Dokładnie, to powinien być już od jakiś 5 lat standard i jest to bądź co bądź pewnego rodzaju rewolucja i ułatwienie montażu bo wszystko robi się z tyłu i nie trzeba przeciągać przewodów.
Zależy, bo myślę, że wiadomo, iż ten komputer raczej nie będzie służył do grania. No cóż, zobaczymy kiedyś jak to się sprawdzi, bo jest to ciekawe przynajmniej moim zdaniem
Pierwsza myśl jaką miałem oglądając ten film: fajne rozwiązanie, wezmę to pod uwagę przy następnym komputerze. Fajnie mieć ładny komputer. Jednak nie wiem czy brak kabli za szybą byłby dla mnie tak ważny.
40 lat temu, poskładanie i skonfigurowanie peceta wymagało wiedzy, której nie sprzedawali na bazarze za 3 grosze. 20 lat temu trzeba było coś tam wiedzieć i uważać by nie ukruszyc rdzenia cpu przy zakładaniu radiatora. Dzisiaj to jest na zasadzie- włóż to to i to w te trzy dziury włącz i działa.
Ok, jest to fakt, ale tak na logikę, po co ktoś ma się wykazywać 'talentem' fikuśnych rozwiązań, jak możesz pięknie i szybko poskładać dzisiejsze komputery? Lepiej skupić się na elementach wizualnych niż plątać się w kablach.
Teoretycznie tak. Ale jak by zwykly Janusz poszedl kupil 1 lepsze komponenty to mogl by miec problem. Ba w szkole mialem takich specialistow ze 3x kupili zla karte glowna do serwera /PC. Tylko wtedy byl taki problem ze zaczeli system od fx9590. No i w sumie zrypali juz 1 krok xD
Najlepiej się uczyć na błędach. Ja najpierw się przekonałem, że HDD po rozkręceniu już nie działa po ponownym skręceniu, potem upaliłem mobo dzikim kabelkiem od FDD, a potem już umiałem w komputery XD
Nie wiem ja osobiście lubię kable i mimo, że mam np. na biurku sprzęt bezprzewodowy to i tak używam kabli i uważam, że dobrej jakości przewód dodaje uroku. Wiadomo, gdy wszystko jest spójne, poukładane i zrobione ze smakiem.
@@marcincygron jak by się twoja Mania dowiedziała że na kabelek wydałeś 5 stów a nie dałeś jej na paznokcie ostatnio to by ci dała... kuciapki przez rok byś nie zobaczył
Jak siat się zmienia, dziś komputer musy wyglądać a później działać. Jednostki wyglądają jak choinki w Boże narodzenie. Jak ludziska znoszą te mrugające światełka, ani to potrzebne ani zdrowe dla oczu.
Rozwiązanie problemu z kablami blokopompki to np. przeprowadzenie ich razem z rurką z cieczą pod tą białą osłonko/maskownicą do góry i następnie na rewers za pomocą jakiejś rewizji tak jakby "pod chłodnicą". Płyta zostaje "cała" bez dzikich dziurek na samym jej środku, a złącze dzięki temu może zostać przeniesione na rewers płyty głównej.
Szalone pomysły, które później są ulepszane, tworzą przyszłość. Zobaczymy jak to się wszystko rozwinie. Osobiście bardzo mi się to podoba i dobrze byłoby gdyby, po dopracowaniu wszystkiego, takie konfiguracje były wszędzie.
Ja mam swiatelka i praktycznie tez jest. Swietnie sie to prezentuje i wazne ze dobre bebechy. A doplacanie do ledow to nie jest duza kwota
4 месяца назад
Na upartego też możesz sobie w obudowie wszystko podprowadzić tak żeby mieć minimum 2-3 góra 4 kable z czego 2x będą widoczne (od karty) a dwa mało widoczne od płyty głównej .
Miałoby to sens gdyby był to jakiś otwarty standard, w którym części mogliby robić wszyscy producenci, tak, żeby nie musieć przy składaniu ograniczać się tylko do jednego producenta.
fajnie że są tyłu że nie muszi meczyć a przodu widać bezpieczie jak wyjac i nie muszi meczyć przez kabel to co wiszi w powietrzu gdyby nowe taki zbudowali to by na plus oby rewolicja w góre zobaczymy wynik kolejnych latach
Fajna sprawa dla osób zainteresowanych wyglądem komputera, co do której jednak nie chciałbym, by w przyszłości w jakikolwiek sposób ograniczyła wybór podzespołów osobom wyglądem niezainteresowanym. Bo nie mam wątpliwości, że BTF się przyjmie, a przez to w jakimś stopniu może zredukować wybór tradycyjnych modeli. Plus temat wpisuje się w moją gorzką obserwację innowacji rynkowych ostatnimi laty dotyczących niestety w głównej mierze wizualiów, więc czegoś pobocznego i nie dla wszystkich.
To ma sens, bo kable zazwyczaj raz się gnie i to na "stałe". Upgrade raz kiedyś. Chyba, że ktoś używa komputera do składania i rozkładania zamiast korzystać.
