Czy jako typowy słuchacz platform mp3/mp4 typu Spotify oraz zwykłych płyt kompaktowych winyle są dla mnie? Czy opłaca się w to wchodzić? Pieniądze nie grają roli, chodzi mi o kwestię porównania jakości analogowego dźwięku do cyfrowego, jego głębię itp. Przy okazji chciałbym pozazdrościć okazałego winylowego portfolio, to jest zdecydowanie najlepsza wersja tego przeboju :) Czy masz w swoich zbiorach płyty Kim Wilde? Z góry dzięki za odp.
Cześć Tomasz. Czy warto wchodzić w płyty winylowe pytasz. Więc to kwestia gustu. Jedni lubią inni nie. Ile ludzi tyle opinii. Ja lubię winyle jak i stary sprzęt audio głównie rodzimej produkcji. Lubię dźwięk z płyty winylowej jest taki w moim odczuciu "ciepły" z duszą w porównaniu do mp3 czy CD. Robiłem kilkukrotnie porównanie tych samych utworów odtwarzanych z CD i winyla na tym samym sprzęcie i z tymi samymi ustawieniami audio. Zawsze czarny krążek wygrywał. Oczywiście trzeba obiektywnie dodać, że podchodzę do tego również sentymentalnie. Moja młodość to gramofony i kasety magnetofonowa 😀😀😀😀😀😀😀😀😀. Kim Wilde mam. Niestety nie mam czasu nic nowego tu dodać obecnie😪😪😪😪. Pozdrawiam.
Śmiało możesz spróbować . Muzyka z winyli ma niesamowite brzmienie dynamikę i głębię , trudno osiągalne przez płyty CD . Musisz też mieć dobry sprzęt . Nie mówię tu o audiofilskim sprzęcie , wystarczy taki , który będzie spełniał normy HI - FI . Możesz mieć wzmacniacz o trochę gorszych parametrach niż kolumny , gdyż w odwrotnym przypadku kolumny nie oddadzą tego , co oferuje wzmacniacz . Ja mogę polecić taki sprzęt , bo sam go używam : Gramofon Technics SL 1200 ( DJ - ski koń roboczy ) , amplituner Onkyo tx 7800 ( wiem że stary ) , kolumny Bowers and Wilkins DM110I
KOMBI pod wodzą Łosowskiego pracuje obecnie nad nową płytą, która prawdopodobnie ukaże się pod koniec roku. W trakcie oczywiście możemy spodziewać się singla promujacego.