Zaakceptowałbym Tonego Starka jako Dr Dooma, ale tylko wtedy jakby był serio zaskoczeniem i trzymali to w tajemnicy aż do premiery Avengersów, czy nawet fantastycznej czwórki. Jakby jeszcze zrobili to dobrze z dobrą fabułą to byłoby idealnie, ale niestety musieli to pokazać już teraz zaraz i szybko BO PRZECIEŻ IM SIĘ DUPA PALI I WYJEBIĄ KAŻDE PIENIĄDZE ABY ROBERT DOWNEY JR WRÓCIŁ.
ale pamiętasz, jak w ubiegłym roku były plotki, że MCU zmienia taktykę i zamienią Kanga na doktora Dooma? To oznacza, że rok mieli na szykowanie planu, a nie od razu (i pewnie już dawno lub kilka miesięcy temu postanowili, iż złoczyńcę zagra RDJ)
a ja nie akceeptuje. tyle lat fani chcieli dooma a oni daja nudnego aktora i jeszcze fabule z komiksow gdzie iron man to dr doom. tylu aktorow pasuje do dooma. mads mikkelsen, nikola coster waldau, mark strong, peter stormare............
@@ImotekhtheStormlord-tx2it, co ty piszesz? Iron Man to nie doktor Doom, ale tylko Doom. To tylko głupie plotki. Co do marketingu to jest strzał w dziesiątkę!
A moim zdaniem nieważne co Marvel zrobi, ludzie będą już zawsze niezadowoleni. Deadpool & Wolverine dla mnie był świetny i doskonale spełnia swoją rolę - jest zabawny. Dostaliśmy dobry, nawet bardzo dobry film, ze świetnymi żartami, nawiązaniami i cameo, a prostą fabułą... czyli dokładnie taką, jaka miała być. Nie ukrywam, że trochę zaczynają mnie denerwować wszyscy wiecznie niezadowoleni pseudo-eksperci (nie mówię tu o Tb akurat), którzy za każdym jednym razem znajdą powód do narzekania.
@@blaze80233Nikt nie ma co do tego wątpliwości, ale zgadza się z tym że ten film jest gorzej oceniany niż powinien ale to w sumie subiektywna opinia 😮💨
@@banikx278 Ja na przykład też uważam że jest gorszy od poprzednich części i trochę właśnie jakby chcieli z tego zrobić taki poważny crossover i przez to fabuła na tym ucierpiała. Ale to nie znaczy że to jest zły film
,,You either die a hero or you live long enough to see yourself become the villain. The night is darkest just before the dawn. And I promise you, the dawn is coming" Harvey Dent z Mrocznego Rycerza 2008
Prawda jest taka że gdyby zataili fakt angażu RDJ w tej roli aż do samego filmu wszyscy by się spuszczali na jego rolą. A Russo zostaliby ogloszeni geniuszami.
Imo narzekanie na to że żeby zrozumieć Deadpool 3 trzeba obejrzeć Lokiego jest dla mnie trochę z dupy bo od dawna wiemy że TVA będzie odgrywać ważną rolę w filmie to czemu nie przygotować się do filmu i nie obejrzeć jednego serialu. Ja osobiście bardzo dobrze się bawiłem i uważam film za fajna laurkę dla Foxa moja narzeczona zna tylko X-Men z tego świata i nie rozumiała większości cameo ale to żadnen problem bo nie przeszkadzały w odbiorze filmu a były tylko smaczkiem dla fanów.
Wczoraj obejrzałam to z moim chłopem, który nie oglądał Lokiego. Po sensie zaczęłam mu tłumaczyć co to za organizacja i on stwierdził - no, to wszystko dobrze zrozumiałem. Dla mnie to wyraźny sygnał, że albo mam ponadprzeciętnie inteligentnego męża albo D3 wyjaśnia ten wątek wystarczająco dobrze 🤷
Uważam że deadpool 3 jest dobry ale argument który bagatelizujesz jest naprawdę mocny bo seriale miały być jedynie ciekawostką, rozwinięciem jakichś pobocznych wątków i tyle. Sytuacja w której główny antagonista calutkiej serii jest rozwijany w pobocznym serialiku a w filmie pojawia się tylko w człowieku mrówce gdzie dostaje szybkie baty to trochę nieporozumienie, to samo z agencją która włada całym multiversum.
