Czy srebra zabraknie? Jeśli tak, to kiedy? Ile go pozostało do wydobycia? Jeśli interesują Cię odpowiedzi na takie pytania, to ten film jest dla Ciebie. Zapraszam! Partnerem filmu jest sklep Srebrna Mennica. srebrnamennica.pl/
Dzięki za ciekawy materiał. Na zdrowy chłopski rozum. Cena srebra zapewne będzie rosnąć jednak uważam, że przemysł znajdzie jakąś alternatywę i zastępstwo dla AG :)
Świetny materiał. Są jeszcze czynniki losowe takie jak atak spekulantów na ceny srebra, czy zalewanie istniejących kopalni, ze względu na intensywne deszcze. Tak się dzieje często w Australii czy Afryce.
Pewnie, za kolejne 20 lat, dowiemy się, że surowca jest a kolejne 20, a może i więcej... Magia działa. Dobrze, że przedstawia Pan to "chłodnym okiem". Suche fakty, na chwilę obecną. I tyle. Bez hurra optymizmu. Takie materiały lubię... A propos... Co sądzi Pan o walorach z MG Stanisław Lem i Solaris 2 oz? Nie gustuję w tego typu walorach, ale te, wyjątkowo przypadły mi do gustu. Mnie chyba też dopadła magia. Pozdrawiam
Musiałbym je zobaczyć na żywo, żeby się wypowiedzieć. Zdjęcia wyglądają oryginalnie - projekty mają coś w sobie. Lema bardzo lubię więc sentyment jest i też mnie kuszą. Jak superpremium, to dla mnie tylko takie, które coś dla nas znaczy i wiąże się z czymś co lubimy.
Jeśli koszty w górę, to i ceny w górę. Ostatnio ceny wszystkich metali skaczą i to jest dla mnie dziwne przy takiej inflacji pieniądza. Chyba też wejdę trochę w to srebro ale na początek tylko sztabki. Pozdrawiam serdecznie.
@@MoneciarzYT Tylko, że z bulionem trzeba się obchodzić delikatniej, żeby nie uszkodzić. Ze sztabkami nie ma tego problemu i są lepsze do przechowywania.😁
Super program. Dziś dołączyłem do Pana programu. Mam prośbę. Czy może Pan udzielić informacji o srebrnym dolar imitacja banku 100 dolarów. Będę wdzięczny. Pozdrawiam ze Szwajcarii.
Oczywiście brawo za film, jedynie mały minusik za 'timing'... Gdybyś puścił ten film miesiąc temu, gdy srebro było rzeczywiście (jak się teraz okazuje) w dołku 17-18 USD... efekt i wydźwięk oraz wartość byłyby jeszcze lepsze 👏👍
Nie pamiętam czy padło kiedyś w którymś Twoim filmie, czy możesz zdradzić jaki % Twojego portfela długoterminowego jest ulokowana w srebrze i jaka w złocie? Czy 10% czy bardziej 70%🤔 Pozdrawiam!
Dobra, ciekawa analiza. Czysto teoretyzując, jeżeli srebro to metal przemysłowy, to w chwili ustania konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą, i w dalszej perspektywie odbudowa zniszczonego kraju, to również może mieć wpływ na wycenę metali. Globalna inflacja, powolna polityka Chin z luzowaniem obostrzeń związanych z c19 i zwiększaniem produkcji, elektromobilność itp. to wszystko może mieć wpływ, ciekawe ruchy mogą się pojawiać w dłuższej - kilkuletniej - perspektywie czasu w kwestii wyceny metali. Pozdro
Pochyl sie kiedys nad tematem ile tak naprawde kosztuje KGHM wydobycie srebra. Bo wg ost. danych ich laczne koszta sa ok 6 mld dol. A produkuja glownie miedz i srebro, z czego srebra WIECEJ jako % swiatowego wydobycia niz miedzi. Czyli co, 3mld dol kosztuje mining srebra i 3 mld dol mining miedzi? Bo one sa w rudzie POŁĄCZONE. 3mld/43M uncyj = ojej 70 dol za uncje, jak to sie stanelo?
Tak :) Na pewno wymyślą jeden skuteczny zamiennik do wszystkich kilkunastu tysięcy zastosowań, które srebro ma w przemyśle. AGH zajmuje się nauką, nie alchemią.
już sama inflacja sprawi że cena 50-100usd nie będzie za pare lat niczym niezwykłym i owszem metalu nie zabraknie ale jednak płace ludzi którzy to wydobywają z ziemi i przetwarzają nie będą stały w miejscu
Zawsze mnie zastanawia w tego typu materiałach, że alternatywą do wydobycia tradycyjnego jest górnictwo kosmiczne. Całkowicie pomija się kwestie górnictwa podwodnego zarówno w przypadku złota jak i srebra. A pod dnem morskim mamy "łatwo dostępne" zasoby. Mam na myśli zasoby o dużej zawartości metali a nie łatwe do wydobycia. W przypadku wzrostu ceny pojawią się projekty wydobycia podmorskiego metali, zarówno złota jak i srebra.
