Taki też mam plan, choć czasu zwykle w deficycie, jak już nagrywam, to najczęściej na kanał związany z moją aktywnością zawodową. Ale i tu zamierzam powoli rozwijać skrzydła, szczególnie gdy widzę, że bez przypodobywania się widzom również można trafiać w ich gust.
Witam Grzegorzu serdecznie ,milo bylo Cie uslyszec .To samo jest we Wloszech szczegolnie na poludniu 😂 .W Wenecji jest troszke inaczej ,tu biegamy...😅 Zycze Tobie I rodzinie Szczesliwego Nowego Roku,pozdrawiam serdecznie 😊
Południe Hiszpanii jest super. Myślę, że wielu osobom pasowałaby północ, wschód lub zachód ale basen morza śródziemnego ma swój unikalny charakter, czy to we Francji, czy we Włoszech - można poczuć ten luzik.
Jezeli chodzi o szkoly, to musze troche sprostować (mowie ogolnie o Hiszpanii, mieszkam tu od 42 lat): nie wszystkie prywatne sa dobre, ani lepsze od publicznych, z tego prostego powodu ze prywatne placa mniej nauczycielom, wiec ci dobrze wyksztalceni i przygotowani, zdolni zaliczyc egzaminy państwowe, pracują w szkolach publicznych, bo tam maja lepsze warunki. Jak to wpływa na jakość przekazywania wiedzy nie trzeba nikomu tlumaczyc. Oczywiscie sa prywatne i drogie szkoly na wysokim poziomie, zwlaszcza jezeli okolica jest zaludniona bogaczami, ale to nie swiadczy o poziomie wszystkich szkół prywatnych. Sa rodzice ktorzy wola posyłać dzieci do szkol prywatnych i tych dofundowywanych przez państwo, a właściwie przez region autonomiczny, bo uważają, że tam sie dzieci nie tylko ucza ale i wychowuja "w wartosciach rodzinnych", chodzi głównie o szkoly prowadzone przez kler, (ale nie sądzę żeby zeby to był przypadek pana Iwana), osobiście nie wiem co ma klepanie pacierza przed i po lekcjach do wartosci rodzinnych, w każdym razie z prywatnymi trzeba uwazac, bo nie wszystko złoto i można sie nieźle naciąć. Inna rzecz, że szkolnictwo jest w gestii regionalnych rządów autonomicznych, a Andaluzja jakoś nigdy nie miała i nie ma sensownego rządu autonomicznego.
Bardzo fajny,rzetelny,merytoryczny materiał.Dobrze się Ciebie słuchało.Pozdrawiam serdecznie z deszczowej i wietrznej Anglii ( Podzielam Twoje zdanie na temat religii) Szczęśliwego Nowego Roku.👍
W lutym w Maladze pizdzilo, ze hej. Temperatura ok 11-12 stopni .W kwietniu juz ponad 20. Koniec sierpnia wieczorem 36 stopni. Duzo Polakow bylo w lutym i koniec sierpnia, poczatek wrzesnia.
Jest dokładnie tak jak to opisałeś. Byłem w zeszłym roku w Andaluzji ok tygodnia. Szkoda, że tak krótko. Odwiedzałem starszego syna na Erazmusie. Trochę pozwiedzałem. Miejscem bazowym do wypadów po Andaluzji była Sewilla. btw - w 1999 mieszkałem czasowo w Wawie i miałem okazję zabrać się z Tobą na skoki w Goleniowie :) Pozdrawiam z Zielonej Góry.
Coraz częściej mi opada żuchwa widząc w tym, pozornie anonimowym, wirtualnym świecie wspaniałe odbicia rzeczywistości. 1999, właśnie zaczynałem robić tandemy, Goleniów i bardzo krótka ich aktywność oparta o An-28, jak pamiętam Gryfboogie. Wkrótce potem przedsiębiorczy ojciec umarł, a młode chłopaki nie podźwignęły działalności firmy i Gryfboogie odpadło. Zacząłem jeździć do Czech. Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za ten wpis!
Bylam w zeszlym roku w Maladze.Przez przypadek trafilam na Semana Santa - piekna pogoda. Dla mnie super widowisko , jak z Sredniowiecza.I tacy przystojni Hiszpanie w jednym miejscu.😂😂
Semana Santa to bardzo mocny, hiszpański produkt turystyczny. Można powiedzieć, że produkt głównie o charakterze sakralnym. To w żadnym stopniu nie przeszkadza, aby nie gromadziło się w związku z tym wydarzeniem, wielu przystojnych Hiszpanów ;)
Oj, niezgodzę się. Północne maroko było kolonią hiszpańską i tamtejsi marokańczycy zazwyczaj świetnie znają hiszpański(zazwyczaj nawet lepiej niż francuski)
Wydaje mi się, że ogrodnictwo jest dość mocno obsadzone. Jest to dość wygodna działalność, najczęściej wykonywana na szaro stanowi drugi, najprostszy pomysł na życie. Pierwszym jest praca w barze ;)
Witam.Bardzo fajnie sluchalo mi sie Ciebie.Nawet sie usmialam jak mówisz o Polakach teskniacych. Bardzo ciekawie opowiadasz.Polece innym bo warty wysluchania. Pozdrowienia z Italii.
