Piękna piosenka. Jesteśmy z Kasią w tym samym wieku i śledzę jej karierę od samego początku. W połowie lat 90tych byłem na studiach i słuchałem jej pierwszej płyty namiętnie. Coś w tej muzyce było co mnie do Kasi przyciągało. Potem w 1995 roku jak raz odwiedzałem babcię Kowalską i w telewizji leciała właśnie piosenka Kasi, babcia z dumą powiedziała mi: patrz grają piosenkę wnuczki mojego kuzyna z Kowalskich. Powiedziała, że po wojnie mieszkała u wujka Kowalskiego w Siedlacach bo kończyła tam liceum i pomagała wujkowi w prowadzeniu restauracji. Potem wyjechała na ziemie odzyskane z rodzinnego Podlasia. Niestety babcia krótko po tym jak powiedziała mi tym, że Kasia jest kuzynką, dostała raka i w 1997 odeszła. Przed śmiercią wyraziła życzenie, bym poznał się z kuzynką i powiedział jak dumna była z kariery Kasi. Jakoś nigdy tego nie zrobiłem, ale muzyka Kasi zawsze była bliska memu sercu i towarzyszyła mi w życiu i śledziłem jej karierę. Gdy jest mi smutno i tęsknię za babcią Kowalską zawsze słucham piosenek Kasi i to pomaga. Talent muzyczny jest rodzinny i ja sam gram na gitarze i śpiewam. Syn też to ma. Sam się nauczył grać na pianinie w jeden rok i teraz gra nam pięknie utwory Szopena i Liszta.
Jestem rocznik 02, ta piosenka budzi we mnie nostalgię i dużo wspomnień. Pamiętam rok 2006 forda mondeo, trasę nad morze z rodzicami mnie spiacego w foteliku i tą piosenkę na głośniku... piekne czasy
Mam podobnie , jazda do dziadków z ojcem , jazda w foteliku , co jakiś czas pomarańczowa lataria i ten utwór , wtedy nie zwracałem uwagi na tą piosenkę, teraz przypływ nostalgi jest niesamowicie silny...
To jednak juz 19 lat. Wierzyć mi sie nie chce. Szukalam tej piosenki bardzo dlugo. Spotkalo mnie dokladnie to co w tej piosence. Dzisiaj, kiedy jej slucham naprawde peka mi serce bo budza sie uczucia z tamtej chwili. Jednak jest jak narkotyk. Super muza, super Kasia!! Dzisiaj juz nie ma takiej muzyki 😔 Uwielbiam ten kawalek.
Kasia to najsubtelniejsza, najbardziej kobieca i delikatna istota jaką widziałem. Niesamowicie seksowna kobieta seksowna bez gołego tylka , seksowna całą sobą. Piękna i utalentowana kobieta.
Do tego świetnie śpiewa, byłam na koncercie i zbierałam szczękę z parkietu. Co do Kasi, artystka pełną parą, jednak wokal na żywo pozostawia trochę do życzenia.
Absolutnie niepowtarzalne w świecie połączenie triphopowego podkładu i grunge'owego klimatu w soczystej produkcji. Chwała muzykom, bo wszyscy tu tylko o tekście.
geometry Pro A ja w 2000 roku miałem 2 latka i nie znałem tej piosenki wtedy. Ale gdy słyszę ją teraz to mam takie dziwne uczucie jakbym to gdzieś słyszał.
takich piosenek już nie ma, dostaję kurwicy jak słyszę piosenki o nowych ajfonach na autotune, wszystko takie bez głębszych przemyśleń, bez refleksji i to w dodadku w radiu, od święta i Kasie w nocy usłyszę, wiara wtedy wraca, dziękuję za kawał dobrej muzyki i chwil zadumy.
Też jestem facetem uwielbiam Kaśkę jestem rocznik 74 i Kaśka jak dla mnie jest najlepszą WOKALISTKĄ z tamtych lat warius barto lzy (:P) jest moją ikoną... Dziękuję Ci Kasiu.....
Jestem masochistą bo uwielbiam się dołować tym kawałkiem. Mimo, że piosenka dotyczy kobiety która została porzucona dla innej ten tekst pasuje do mojej sytuacji idealnie...
