Pan Wojtek Jama to świetny człowiek, a jego zbiory i historie z nimi związane są naprawdę niesamowite. Z niecierpliwością czekam na Muzeum Komiksu w Krakowie :)
Oglądałem z zachwytem. Sam wychowałem się na takich wydawnictwach (choć o kilku rzeczach nie wiedziałem), posiadałem do czasu całkiem spore zbiory, ale z powodu kilkunastu przeprowadzek i kiepskich warunków lokalowych (zamieszkiwanie z żoną i trójką dzieci w niedużym pokoju nie sprzyja takim kolekcjom) cały mój zbiór gdzie się rozmył. Teraz próbuję odbudowywać zbiory, ale jest ciężko. Dlatego z tym większym zachwytem i zazdrością oglądałem te wszystkie cuda... Pozdrawiam i życzę powodzenia!