Alez banany (skorki) sa potrzebne masa potasu . Nigdy za to nie dodajemy mies , nabialow, ziemniakow ,chleba , i innych macznych , cebulowatych , cytrynowatych itp . Straczkowe cos tez dlugo fermentuja. Dodajemy koniecznie papier nie bielony nie drukowany , i skorupki z jaj drobno zmielone . Jesli dodajemy pestki czy nasiona , gwaraltowane ze nam one wyrosna same . Mialam stale pomidory i papryki samosiejki . A najfajniejszy prezent - niespodzianka to byly dynie o smakowitych kwiatach ktore jadlam cale lato. Musialam raz wrzucic resztki dyni i w komoscie sie nasiona hartuja .
Ja nie wiem dla kogo taki maleńki kompostownik. Chyba musiałabym mieć takich kompostowników 10 w kuchni. Myślę, że 2 tygodnie przy dwóch osobach jedzących dużo warzyw i kompostownik byłby pełen i co dalej?
Witam Kompostownikiem zainteresowałam się głównie ze względu na "produkowanie" dużej ilości skórek od bananów. Czy jest jakaś alternatywa dla tych skórek, poza wyrzuceniem ich do zwykłych śmieci?
Nie rozumiem cen tych domowych kompostowników, są zbudowane z materiałów kosmicznych? Ten z filmu ok 400zl znalazłem inny 15L z kranikiem wygląda jak zwykle wiadro na śmieci cena 250zl , na pytanie skąd taka cena przedstawiciel odpisał mi że to przemyślana konstrukcja... Tak to Polaków nie przekonamy do kompostowania zwłaszcza tych mieszkających w blokach
Pomysł dobry, ale nawet jak ktoś wymyśli cos fajnego w tym kraju ( a to się zdarza nierzadko) to czy tak trzeba golić z forsy rodaków ? Dwa złożone pudeka w tym jedno podziurkowane Prosty maszynowy odlew. Czy to naprawdę jest warte 300 zł ? było by tańsze , sprzedało by się więcej, a tak znowu trzeba liczyć na Chińczyków