@@snakeyes2338 nawet długotrwałe zgięcie kabla nie jest dla niego dobre mi rak strzeliła ladowarka od laptopa w gniazdku aż dziurę przepaliło w kablu od tej pory nie zginam kabli zwasza przy końcówkach które prewencyjnie zabezpieczam od nowości tak jakby już tam był oplot rozerwany
Znalazłem jeszcze jeden plus. Przy montażu 45-60 mm chłodnic nie ma problemu z zasłonięciem złącz na mobo. Niby nic takiego, ale fani CLC na pewno mnie zrozumieją ;)
Gdyby jeszcze producenci AIO poszli po lepszych inżynierów i by wymyślili węże od blokopompki, które wchodzą na środku chłodnicy, zeby byly krótkie, nic nie musiało dyndać z boku. To fucktycznie, byłby to clean build totalnie i estetyczne arcydzieło
Lepszym rozwiązaniem byłoby usadowienie wszystkich złączy po boku (tak jak to ma miejsce w przypadku SATA) tylko po tylnej stronie. Ale wiadomo, że to łączyło by się z większymi kosztami. To jednak nie zmienia faktu, że byłoby to wygodniejsze rozwiązanie :)
kupiłem tą białą kartę asusa z btf przez przypadek do białej obudowy asus tuf gt502 i zwykłą płytę asusa jak się połapałem zacząłem szukać reszty podzespołów z tym podłączeniem. Jednak po głębszym zastanowieniu i analizie gratów dostępnych na rynku oddałem właśnie kartę bo nawet sam asus jest średnio przygotowany do tego standardu. Skończyło się tak ze zamiast btf są dużo lepsze komponenty i kabelki z przodu
złącza i kable mi generalnie nie przeszkadzaj ą, ale opcja pozbycia się kabla od zasilania GPU, ktory zazwyczaj najbardziej z przodu przeszkadza to jest dobry patent.
może sama idea "bez kabli" jest trochę przerośnięta, ale takie złącze zasilające do karty graficznej, mogło by się dobrze przyjąć. taki standard mógł by się z tego zrobić
Bardzo fajne rozwiązanie, gdyby nie poszło w przesadę. Po co WSZYSTKO przenosić na drugą stronę? Płyta główna ma dwie strony i najlepiej wykorzystać obie, w tym po prostu zwykłą kartę graficzną. Płyta główna ma też krawędzie i optymalnie zasilanie można by umieścić na krawędzi - na dole. Mielibyśmy zminimalizowaną odległość do zasilacza. Rakowiecki miał trudniej, bo musiał przerabiać istniejącą płytę, a ASUS mógł tu zaszaleć.
Niech mi ktoś wyjaśni, dlaczego producenci rezygnują z filtrów przeciwkurzowych w obudowach? Kiedyś wydawało mi się to must-have przy każdym wlocie do obudowy, a ostatnio składałem kompa po prawie dekadzie i rzadko który producent umieszcza chociaż jeden filtr xD W prezentowanej dzisiaj też widzę, że żadnego nie ma na wlocie...
nie wiem, ale się domyślam. Sam nie mam żadnego filtra i wszystkie wentyle na chłodnicach wyciągają powietrze z budy, chłodnicach bo mam custom loopa. Wystarczy budę odkurzyć raz na 2-3 miesiące by było czysto w środku. Raz nie dmuchałem pół roku to już kurz było widać. Układ działa swietnie bo filtry nie blokują przepływu powietrza.
Bez przesady, zdecydowana większość współczesnych obudów ma jakieś filtry. Owszem, w części obudów producenci rezygnują z frontowego filtra, bo to poprawia przepływ powietrza i dana buda może być o ten magiczny jeden stopnień chłodniejsza w testach. Ale obudów z klasycznym filtrem na ramce jest nadal bardzo dużo na rynku.
ja tam śmigam na corsair h500 mesh i problemu z przepływem powietrza na filtrach nie widzę, ba dodanie szkła na froncie ( w zestawie jest ) zamiast mesh nie zmienia nic w przedziale temperatur, mało tego odkurzam kompa raz na rok, bo częściej nie trzeba....i robię to podczas wymiany pasty termo ... obudowa fajnie wygląda, ma fajną aranżację kabli i nie nudzi wzroku po kilku miesiącach
Też to zauważyłem i szczerze mówiąc widać różnicę ale czy aż taką dużą to już zostawiam wam do oceny. W domu rodzinnym mam miej kurzu przez co rzadziej musiałem czyścić wloty powietrza (kraty) z kurzu więc ten filtr przeciw kurzowy wydaje się zbędny, ale jak przez pewien czas mieszkałem w innym miejscu gdzie kurzu było więcej niż żabek na osiedlu to wtedy filtr by się zapychał co tydzień a sam wlot był często w kurzu więc trzeba było okurzyć, a co najciekawsze... nawet udało mi się zrobić wykładzinę z kurzu bo zapomniałem o wlocie z dołu XD
Osobiscie preferuje koompozycje MSI B650M PROJECT ZERO z dedykoowana obudową MSI MAG Pano M100R PZ ARGB jest to nieco przyjemniejsze rozwiązanie niżeli owa kompozycja , aczkolwiek poosiada minus jakim jest przeprowadzenie przewodu zasilającego kartę graficzną wiec pojawia nam się niestety lub stety jeszcze 1 przewód widoczny w komputerze lecz dalej wygląda to estetycznie i jest nieco bardziej pozytywne względem doboru karty graficznej bo niestety lub stety trzeba wybrać procesor Ryzen na socket AM5
Są jeszcze przynamniej dwa plusy systemu BTF, które przychodzą mi do głowy - przepływ powinien być ciutkę lepszy, dzięki mniejszej ilości przeszkadzajek; ale przede wszystkim, złącze zasilania (które nie ma najlepszej sławy) podłącza się pod płytę główną, a nie bezpośrednio do karty graficznej, przez co przy ewentualnej awarii, spali się złącze na płycie głównej, a nie na karcie graficznej za równowartość średniej krajowej ;) (zakładając, że złącze HPCE na płycie głównej jest solidniejsze i nie będzie sprawiało takowych problemów)
Kilka lat temu na kanale LTT przeprowadzali eksperyment z cable managementu i jego wpływie na temperatury podzespołów. Perfekcyjne ułożenie kabli w niczym nie pomagało.