Zgadzam się z tym materiałem. Deadpool śmiał się z MCU, a stał się dokładnie jak MCU, gdzie nie tylko musisz znać wyroby disneya, ale i dawne wyroby foxa. Byłem na nim z dziewczyną i ona miała sporego mind-fucka przy wszystkich mutantach, bo nie wiedziała kim oni są niby. Zorientowała się dopiero po tym jak był juggernaut inny, że to są mutanci z innych universów. Sam wątek TVA można byłoby o wiele lepiej wytłumaczyć i wyjaśnić ludziom. (np. Deadpool przebija 3 ścianę i robi wykład w klasie czym jest TVA po czym wkurwia się, bo oni i tak nie mają sensu po czym nazywa ich woźnymi w szkole by było prościej dla widza) Poleciłbym ten film dla ludzi co przynajmniej obejrzeli większość filmów foxa, bo średnio można odczuwać pełnie szczęścia nie znając postaci pojawiających się na 20 min filmu. PS. Wydawało mi się, że jeśli chodziło o teleportacje Wada do TVA to chyba wiem o co chodziło. Wade został wybrany by dołączyć do głownej strefy czasowej, więc nie można było sobie rozwalić jego świata od tak sobie, bo na końcu on musiał być w głównej linii czasu. Paradox go przeniósł by pozbyć się wykrycia przez głównych ludzi z TVA, że robi samowolkę. Z tego co zrozumiałem to ta chmura fioletowa wymazuje twoje istnienie, więc to był jedyny sposób by się pozbyć Deadpoola.
Można robić filmy, które będą dla wszystkich. Ale tak samo można robić filmy, które będą od fanów dla fanów. I uważam, że tak właśnie było w tym przypadku. Po tylu słabych produkcjach mcu osobiście cieszę się, że powstał po prostu film, który daje fun bez zbędnej ideologii i moralizowania.
@@farghemir2665 można robić dla fanów coś jak Deadpool 1 czy 2. Deadpool 3 jest za mocno naszpikowany referencjami. Tu nie jest dla fanów, a dla ultra fanów
22:07 mam wrażenie, że w chwili obecnej takim w miarę spójnym uniwersum jest monsterverse. Składa się z 5 głównych filmów oraz 2 seriali, jeden aktorski i jedno anime (oraz kilku komiksów, które jedynie trochę rozszerzają ten świat). I w tym przypadku możesz sobie na spokojnie obejrzeć dowolny film, a i tak raczej większość z niego zrozumiesz. Wiedza z poprzednich filmów nie jest wymagana, a obejrzenie ich może pomóc zrozumieć mniej znaczące wątki. Przykładowo w wyspie czaszki jedynie wsponieli o Godzilli, oraz pokazali jego podobiznę na zdjęciach w scenie po napisach. Czy trzeba było obejrzeć Godzillę 2014, by zrozmumieć Wyspę Czaszki ? Nie. A w przypadku mcu jeśli chodzi np. o takiego dr strange'a wymagana jest wręcz znajomość Wanda&Vision. I niestety marvel coś nie chce z tej strategi rezygnować
film dla mnie byl genialny, bo nie oczekiwalem od niego tak wiele. najwiekszym minusem tego filmu jest ten wątek z tva ktory faktycznie byl dziwny dla moich przyjaciol ktorzy nie oglądali lokiego
Faktycznie poszli po łebkach ale powiedział najważniejsze że jest z agencji która rządzi czasem i chce usunąć jego linię, to wystarczy jak na DeadPoola
Powiem tak, byłem z dziewczyną na Deadpoolu, a ona to nic praktycznie nie wie o marvelu oprócz takich ogólników, przed seansem jej powiedziałem że nie ma co rozkminiać nad multiversum i fabułą jaka by nie była i finalnie jej się podobało jako dobra komedia
W końcu jakiś film którym zgadzam się w 100%! Lubię DP3 ale fabuła jest do tyłka, da sie zrobić prostą głupkowatą fabułę która sie klei, plus po tym co słyszał że miało być ale usunęli bo pieniążki się nie zgadały to mnie boli taka wymówka. SPOILER! Miał być Nicholas Cage jako Ghost Rider był nawet na oficjalnych koncept art'cie ale nie bo efekty za drogie XD Ale i tak wygląda jakby połowa budżetu poszła nie na film a na imprezowanie
Najlepsze jest to że deadpool w pewnym momencie jak widzi ten korowóz aut mówi że to nie mad max czy coś takiego poczym 20 minut tego filmu właśnie tak wygląda
Mi się film podobał, wszystko zrozumiałem chociaż nie widziałem ani Lokiego, ani tych starych filmów foxa, ani nawet poprzednich części Deadpoola (No ale to może dlatego bo siedzę cały czas na fandomie). Ogólnie to ja bym bardzo już chciał żeby mcu wróciło do świetności sprzed 2019 bo teraz mam wrażenie że wszystkie filmy po tym właśnie roku są gorsze (oglądam głównie filmy superhero, cóż się dziwić).
