Kopiec na roaście Abelarda wcale nie był słaby - teksty miał dobre. Słaba była chyba publiczność, bo śmiech był opóźniony i słaby :) A to każdego standupera potrafi wytrącić z rytmu. Nie chcę wyjść na mało kumatego, ale może ktoś mi wytłumaczyć ten żart z piosenkami o butach? :)
Urunga nie ma i nie wydaje mi się żeby ( o ile oczywiście je macie ) wrzucenie kilku filmików czy całego roast'a na yt przerasta możliwości kogokolwiek urodzonego po 91 roku.