Serio? Jak można dawać "nie lubię" tylko dlatego, że facet umarł w 2015 chociaż kawałek jest z 1998, z resztą jaki to ma w ogóle związek z jego śmiercią? Paranoja.
Milena to jedyny album Nosowskiej, którego nie przyswajam w całości. Jest w tej płycie coś, co gryzie w uszy. Zoil zyskało zupełnie nowe życie na trasie Zip Tour.
"Nie cierpię pisać żółcią. Kiedyś mi się zdarzyło pisać w totalnej złości np. piosenkę 'Zoil' o Robercie Leszczyńskim. Nie jestem z niej dumna. Nie dlatego, że się boję komuś przywalić, ale uważam, że to obciach."
Pan Robert ,nie był moim idolem.Katarzyna Nosowska i Kazik (Pan Kazimierz Staszewski) "pomimo" zdolności,okazali się nie zdolni. wasze piosenki straciły sens
Muzycznie nawet i na swoje czasy dawało radę. Natomiast teks to żenada. Bardzo widać, że miala pomysł na ten "oceniaj mnie, niech jad.." i żadnego pomysłu co zrobić z tym dalej, stąd fajny nawet refren i karykaturalnie wręcz słabsze zwrotki
Jeden z niższych punktów polskiej popkultury; nadąsana kasia z butthurtem wykraczającym granicę galaktyki bo przeczytała jedną krytyczną recenzję zatrudnia do numeru gościnnie faceta, który przyznał że w sumie to nie miał nic przeciwko leszczyńskiemu no ale featuring z popularną gwiazdką przecież może tylko przynieść wymierne korzyści finansowe, czyż nie?
Kazik jest/był jechowy, jak można go słuchać ? Nosowska fajniejsza, ale faktycznie potrafi denerwować sztywnością i śpiewaniem na jedno kopyto. A Leszczyński przebijał ich oboje inteligencją i erudycją, nawet jeśli nie ze wszystkimi jego poglądami dało się zgodzić.