Co do Dr Dooma, oczywiście dalej jest to ruch próbujący odratować ich produkcje, ale nie jest to takie nielogiczne jak wydaje się na samym początku. W komiksie „Infamous Iron Man” Dr Doom pojawia się właśnie jako Iron Man, kradnie mu zbroje i występuje pod postacią Iron Mana. „Where Tony Stark failed, Doom will succeed.” takimi słowami opisywany jest komiks. Jak najbardziej tu nie ma z czym się kłócić jest to ruch, który ma celu uratowanie sagi i całego studia Marvela przez ich wadliwe ruchy, jakie wykonywali, ale nie jest to tak nielogiczne jak się wydawało, myślę, że jak podejdą do tego dobrze i nie zrobią z tego jakiegoś gówna, które będziemy musieli im wybaczyć „bo hej jest tu RDJ” może wyjść z tego naprawdę dobra produkcja. Ja się na przykład trochę cieszę, że zobaczę RDJ jeszcze raz w Marvelu, i to nie jako Tony'ego Starka, który miał dobre zakończenie, którego nie powinni bezcześcić, ściągając innego Iron Mana z innego uniwersum. Takie moje zdanie, ale może jestem poprostu podatna na Marvelowskie manipulacje. Jedyny zarzut, jaki mam to, że nie zrobili recastu Kanga. Wybranie innego aktora do Kanga nawet nie gryzło by się fabularnie przez ilości jego variantów. Wątek Kanga był genialny i miałam w nim duże pokłady nadziei, a teraz nie wiem, jak w logiczny sposób będą chcieli wytłumaczyć jego nagłe zniknięcie. Chociaż znając studio po prostu nigdy już o nim nie wspomną, chyba że będą chcieli go przywrócić, bo skończyły się pomysły, więc magicznie się pojawi, olewając braki fabularne.
Ogólnie to jeśli RD JR zagra Dr Dooma, to wyjaśnieniem może być to, że to jest alternatywna wersja Tony'ego Starka, który został właśnie Doomem (I może zmienić imię, by się nie kojarzyć z milionerem, ale to trochę na siłę)
1. Kwestia Deadpoola 3 : Film w moim odczuciu świetny. Cameo jakie się pojawiły dodawały uroku już i tak dobrze zapowiadającej się przygodzie. Osobiście miałbym trochę inny koncept na film ale rozwiązanie dali i tak dobre. 2. Powrót RDJ : Pomimo iż zapowiadał kiedyś powrót w 2023 to lepiej późno niż wcale. Trochę nietypowo będzie się oglądać tego samego aktora ponownie w tym samym uniwersum ale to trochę jak Chris Evans jako Human Torch i Capitan. Zobaczymy co będzie
Nie oszukujmy się, wszyscy poszliśmy na ten film tylko i wyłącznie ze względu na Deadpoola i Wolverina. Jeżeli chodzi o fabułę i skrypt to marvel wciąż tego problemu nie rozwiązał i raczej nie rozwiąże, bo jest przekonany że skoro fani widzą znajome twarze na ekranach to będą szczęśliwi (np. Spider-Many z No Way Home, Jackman znowu jako Wolverine, a teraz jeszcze dochodzi Robert Downey Jr jako Doktor Doom), a na skrypt mają wywalone. Tym razem Marvel miał farta, że film skupia się na przygodach Deadpoola, bo sporo komiksów z Deadpoolem również są pozbawione sensu. Jak dla mnie Marvel dalej upada pomimo tego, że ten film jest kasowym hitem
Angaż RDJ jako duma to fajny pomysł, wprowadzą go w F4, a w Avengers jego wątek tak jak i członków F4 złączy się z wątkami mścicieli. Hulk, Howkeye, Wilson i inni będą musieli walczyć z Doomem który wygląda jak ich nie żyjący kolega. Jeśli cała fabuła Doomsday zostanie dobrze napisana to może z tego wyjść coś fajnego. Tak naprawdę wtedy każdy z bohaterów przekona się co to znaczy multiversum. Loki i Spider-man fajnie to przedstawili a kolejna odsłona Avengeres może to jeszcze rozwinąć
Imo trzeba by siedzieć pod kamieniem od jakiś 20 lat żeby choć jednego filmu o x-manach od Foxa nie widzieć. A Loki to jest chyba najlepszy serial z tych nowych od Marvela. Rozumiem, że nie każdy śledzi to uniwersum ale no jak można narzekać, że nie wie się co się dzieje skoro nie ogląda się poprzednich produkcji.