Niech mi ktoś pomoże. Mam kilka tub srebrnych monet bulionowych. Zakupione były na rynku wtórnym. Nie mam dowodu zakupu. Idę do dilera, sprzedaje te tuby. Spisujemy umowę kupna sprzedaży. Co dalej? Srebro ma wliczony vat 23%. A czy ja muszę zapłacić podatek dochodowy z tego tytułu? Diler, który odkupił srebro ode mnie będzie to zgłaszał do skarbówki?
Zgodnie z planem inwestycyjnym, w latach 2028-2035, czyli w okresie największego nasilenia robót eksploatacyjnych, produkcja z obszaru „Głogów Głęboki-Przemysłowy” wynosić będzie 10-11 mln ton rudy, z której będzie można uzyskać ok. 200-220 tys. ton miedzi elektrolitycznej rocznie. Pozwoli to KGHM na utrzymanie zaplanowanego poziomu wydobycia rudy ze złóż krajowych przez następne 20-30 lat.
Tak się zastanawiam czy nie zaczyna się boom na srebro, tak jak było z kryptowalutami. Coraz w ecru materiałów o srebrze, tylko czekać aż tv się dołączy.
To prawda nie oglądałem do końca.Co do drugiej kwestii dzisiaj tego nikt nie wie postęp techniczny idzie nieprawdopodobnie szybko nikt nie może dzisiaj z przekonaniem graniczącym z pewnością że za 10-20 lat cos będzie niemożliwe lub czegoś na 100% nie będzie.Ja w 1 wpisie przecież nie napisałem że na 100%.Kto rok temu nawet niecały powiedział że w Europie będzie wojna kto?
Tutaj nie chodzi o postęp technologiczny, tylko o prawa fizyki i ekonomii. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Skoro przy cenie srebra 20 usd za uncję jego wydobycie na Ziemi stoi na granicy opłacalności, to nie wiem jak duży postęp techniczny musiałby nastąpić, żeby srebro taniej sprowadzać z Kosmosu. Na pewno nie jest to kwestia 10-20 lat.
@@MoneciarzYT o jakich prawach ekonomii pan pisze czy o tych co pozwalają państwom wydawać więcej od dochodów, czy tym co sprzedają certyfikaty na zakup towaru ktorego nie ma itd.,itp ekonomia skończyła się z chwilą zrezygnowania z parytetu złota.Kończę dyskusję pozostając przy swoim zdaniu.Pozdrawiam
Tak obstawiałem, że jest jakiś partner takiego filmu xD Z którego roku są te dane? Bo to srebro się kończy już od 20 lat i jakoś skończyć się nie może :P
@@MoneciarzYT Okej, może temat nie jest przedstawiony nieobiektywnie, ale długofalowe prognozowanie trendu wzrostowego to moim zdaniem trochę wróżenie z fusów - szczególnie, że szczyt ceny srebra mamy już dawno za nami i nic nie wskazuje na to, byśmy mogli go ponownie osiągnąć. Pozdrawiam
Jeśli za fusy uznajesz odwieczne prawa podaży i popytu... Ja w przeciwieństwie do wielu na YT nie jestem hurraoptymistą twierdzącym, że zaraz będziemy mieli 50, 100 czy 500 usd za oz. Wręcz przeciwnie, pewnie w 2023 i może nawet w 2024 roku będzie sporo okazji do zakupów w dobrej cenie, bo znów spadnie poniżej 20 usd. Ale długofalowo ceny poniżej 20 usd nie da się utrzymać.
@@MoneciarzYT Tyle, że utrzymanie poziomu 20 USD to przy inflacji jaka jest obecnie w USA to realny spadek. Jeżeli srebro za 10 lat będzie warte 25 USD/oz, to też będzie to oznaczało realny spadek. Szanse na to, że srebro obroni się przed inflacją to wróżenie z fusów. Poza tym co znaczy "długoterminowo"? 10 lat? 15 lat? Patrząc na obecne wykresy, srebro może równie dobrze byc na poziomie tych 20 USD za 15 lat. Jeżeli ktoś kupował po 30 USD/oz (a też były takie momenty, chociaż na szczęście nie byłem to ja), to pewnie do końca życie nie uzyska zwrotu z tej inwestycji. Pozdrawiam
@@MJ-qk8nr Srebro w ostatnich 50 latach jako długoterminowa inwestycja nie chroniło przed inflacja. O tym, że się kończy srebro to słyszę od ostatnich 10 lat. Niestety wiele osób siedzi na stracie i próbuje to sobie jakoś racjonalizować, że za 20 lat będzie inaczej.
Ok, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że potrzeba jest matką wynalazków. Jeśli będzie brakowało srebra to się wymyśli technologie pozwalające na wyeliminowanie wykorzystania tego metalu...srebro to nie złoto w którym państwa trzymają rezerwy.
