Jechałem przed chwila rowerem na siłownie i słucham losowych nutek na Spotify na słuchawkach. Akurat leciała ta nuta, ale, że telefon miałem w plecaku to nie mogłem zrobić screena i sobie jej zapisać, tak mi wpadła do ucha. Później przez całą drogę mialem ją w głowie i jak dojechalem do celu to usiadłem na krawężniku, wpisałem w yt „cala noc cały dzień” i wyskoczył mi Kinny, pozdrawiam i tak wiem, nikt nie pytał i nikt pewnie tego nie przeczyta. Edit: widze, że dzięki reklamie ludzie teraz tu przychodzą i to czytają :D
mówcie co chcecie, ale ta płyta to jest dzieło pod względem wykonania większości przez kinniego, jak i cały vibe, który jest w teledyskach oraz w płycie jako całokształt tej postaci
@@majkel3237 W Polsce to jedyna płyta tak dobrze zrobiona przez jednego piosenkarza praktycznie samemu... W sensie Muzyka, bit, mastering, klipy itp robi sam kinny (w niektórych przypadkach z pomocą innych)
wsm dziwi mnie torche tak pozytywny odbiór plyty tzn nie jest zla ale jakas przebojowa tez nie chodzi o to ze po starterze i hotelu spodziewalem sie czegos innego
@@bl3z651 co z tego tzn to ze ktos nie robi czegos sam nie oznacza ze tego nie potrafi po prostu woli to oddac w rece osoby ktora jest w tym lepsza lub po prostu nie przepada za danym etapem produkcji np lanek tez w 100% sam stworzylby zajebista plyte a jednak nie poszedl tą ścieżka (tworzenia wszystkiego samemu) ps plyta lanka i tak zwala z nog i jesli ktos chce posluchac prawdziwego artysty to polecam
Jak pomyślę o czym były teledyski z lat 90tych to przykro mi się robi ze czasy się tak bardzo zmieniły. To jest teledysk na jedne wakacje, nie taki który zapada w pamięć pra wda? Absolutnie nie kwestionuje tego chłopaka ani jego utworu muzycznego ale jakoś tak brakuje mi wśród młodych artystów tego czegoś co było kiedyś...
Tekst Cały dzień, cała noc, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, całą noc, bawi się nigdy nie ma końca-ca-ca [Zwrotka 1] Porobiona mefedronem (ej) Trzecia doba poza domem (ej) Mama w oknie z telefonem (ej) W radio leci Sanah z Soblem (ej) Potem ja se gram na trąbce (ej) Kiedyś kupię filharmonię, jej? (nie) Komu? Sobie Daj mi jakieś dwa tygodnie Chcę pięćset tysięcy plus od państwa, do za mój babyface Chcę popełniać błędy a nie zamartwiać się kolejny dzień Gąsienica czy splot królewski? Poproszę ten i ten Na śniadanie łosoś norweski po prostu, kurwa, jem To jak taniec z gwiazdami na ziemi Taki balet, że budzisz się w celi Lubimy kłopoty, wrócimy po nocy A może, nie, nie, nie [Odnieś się] Cały dzień, cała, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też cały dzień, całą noc, bawi się nigdy nie ma końca-ca-ca Cały dzień, całą noc, nigdy się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, cała noc, bawię się Do nigdy nie ma końca-ca-ca [Zwrotka 2] Ej, masz dłonie (ej) jakbyś (ej) była (ej) z Grójca Tańcząc, wymienisz mi na buta Chyba zostawiłem włączone żelazko (okej ) Chuj z moim mieszkaniem, co jak spalę miasto? (ej) Dwieście osób w kawalerce (aha), bo rodzice na pasterce (aha) Leci Mata, "05:05" (uu), ja pierdole, ale banger (bu) Celebrytki chcą tu wejść, zapraszamy tu też chętnie Tylko, że już nie ma miejsca (o nie) Dwieście osób w kawalerce (ej), się zaklinowali w niej Zaraz chyba ściana pęknie i wpadniemy do sąsiadów (ej) No to teraz po kolejce (ej), Pani Basia i Pan Janusz (ej ) Jak to Pani Basia nie chce? (co jest) Nie do dwóch dajemy Panu, Panu, Panu [Refren] Cały dzień, cała noc, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, całą noc, bawi się na nigdy nie ma końca-ca-ca Cały dzień , cała noc, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, całą noc, bawi się To nigdy nie ma końca-ca-ca
@@xeno555 No własnie wiem i dlatego piszę. Wrzucenie gotowego loopa do ułożonej perki to najwyżej składanie puzzli. Dobry producent potrafi zrobić ciut więcej rzecz XD
@@maxiu8916 Nie możemy oczekiwać od każdego dużych liczb. Mata i White to po prostu świetni raperzy mający talent. A Kinny ma jeszcze czas by rozwinąć skrzydła.
to "Cimer" nie jest wcale takie złe, nazwisko jest niemieckie a co za tym idzie wiele osób może czytać literę "z" po niemiecku, którą czyta się jak polskie "c"
|TEKST| [Refren] Cały dzień, całą noc, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, całą noc, bawię się To nigdy nie ma końca-ca-ca [Zwrotka 1] Porobiona mefedronem (ej) Trzecia doba poza domem (ej) Mama w oknie z telefonem (ej) W radiu leci Sanah z Soblem (ej) Potem ja se gram na trąbce (ej) Kiedyś kupię filharmonię, jej? (nie) Komu? Sobie Daj mi jakieś dwa tygodnie Chcę pięćset tysięcy plus od państwa, to za mój babyface Chcę popełniać błędy, a nie zamartwiać się kolejny dzień Gąsienica czy splot królewski? Poproszę ten i ten Na śniadanie łosoś norweski po prostu, kurwa, jеm To jak taniec z gwiazdami na ziemi Taki balet, żе budzisz się w celi Lubimy kłopoty, wrócimy po nocy A może, nie, nie, nie [Refren] Cały dzień, całą noc, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, całą noc, bawię się To nigdy nie ma końca-ca-ca Cały dzień, całą noc, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, całą noc, bawię się To nigdy nie ma końca-ca-ca [Zwrotka 2] Ej, masz dłonie (ej) jakbyś (ej) była (ej) z Grójca Tańcząc, wchodzisz mi na buta Chyba zostawiłem włączone żelazko (okej) Chuj z moim mieszkaniem, co jak spalę miasto? (ej) Dwieście osób w kawalerce (aha), bo rodzice na pasterce (aha) Leci Mata, "05:05" (uu), ja pierdole, ale banger (bu) Celebrytki chcą tu wejść (wejść), zapraszamy, my też chętni Tylko, że już nie ma miejsc (o nie) Dwieście osób w kawalerce (ej), się zaklinowali w niej Zaraz chyba ściana pęknie i wpadniemy do sąsiadów (ej) No to teraz po kolejce (ej), Pani Basia i Pan Janusz (ej) Jak to Pani Basia nie chce? (co jest) No to dwie dajemy Panu, Panu, Panu [Refren] Cały dzień, całą noc, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, całą noc, bawię się To nigdy nie ma końca-ca-ca Cały dzień, całą noc, bawi się Nigdy nie ma dość i ja też Cały dzień, całą noc, bawię się To nigdy nie ma końca-ca-ca