jak w wielu przypadkach można przytaknąć (chociaż ja tam uważam, że to super film ale uwielbiałem też komiksy, gry, seriale etc. Marvela i znałem większość nawiązań do filmów FOX czy samego Hugh) tak tu 14:45 jest trochę za przeproszeniem pie*dolenia, ponieważ to co widz, który nie oglądał Lokiego musi wiedzieć o TVA jest wyjaśnione w samym Deadpool'u, ewidentnie ktoś nie uważał.
*Dotyczące Deadpool & Wolverine:* Film był dla mnie dobry, ale nie rozumiem wątku TVA, bo nie oglądałam żadnego serialu, BO NIE MAM DISNEY+ *Avengers Doomsday:* Moim zdaniem nie powinni zmieniać w taki sposób tytułu nawet jeśli w Antman 3 jest potwierdzone, że Kang będzie miał dużą rolę w kolejnym filmie Marvel'a, mogli wybrać innego aktora a nie wyrzucać coś co tworzyli Hype na Avengers 5 *RDJ:* Okej, był to akt desperacji, ale zajmie im to chwilę zanim się pogodzą, że RDJ będzie Dr. Doom'em. Wyobraźcie sobie podobną sytuację, Marvel ogłasza kto zagra Eddie'go Brock'a w MCU, tylko że jest kobietą, np. wybrali Margot Robbie do tej roli. Ludzie są wkurzeni, a potem jest spokój (chyba, że coś ta aktorka powie nie tak i będą wyrywać jej słowa z kontekstu aby zrobić z niej osobę nienawidzącą mężczyzn)
Ja patrzę na tę franczyzę z chłodną głową i niechęcią do całości tego projektu. Jak dla mnie RDJ może sobie być Doomem bo widzę tu duży potencjał. Tyle że ja przedkładam fabułę, sensowną fabułę (rozumianą jako wywołującą emocję i zgodną z charakterami postaci w znaczeniu śmieszek staje się smutny bo coś złego stało się w jego życiu a nie bo tak) i emocje nad jakąś zgodnością z materiałem źródłowym a już tym bardziej wolą ludu. Ja jestem wychowana na Shreku czyli filmie robiącym sobie bekę z Disneya, który przede wszystkim daje nam dobrą fabułę i postaci. W podobnym kluczu lubię i cenię Ostatniego Jedi, którego "fani" nienawidzą. Jeśli Doomsday będzie dobrze napisany, poprowadzony i zagrany to prawdopodobonie będzie moim ulubionym MCU. Tyle że obawiam się że "fani" znienawidzą złego Iron Mana. Innego od tego co umarł ratując świat ale widzowie i tak będą widzieć w Doomie sarkastycznego, starego dobrego Starka z Endgame.