Moneciarzu, trzeba przyznać że najzwyczajniej w świecie "chce się Tobie robić" :) Ciekawe jest posłuchać takiego felietonu nt. rzeczy otaczających jeden temat. Taka miła odskocznia . A dla zwolenników górnictwa kosmicznego tradycyjnie zachęcam do zapoznania się z równaniem Ciołkowskiego. Jeśli ktoś uważa, że wystarczy kosmonautom dać kilof i niech fedrują to jest chyba dużym fanem Hollywoodzkich projektów filmowych.
Otóż to. Przecież samo wydobycie w Kosmosie będzie znacznie droższe niż to na Ziemi. A dojdzie jeszcze problem sprowadzenia tego z Księżyca, planetoidy czy z orbity. Przecież tego nie można od tak zrzucić nam na głowę :) W obecnych warunkach koszt wyciągnięcia na orbitę kilograma masy to około 1500 USD. A ściągnięcie jest trudniejsze i znacznie droższe, bo najpierw na orbitę trzeba wyciągnąć jakiś transportowiec, potem załadować go ogromną masą pozyskanego metalu, a potem ściągnąć to na Ziemię tak aby nie spaliło się w przejściu przez atmosferę.
@@MoneciarzYT Ujmę to tak, jako pracownik podziemia taki kombajn chodnikowy AM50z ok. 30 ton. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że cały osprzęt wokół kombajnu to lekko następne 50 ton (transformatory, generatory napięcia, szafy sterownicze itd.), a tutaj jeszcze nie mówimy o kosztach samych maszyn, które wyniosą to na dane ciało niebieskie. A tu jeszcze nie mówimy o kosztach przystosowania maszyn do atmosfery (lub jej braku), a tu jeszcze nie mówimy o warsztacie i częściach zamiennych, i jeszcze nie mówimy o kosztach ludzkich. Suma summarum wychodzi kwota gdzieś 11-cyfrowa USD. Więc albo będziemy mieli jakiegoś niespotykanego fuksa, że coś cennego uderzy w Ziemię, albo stworzymy roboty z na tyle rozwiniętą inteligencją, że same będą mogły się urządzić na ciele niebieskim, a przy okazji wykonywać zawsze polecenia ludzi. Jeśli chcesz to możesz stworzyć w przyszłości materiał na ten temat o "górnictwie kosmicznym".
@@Leceroy Mam zalążek scenariusza napisany - temat mocno mnie interesuje :) A jeśli chodzi o "niespotykanego fuksa" to fuksem on jest tylko i wyłącznie z punktu widzenia złóż. Z punku widzenia naszej cywilizacji już nie. Przykładowo krater Sudbury, w którym wydobywa się mnóstwo metali (m.in. nasz KGHM ma tam swoje kopalnie) powstał na skutek uderzenia planetoidy o średnicy 10-15 km. Czyli mniej więcej takiej, która zabiła dinozaury.
Nikt nie bierze pod uwagę możliwości takiej ,że za 15-20 lat surowce będziemy mogli pozyskiwać z Księżyca,lub Marsa które prawdopodobnie za dekadę ,dwie zostaną skolonizowane w najprostszy sposób.
Wspominam o tym na filmie - jak byś oglądał uważnie, to byś wiedział :) W przypadku srebra to nierealne. Jego cena musiałaby być znacznie wyższa, żeby opłacało się je wydobywać w Kosmosie. I to będzie tak samo prawdziwe za 15-20 lat.
Musiałby nastapis jakiś totalny przełom w technologii napędu, poszukaj sobie ile teraz kosztuje wyniesienie ładunku cargo na orbitę a co dopiero technologia wydobycia i sprowadzenia towaru z asteroidy. Po 50 latach nadal nie ma załogowej bazy na księżycu pomimo postępu, obrazki jak seriali na Netflixie myślę ze do tego jeszcze daleka droga.
Bez jaj... W 60 latach też mówili że w 10 lat będą kolonizować księżyc.. w rzeczywistości daleko jeszcze do takiej technologii nawet dziś skoro nawet nie lata tam bogata nasa
KGHM srebro: 5.2% swiatowego wydobycia. Miedź: 3.6% swiatowego wydobycia. Czyli co, srebro produkt uboczny, tak? A gdyby kopali 15% swiatowej podazy, tez bylby uboczny, hm? No pewnie........ to ekspierdy ekonomisty tak mowio. Une so mondre. Uczone. Na Juniwersyprostytutach...
Nie liczy się % światowego wydobycia lecz to na czym się zarabia. KGHM wydobywa ponad pół miliona ton miedzi roczni co daje wartość ponad 4.3 miliarda USD. W przypadku srebra te 40 milionów uncji to 800 mln dolarów. Więc srebro to mniej niż 15% przychodów firmy.