Słysze tą piosenkę i mam wrażenie, że zawarta w niej historia, jest fundamentem, do tego co nagrała Adele w "Someone Like You", Do niektórych tekstów trzeba dorosnąć, ja w końcu dorosłam do twórczości Kasi, i uważam że ta piosenka, powinna częściej gościć w radiu, ale też częściej skłaniać ludzi do myślenia, a nie tylko gwizdania chwytliwych melodii... A swoją drogą, jeżeli jakiś samozwańczy znawca muzyki, tak chwali teksty zagranicznych artystów, niech najpierw sięgnie z rodzinnych polek, tak jak w tym przypadku, Historia nieszczęsliwej miłości i usunięcia się z klasą... Kasia vs Adele, ja wybieram Kasie!!!!!
Lady Gaga nie dorasta Kasi Kowalskiej czy Adele do pięt - chociaż tej drugiej wokalistki nie lubię, to przynajmniej udały się jej jakieś piosenki w przeciwieństwie do Lady Gagi.
Witam w klubie sentymentalistów tego utworu ;) Dla mnie Nobody jest jak najbardziej sentymentalnym utworem w karierze Kowalskiej, pamiętam jak za gówniarza było to często wałkowane na ZETkach i RMFach ;)
Rok 2000. Człowiek szedł do piątej klasy, gdy album "5" się ukazał. Potem, gdy dorosłam, tylko plakałam, przy tym utworze,gdy pierwszy raz się poważnie "zakochałam"...
Mam ponad 20 lat pamiętam jak przez mgłę czasy kiedy ta piosenka leciała w radiu. Może i nie wiedziałem co to świat i życie ale wrócił bym do tamtych czasów nawet mając tyle lat ile teraz.
Zawsze szanowałem Kasię Kowalską za to, że w tym utworze, w przeciwieństwie do niektórych jej koleżanek z zawodu, zostawiona nie życzy źle drugiej osobie
Ogólnie uwielbiam twórczość Kasi, ale płyta 5 obok Gemini i Antidotum zajmuje specjalne miejsce. Uwielbiam ten miraż elektroniki z poprockiem! Wszystkie teledyski są spójne i zrobione z pomysłem ❤
Jest i będzie utworem ponadczasowym,ponieważ te słowa,te emocje związane z tym NIE powtarzalnym Hitem są w każdym z nas...każda cząstka,każde słowo.Smutna,ale prawdziwa jak nasze życie,a życie to nie bajka,nie tylko same róże każdego dnia.
Cóż za tekst...wielu ludzi mogłoby się pod nim podpisać !! Kapitalna piosenka, jakże porusza uczucia te minione,te za nami, tez za którymi być może tęsknimy...! Łzy napływają do oczu gdy słucham tego...
Kiedyś gdy odrabiałem wojsko w BOR (2002 r.) to na odwiedziny do mojego kolegi z jednostki przyjechała właśnie pani Kasia jako jego przyjaciółka mam nadzieję że do dziś, jakiż był szok z mojej strony gdy zabrał mnie jako kolegę na te odwiedziny.:):):) Kasiu powodzenia w dalszej karierze i jestem ciekaw czy pamiętasz tę wizytę:) Nazwiska kolegi nie podaję z wiadomych powodów ale również pozdrawiam kaprala S.:)
Witam wszystkich ja mam dopiero 30lat więc utwor Kasi to zupełnie nie moje czasy kiedyś go usłyszałem w radiu i teraz ponownie kilka dni temu na 4fun i wiecie co po przesłuchaniu utworu naszła mnie ochota żeby przenieść się chociaż na chwilę w tamte czasy
Piosenka jest naprawdę wspaniała,sądzę że odbierana jest tak samo przez mężczyzn jak przez kobiety. Mnie bardzo się podoba zarówno muzyka jak i tekst.Całość jest bezkonkurencyjna. Brawo Pani Kasiu!!!
Kasia.. dobijam się tą piosenką po tym jak rozszedłem się z dziewczyna po 5 latach.. Wiem że źle robie... ale to silniejsze odemnie... Jesteś Wielka.. Szacunek dla Ciebie...
Uwielbiam Kasię Kowalską... Wychowalem się m.inn. na jej twórczości.... Kazdy jej kawałek byl super. Szkoda, ze juz nie spiewa. Mam nadzieje, ze zrobi wielki come back!
świetny utwór i solo gitary, lata 90'te minęły, większość utworów tych lat w Całej Europie miała klimat.Teraz wielu artystów już nie robi wysiłku.Teledyski są bez wyrazu, bez klimatu,
Solo jest świetne, niestandardowe, ale tak myślę, że nic by nie znaczyło bez genialnej linii basu. Ale trzeba przyznać, że nie słyszałem jeszcze gitary w takiej konwencji, dziwna jest.