Ja właśnie kompletnie nie śledzę całego uniwersum Marvela, bo mnie ono nie interesuje i oglądałem dosłownie pojedyncze rzeczy i zawiodłem się na tym filmie. Miałem pewne oczekiwania co do niego i byłem mega podekscytowany, a jak zobaczyłem wątek multiwersum to miałem takie ehhh…
Deadpool I wolverine swoją fabuła przypomina mi trochę into the spider verse przez to jak wątek relacji 2 odmiennych od siebie osób zrzuca na 2 plan ratowanie świata co uważam za duży plus tego filmu
Mam te same odczucia, fabuła to była tragedia, ale sam w sobie film k. Aczkolwiek to już mnie tak rozwala, że już nic ze sobą się nie łączy, filmy nawzajem sobie przeczą i oczywiście zawsze wyciągają kartę z "ALE TO JEST INNY WSZECHŚWIAT"
13:00 - to się zapytaj tych dwóch dziewczyn z dwójki, dlaczego w scenie podczas napisów naprawiając urządzenie Cable'a nie tylko naprawiły, ale i dodały nowe funckje. Stąd Deadpool mógł jeszcze bardziej przełamać czwartą ścianę zabijając znienawidzoną wersję Deadpoola z filmu ,,X-Men Origins: Wolverine" (2009) i jeszcze Ryana Reynoldsa, który już miał zacząć się przygotowywać do filmu ,,Green Lantern" z 2011 roku (oczywiście tylko w filmie)
Dzięki za recenzję i za info, co trzeba znać przed obejrzeniem nowego Deadpoola. Tak, to bywa uciążliwe, że wymagana jest od widza znajomość jakiegoś serialu i filmów, by obejrzeć konkretną produkcję. Najgorzej, gdy trzeba się z tym spieszyć, żeby uniknąć spoilerów z filmu, który docelowo chce się obejrzeć. Obawiam się, że sytuacja w MCU się tylko pogarsza, co mega rzutuje na przyszłość. Czy da radę się odbić? Czas pokaże, ale jestem dość sceptyczna :/
Czym innym jest znajomość miliona nieistotych odniesień w Ready Player One (np. Garniak z filmu Bucaroo Banzai, który jest takim bełkotem z serduchem) a czym innym robienie z nawiązania kwintesencji wątku. Bo ja nie muszę znać Lśnienia by zrozumieć o co chodzi w jego sekwencji w Ready Player One. Nie muszę znać miliona filmów o Godzilli żeby cieszyć się Godzillą Minus One. Nawet nie muszę znać poprzednich filmów o Bondzie by cieszyć się Scectre. Ale MCU samą konstrukcją zmusza mnie od 2012 roku by znać każdy film. Teraz dochodzą seriale. Dla mnie filery z filmów to było za dużo ale dla większości fanów to seriale przelały czarę
Nie znam się na mcu, nie obchodzi mnie większość ich produkcji bo są dość banalne i ciągną się jak tasiemiec. Ten film obejrzałam czysto dla rozrywki i fanservice-u, i bawiłam się świetnie, mimo iż nie zrozumiałam połowy nawiązań xD wybaczam też dziury w fabule bo dawno nie bawiłam się tak dobrze :P
Mam pomysł jak można to uratować, ale wątpię by po to sięgneli: 1:Trzymać w tajemnicy to, że RDJ będzie Doktorem Doomem 2:By w jakąś wersję iron Mana wcielił by się Cillian Murphy, i na końcu by się jakoś zamienili miejscami.
bylam wczoraj w poznaniu na tym filmie, nie zobaczylam sceny po naoisach bo 3 sekundy po rozpoczeciu naoisow film sie zatrzymal a potem efhodzi obsługa i mowi ze wypierdalamy drzwiami ewakuacyjnymi bo sie pali wiec spoko (multikino stary browar pozdro)
Odkad pamiętam filmy MCU były takie, że jak nie obejrzało się poprzednich to nie wiedziało się wszystkiego i mogło być coś niejasne. Nic nowego, zarzut wyssany z palca.
@@Antinua ale tutaj chodzi głównie o to, że to jest Deadpool i osoby, które widziały tylko dwie poprzednie części, a nie śledzą MCU już mają po zabawie 👀
@@piotrekparking5925 ale mnie to wcale nie dziwi, jak wchodzisz w środek zabawy i nie wiesz, na czym ona polega, to nie możesz mieć pretensji do autora tej zabawy ani do ludzi, którzy się tam bawią...
