Żal...Sluchalam Cię od zawsze,na adapterze,u mamy....A do dla Cię,choć żeś w Niebie oto ma pieśń dla Ciebie: Wiedziałeś zawsze co robisz,bo był z Ciebie mądry człowiek,nie grzeszyleś nigdy wcale choćby kołem Cię łamali, A gdy przyszedł krzywdy czas,Tyś uciekał zawsze w las...Tam natchnienie Cię dopadło...Nie stanęło ością w gardle.....Nie żal mi już niczego...oprócz śpiewu Twojego... Kasia Ferdyn.
@@franka56 Masz racje💕👍 , nie wiem jak mogłam aż tak się pomylić, tym bardziej, że te rejony to moje dzieciństwo. Rossosz jest w kierunku Wisznic . Pozdrawiam.