Wybieramy rodziną się do Włoch, na snowboard ;) Pierwszy raz po Covidzie. Do tej pory jeździliśmy tutaj do Sierra Nevada, ale czas gdzieś ruszyć cztery litery. Również pozdrawiam!
Jesli snowboard to Alto Adige albo Trentino.Wspaniale gory krajobrazy kuchnia atmosfera. Moja corka wyjezdza w lutym na 5 miesiecy do Cordoba na erasmus studencki.
Twórczo spędziłeś ten czas ;). Opinia „lokalsa” na ogół wnosi zdecydowanie więcej niż opisy zawarte w przewodnikach. Najlepiej rokuje wyjazd w miejsce, które bezpośrednio i wszechstronnie można było poznać. Skoro widzów było dwoje to 👍👍.
Wow super film, szkoda, że dopiero teraz go zobaczyłem. W przyszłości na pewno wyemigruję, teraz jednak buduje wysoką stabilność finansową i właśnie Hiszpania jest jednym z "faworytów" to miejsc, które wybiorę :) A powiedz mi jak to wygląda z tym Ucupados? Da się ich sensownie "obejść"? Co zrobić, aby nie mieć z nimi problemów o ile chciałbym posiadać własną nieruchomość w Hiszpanii? Pozdrawiam :)
Ocupados, dokąd będzie rządzić koalicja socjalistyczno komunistyczna będą trzymać się dobrze. Ale rynek sobie coraz lepiej z tym radzi. Np firmy dozorujące oferują usługę Anti-Ocupas. Czujniki i kamery reagują i tak jak ze złodziejami, w ciągu kilkudziesięciu sekund od włamu informują policję o problemie. Ważne, aby nie zdążyli się zasiedzieć. To dość podobne do angielskiego squotowania mieszkań
Mimo, że deklarujesz, że nie miłe są Ci stereotypy ( Rumuni vs Marokańczycy), to w kwestii Twojej opinii na temat religii, głęboko w nich grzęźniesz. Poza tym ciekawie opowiadasz.
Bardzo fajny filmik! Chciałabym się zapytać czy woda morska w Maladze, Fuengirola jest ciepła do pływania w lipcu? Byłabym wdzięczna za odpowiedź bo planujemy last minute wypad :)
Bardzo dziekuję za pieknie podaną informację,miło się sluchało, ale czy można uściślic o opiece zdrowotnej, czyli jak mieszkaliśmy w Polsce, pkacilismy Zus, nzmy ksrte ECUS z NFZ, to możemy iść x tym do przychodnu oaństwowej z grypą i do szpitaka z zawałem lub wyrostkiem ?
Nie, ta karta pozwala tylko na korzystanie z opieki w nagłych wypadkach, czyli można pojechać z grypą na ostry dyżur. Aby móc się zapisać do przychodni trzeba już mieć kartę rezydenta - NIE
Oliwki to był, jest i będzie dobry biznes. Szczególnie po pożarach w Grecji zapotrzebowanie na oliwę wzrosło, ceny oliwy też. Pomarańcze to niestety krzywe sanki, bo najpierw trzeba załatwić wszystkie papiery, zapłacić za licencję, zapłacić za zbieranie aby dostać śmiesznie niską cenę skupu a do sklepów trafią pomarańcze z Maroko - bez żadnego nadzoru uprawy.
Kupić można, mam tu ponad setkę drzew, owoce bez pestek, nie pryskane. Są na prezenty, nieraz ktoś chce kupić. Biznesu z tego nie ma ale jest dość urokliwe, od listopada do maja nie brakuje towaru na poranny sok a i marmolada z pomarańczy jest bardzo smaczna
Proszę mi powiedzieć, czy w Alicante trudno jest znaleźć pracę w budowlance jako malarz szpachlarz Widziałem fajną nieruchomość do remontu i zastanawiam się nad przeprowadzką Ewentualnie, czy trudno jest znaleźć jakąkolwiek pracę z angielskim albo polskim
Nie mam zielonego pojęcia. Pracuję w zawodzie nieco niszowym. Z doświadczenia wiem jedynie, że poziom usług oferowanych przez rzemieślników hiszpańskich pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem jednak, czy nie jest to spowodowane brakiem wygórowanych oczekiwań od strony klientów. Proponuję poszukać na FB grup tematycznych. Np Polacy w Alicante.