Tak samo można mieć pretensje, że oglądasz sobie tylko Iron Mana, albo tylko Thora, a nie rozumiesz faktu, że część 3 nie zaczyna się w miejscu zakończenia 2, bo jak to tak jakieś Avengersy były w trakcie albo inne solowe filmy, które wpłynęły na 3 część "mojej trylogii".
I jeszcze tak w sumie kończąc moją wypowiedź - mnie takie zagrania motywują do wgłębienia się lub zainteresowania takim tematem. Jeśli było w filmie coś, co jest znane ogólnie, bo było wcześniej, ale ja np. przegapiłam albo się nie interesowałam, to często potem oglądam wszystko po kolei i się wkręcam. Jak dla mnie to zaleta i zachęta do poznania uniwersum.
Dobra, wczoraj obejrzałam ten film z moim chłopem, który nie oglądał Lokiego - twierdzi, że kwestia organizacji była na tyle dobrze wytłumaczona w Deadpoolu, że zrozumiał wszystko 🤷
Jesli chodzi o tva zrobili to dobrze w deadpoolu nic nie jest nie zrozumiałe, dodam jeszcze ze mcu ma ponad 15 lat wiec logiczne se nie beda tlumaczyc wszystkiego od podstaw w kazdym filmie a co do fabuly polecam film z kanalu brody z kosmosu gdzie julian opowiada o tym ze deadpool 2 i 3 to tsn sam film
20:54 było tak samo i rozbił box office, myślisz że dzięki ludziom co poszli sobie od tak na film nie znając uniwersum ? Xd dziwna masz narrację że chcesz filmu dla każdego a 90% jest na bieżąco z mcu. Pozdro Piotrek masz 3 komentarze do statystyk ❤
12:36 nie ma na jak iść na film mcu nie wiedząc że to uniwersum ma ponad 20 filmów i trzeba być lekko w temacie. Nie znam nikogo kto by powiedział “oglądałem 1 i 2 jako pierwsze filmy mcu i idę na 3” xD
W Deadpool 3 fabuła nie jest prosta. Jej nie ma zwyczajnie. Nie nudziłem się na seansie, nie żałuję. Ale do 1 i 2 nie ma startu. Rozumiem podejście fanów kina super bohaterskiego gdzie czym się więcej dzieje tym lepiej ale 1 i 2 część były dla każdego. 3 Jest tylko dla fanów MCU. Ja się nie zgadzam z tym ,ze ten film jest dobry bo ultra fani dostali to co chcieli czyli pełno fanservisu bo po prostu poprzednie 2 części takie nie były, a WSZYSCY byli nimi zachwyceni. Czemu więc teraz zdecydowano się zamiast zrobić filmu dla wszystkich film dla grupy? Nie wiem choć się domyślam (Tonący MARVEL). Co do fabuły jeszcze. Tak w poprzedniej części Deadpool śmiał się z leniwego scenariusza. A jednak historia była prosta ale spójna w obu częściach. Tutaj fabuła jest bez sensu od początku do końca filmu. Gdyby wsadzili to w jakiekolwiek inne pasmo wydarzeń z jakiegokolwiek innego powodu otrzymalibyśmy dokładnie to samo.
