyle że trzeba być w jakieś organizacji pozarządowej...

@@ptasiastrefa Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście napisałem to z przymrużeniem oka i zdaję sobie sprawę ze złożoności tematu. P. S. Duży plus za twój kanał. Gratki!

oczywiście że jest... Dopiero przed chwilą uruchomiłem komputer, na którym montuję , niestety remont i porządki po nim okazały się bardziej czasotrwałe... ale zakładam że już niebawem biorę się do roboty...

Nie ma rzeczy niemożliwych. O ile wiem o był raz tylko stwierdzony w Polsce w latach 70tyc, zatem była by sensacja. Może udałoby się mu zrobić zdjęcie??? No i pytanie czy to nie rudzik (wiem że trudno je pomylić ale na wszelki wypadek pytam)

@@ptasiastrefa niestety nie zrobiłem zdjęcia, nie miałem przy sobie telefonu. Jednak rudzik to na pewno nie był, wielkość mniej więcej szpaka (Dziękuję za odpowiedź)

@@janczwartek2319 obstawiam, że widziałeś samice kosa