Rewelacyjna opowieść. Trafiłem tutaj z kanału spadochron owego. Nie wiem czy to nie nadużycie z mojej strony, ale zapytam, co skłoniło Was do opuszczenia starego kraju?
nie ma w tym jakiejś wielkiej tajemnicy, jeździliśmy już wcześniej zimą, organizowaliśmy spore grupy na skoki. Wszystko wydawało się łatwiejsze do zorganizowania a do tego doszły plany lokowania w Polsce tarczy antyrakietowej. Pachniało mi destabilizacją. W Polsce ciągła napinka, nerwy, zawiść - w tym jak kula u nóg działalność urzędnicza. W pewnym momencie pomyśleliśmy z żoną, że chyba coraz mniej nam się chce wracać. To był super wybór. Myślę, że w życiu trzeba iść za swoją intuicją a nie tylko za kalkulacjami.
Hej film jest bardzo fajny ale nie powiedziałeś najważniejszej rzeczy.Co jako polak można tam robić tzn z czego zyć? Konkretne informacje jakie zawody jakie biznesy na południu hiszpani sa potrzebne . Tez mysle ze nie wszystkie prace w hiszpani sa zarezerwowane dla polaków. Wyjechać to wyjechać ale co dalej ? Pójde zbierać oliwki ? Czym sie zajmuje polonia w hiszpani pozdro
Nie powiedziałem, bo nigdy się tym nie interesowałem. Opowiadam to, co wiem a nie to, czego oczekują widzowie. Nigdy nie szukałem pracy, tylko robiłem to, co mi się chciało robić. Może zastanów się, co by sprawiało Ci przyjemność w życiu, co byś chciał robić, aby fajnie żyć i czy do tego akurat dobra jest Hiszpania. Z jakiś powodów USA, Niemcy, UK, Irlandia wydają się być dużo bardziej atrakcyjnymi kierunkami migracji Polaków ale mi to w żaden sposób nie chciało przypasować ;)
Ja mieszkam w Uk od 14 lat i czuje ze jest czas na zmiane😉 myślę o przeprowadzke w okolice Walencji, gdzie najlepiej szukać pracy w turystyce w Hiszpanii ? Kawiarnie lub hotele... Pozdrawiam Ania
Witam Panie Grzegorzu , chcemy z żoną sprzedac Wszystko w Polsce i kupic coś w Hiszpanii i otworzyc Salon fryzjerski moze damski moze męski.Jaki rejon Pan poleca? Poradzimy sobie?
Niezależnie od regionu Hiszpanie korzystają nagminnie z usług fryzjerskich, myślę że to dobry pomysł. Może przed sprzedażą, albo po ale przed wyborem miejsca, warto sobie poszwendać się po różnych regionach, posmakować, popatrzeć, gdzie najbardziej pasuje. Nie tylko pod kątem biznesu, ale pod kątem zadowolenia z życia.
@@patrykkowalski8160Trudno mi konkretnie wyznaczyć takie miejsce, ale jeśli chodzi o pracę fryzjera to chyba miasta o średniej randze turystycznej. Marbella, czy inne centra turystyki w sezonie są pełne ludzi, po sezonie niemal wymarłe. Dobrym pomysłem byłoby wypożyczenie kampera i poszwendanie się traktując czubek nosa za przewodnika ;)
@@patrykkowalski8160w dużych miastach można by na początku liczyć na pomoc Polonii, która mogłaby stanowić pierwszą klientelę i propagować Wasze usługi wśród znanych im lokalsów.
Mam pytanie pracuje w kopalni w Polsce, (KGHM) zastanawiamy się z żoną nad wyjazdem do ciepłego kraju. Hiszpania lub Australia. Czy orientuje się Pan jak z dostępnością pracy ?