15:41 uważam że jest może 5-10% widzów overall którzy nie są na bieżąco z mcu filmów i seriali xd nie idzie na film ktoś z nudów nie będący widzem wszystkiego co wychodzi od marvela
Moim zdaniem mogli przywrocic jonathana majgorsa do roli kanga swietnie grał te postac w lokim tylko on ratował quantomanie a marvel juz zatrudnial aktorow ktorzy byli skazani np rdj xD
Materiał dla ludzi inteligentnych, bo reszta łyka ten film w ciemno, jak leci (jak pelikany) i bez żadnego ale. Wystarczy im rynsztokowy humor, parę ku*ew z ust bohaterów, nierealnie chlapiąca krew i już mówią, że to poważna produkcja dla dorosłych. xD
Jak mówisz ze film nie jest dla wszystkich a i tak w Box office już przebił 2 poprzednie części o i leci teraz do zdobycia miliard dolarów i przebicia Jokera (2019) w kategorii R 😂
@@piotrekparking5925 a tutaj prawda i jednak Disneyowi udaje się jak narazie odrzyskać te parę miliardów dolarów po tym jak ich poprzednie filmy zeszłego roku nie zarobiły na siebie
raczej wątpie że ktokolwiek posiadający dojścia do wycieków dawałby losowym osobom za darmo do nich linki bo chuj z tego dojścia po max dniu będzie przynajmniej ja bym tak nie robił xd
@@The12T3to znaczy że jesteś zmęczony gatunkiem superbochaterskim bo sam film jest niesamowity,najlepszy z całej trylogii,nie wmawiaj ludziom że tak nie jest tylko dla tego że coś ci nie pasuje
@@kubawisniowski458 nie, nie jestem zmęczony gatunkiem superbohaterskim. Powiem nawet, że lubię to kino. Nie zmienia to faktu, że ten film (jak i większość ostatnich filmów marvela) wyraźnie nie trzyma poziomu. Jest co najwyżej średni, a ocenę ratują głównie niektóre wstawki humorystyczne i sceny walki. Nie zmienia to faktu, że w filmie dominuje głównie nuda. Poza tym nie wmawiaj ludziom, że film jest niesamowity tylko dlatego, że akurat tobie się spodobał
@@kubawisniowski458 nie, strażnicy akurat byli naprawdę dobrzy. Tak jak napisałem w swoim komentarzu - WIĘKSZOŚĆ ostatnich filmów nie trzyma poziomu - nie wszystkie. To że zarobki świetne to gówno a nie argument bo fanbojstwo Marvela pojdzie na każdy ich film do kina xd tak popularne marki zawsze będą na siebie zarabiały, niezależnie jakie szmiry będą wydawać. Myślę też, że przesadzasz ze świetnymi ocenami - ostatni Thor, Doktor Strange a zwłaszcza Kwantomania mocno odstają ze średnią ocen
Panie, od Iron Mana 2 nie da rady oglądać MCU bez znajomości poprzednich filmów. A na pewno od Avengers nie jest to możliwe. Pierwszy przykład to solowe trylogie Iron Mana i Kapitana Ameryki. Iron Man 3 nie ma sensu gdy nie obejrzymy Avengers a dwie kolejne części Kapitana są bełkotem gdy nie obejrzymy Avengers i Czasu Ultrona. MCU jako projekt nie jest do powtórzenia. Za dużo treści, za dużo filerów, za dużo multiwersowego bełkotu. Ludzie oglądalo MCU na zasadzie ciekawostki i nowości. I gdy zobaczyli koniec arku, czyli Endgame to kolejne ocinki uważają za jakieś nieistotne spin offy. Zatrudnienie Downeya Juniora to akt desperacji. Owszem zrobienie z jakiegoś innego wariantu Iron Mana Doktora Dooma ma całkiem sprory potencjał als czy taki by przebić zarobkowo Endgame? Trochę wątpię. Czasy się zmieniły i widz się zmienił. Marvel powinien iść drogą DC, czyli robienia niezależnych od siebie filmów. A najlepiej dać odpocząć ludziom od tej marki. Nie wszystko musi być ze sobą powiązane. Przez 2008 rokiem było mnóstwo filmów, które maksymalnie miały 3-5 części. I jakoś nikt nie narzekał. Chciałabym powrotu tamtych czasów
Problem jest taki, że wcześniej miało się jeden-dwa filmy rocznie i mogłeś na to chodzić. Aktualnie trzeba ogarniać 10 serialów, które są gorsze niż Thor 2. To jest wyzwanie dla normalnego człowieka co nie zna tak komiksów lub nie chcesz specjalnie kupować Disney+ marnując czas na słabe produkcje z kilkoma ważnymi scenami.
@@PentaHousen moon knight,loki,falcon i zimowy żołnierz,Wandavision oraz hawkeye to są dobre seriale o reszcie to szkoda gadać(jeśli nie liczyć tych netflixowych)
Co kanał na yt, to to samo pierdololo, film fajny, ale trochę chujowy, w sumie chujowy ale fajny. Poczekam i sam ocenie, nie sugeruje się żadna recenzja tym bardziej z kanałów o tematach z dupy. Ps. Gdzie natrętne opera gx?