Australia ma dość wymagającą politykę wizową. Trzeba mieć doświadczenie w zawodzie, który jest im potrzebny. Nie mam pojęcia jak podchodzą do górnictwa metali kolorowych. Na pewno pod kątem dostępności Hiszpania wygrywa z Australią ale znowu - nawet nie wiem, gdzie powinniście poszukać informacji. Bardziej znany jest mi sektor turystyki, w którym funkcjonuję
@@iwangrzegorzkucharczyk9058 a jak jest z pracą w Andaluzji ? Bo w internecie można tylko się dowiedzieć że w Hiszpanii jest największe bezrobocie i Kryzys od 2008 roku😂 pracy się nie boje, także mogę robić wszystko, pochodzę z wioski to mogę nawet w rolnictwie, krowy itd. Nie są mi obce 😉
@@piotrkiki8565 wydaje mi się, że to lipa. Rządzą socjaliści i komuniści, wobec tego kasa leje się na nierobów. Praca jest. Coraz ciężej być nierobem, tam rynek się przesyca ;)
Fajnie tego sluchac po przeprowadzce do Sewilli dwa miesiace temu :) Juz nie wspomne o tym, ze bardzo ladnie sie wyslawiasz w jezyku polskim. Z czystej ciekawosci, gdzie dokladnie mieszkasz?
@@peterjohn5544 Jak będziesz znowu jechać w jakiś weekend, to lotnisko jest otwarte, jest całkiem fajny bar, można odpocząć popatrzeć jak sobie spadochroniarze skaczą
sciema chyba na filmach tak jest, mieszkam na puludniu hiszpani trabia jak tylko na chwile sie gdziesz zatrzymasz zapytac, hiszpanie sa bardzo zestresowani, polacy maja tendencje do idealizowania innych narodow jestes tego ideaplnym przykladem
Ściema to takie kolokwialne określenie dla kłamstwa. Nie rozpędzałbym się w tym kierunku. Możliwe, że mieszkasz w większej miejscowości, możliwe że masz inną percepcję, możliwe też, że inaczej jeździsz. Co do idealizowania innych narodów przez Polaków - to zupełnie się nie zgadzam, z moich obserwacji Polacy to raczej marudy i cierpiętnicy. Nic im nie pasuje, wszystko mogłoby być lepiej a sami są najbardziej pokrzywdzeni.
W kwesti nielegalnej emigracji. Można założyć, że za tą NIELEGALNA przecież emigracja stoi Kreml. Problem polega na tym jak wytłumaczyć Pan pr,yzwolenie na łamanie prawa przez rząd Hiszpanii, oraz rządy innych krajów zachodnich.😅 przecież wtedy należało by założyć że WSZYSTKIE r rządy zachodnie oraz UE z Niemcami na czele działają na zlecenie Kremla . To nie ma sensu.
Nigdy się tym nie interesowałem. Patrząc na polską społeczność w Sevilli to są dość aktywni na FB. Myślę, że najlepiej zacząć od dołączenia do jakiejś lokalnej Polonii i tam zapytać o najlepsze źródło.
Nie potrafię Ci odpowiedzieć, bo zupełnie inne ceny za taki sam dom będą nad oceanem, blisko miasta, daleko od miasta etc. Są dwa duże portale: Idealista i Fotocasa, tam sobie można poszukać wszelakich ofert
Nie szukałem nigdy mieszkania. Inmobilaria - to słowo oznacza nieruchomości. Piso - mieszkanie. Myślę, że w różnych częściach Hiszpanii ceny będą inne, gdybym nawet miał zamiar czegoś poszukać potrzebowałbym więcej danych wejściowych niźli tylko górną granicę cenową.
@@iwangrzegorzkucharczyk9058 fajnie , że odpisałeś, ale czy oddzielając się od religii katolickiej, bo jednak, duży wpływ , pozytywny na zmiany, w Europie miała, tak samo odcinasz się na inne, to błąd, bo katolicyzm będzie i zanika, ale inne w tym judaizm, oraz wiara w allacha wzrasta, temu nie zaprzeczysz, bo obydwaj wiemy, że religie mają dalej duże znaczenie, ale jakie, masz jakieś wnioski
Trudno się dyskutuje, jeśli druga strona przeinacza słowa. Pomiędzy rozdzielaniem wiary od religii a odcięciem się od religii - w mojej ocenie istnieje przepaść. Nie zamierzam też wartościować religii na dobre, złe, lepsze, czy gorsze. Religia jest formą pasożytnictwa nielicznych cyników nad pełnymi nadziei i lęków ludźmi, którzy nie są w stanie zaakceptować norm moralnych wynikających jedynie z pokojowego współistnienia społeczeństwa. Sprzedaż pozagrobowej przyszłości w zamian za wymierne dobra "doczesne" to hochsztaplerka. Skłócanie ze sobą wyznawców, przemoc, gwałty i morderstwa w imię boga powinny być karane od wieków, ale cynicy od religii zawsze potrafili dogadać się z cyniami od polityki.
@@iwangrzegorzkucharczyk9058 i bardzo dobrze, choć w Polsce jest rozdział religii od polityki, a przykładem gdzie nie ma rozdziału jest Izrael , gdzie nie można wziąć ślubu cywilnego, niemniej tolerancja dotyczy wierzących i nie wierzących