@@TechLipton Tak zakładałem, że wpływ jeśli jest to raczej marginalny ;) Ale kwestia przeniesienia kłopotliwego złącza na płytę główną mnie przekonuje :)
Szukają nowego rynku zbytu. Według mnie nieudana próba. Tak samo jak w przypadku zestawu bez wentylatorów. Jak ktoś chce dość czysty zestaw bez wysiłku to kupuje się teraz obudowę dwukomorową gdzie łatwo schować kable.
Lipton, nie widzisz zadnych plusow poza estetyka? Powiedz to tym ze stopionym zlaczem zasilania na kartach rtx 4090
4 месяца назад
Na upartego mój PC tez ma aż 2x kable i są to kable z karty graficznej i tylko tyle mam kabli po "jasnej stronie mocy" - więc jakby nie patrzeć całe to BTF mocno przereklamowane, dodam że swojego PC składałem w 2020 roku. Aaa przepraszam jeszcze 2 kabelki na na dole podpięte pod płytę główną. I tyle jeżeli chodzi o kable.
To czy technologia BTF osiągnie sukces zależy wylacznie od producentów. Jezeli będą produkować takie podzespoły i będą ze sobą kompatybilne, na pewno część użytkowników się skusi. Zeby nie było jak z samochodami elektrycznymi. Znajomy kupił teslę za prawie pół miliona i jeździ autobusem
Chyba błąd bo kable to się kładzie na podwórku ,w ziemi ,słupy itd wydaje mi się ,że przewód - przewody bardziej trafne nazewnictwo :D ale co ja będę uczył specjalistę :D 😅😅😅😅
Zamiast bawic sie w upiekszanie wnetrza i pozbywanie kabli, nie lepiej jak by opracować system który umożliwił by umieszenie kompa np. w piwnicy. Na biurku został by tylko monitor, myszka i klawiatura, cisza i spokój.
szczerze gdybym miał do kupienia 4070ti super z tym wejściem 12 PWR i się martwił czy spalę kartę czy nie to bym wolał to co w tym filmie a różnica niewielka
Asus chyba omija Europę szerokim łukiem jeżeli chodzi o ten standard, nawet to co wspiera BTF jest oficjalnie przemilczane np ASUS A21. PS Skąd masz te wszystkie podzespoły, tzn gdzie są dostępne?
Kilkaset wat puszczone przez płytę? Czyli zamiast lipnego złącza które spala karty, mamy upgrade na złącze które spali kartę razem z płytą i wszystkim co się na niej znajduje. Genialne...
ten system jest codownym objawieniem, kabel zasilajacy do mojego 4090 sprawdzam wydygany co chwila czy aby dobrze siedzi i sie zaraz nie stopi, czemu dopiero teraz to mamy, prawie 20k kosztowal nie komp a juz chce go przebudowac.
Dla mnie dziwny standard. Jakby w motoryzacji wymyślili otwieranie drzwi od przodu do tyłu. Umówmy się dzisiaj tych kabli nie jest tak dużo jak jeszcze ponad dakedę temu. Przewodu IDE albo SATA a teraz zasilanie płyty i karty graficzne, tylko te przewody najbardziej zajmują miejsca. Ja jestem osoba techniczną więc mi schludnie poprowadzone przewody w ogóle nie przeszkadzają a wręcz w komputerze są naturalne.
Jak dla mnie to bezsensowne rozwiązanie powoduje to jeszcze cięższy dostęp do kabli, z tyłu to już w ogóle dramat. Po to mam okno z boku otwierane aby prócz wyglądu mieć łatwy dostęp do kabli i szybką wymianę a to totalnie psuje cały sens tego.
najgorsze jest to co jakiś pseudo inżynier zrobił z tym złączem do karty graficznej, jakby nie można było zastosować standardowego, a można było to łatwo z organizować tak by karta była kompatybilna ze wszystkim i dalej kable nie były by widoczne
To w tym standardzie bez kabli beda same gotowce bo nic randomowego do randomowego noe bedzie pasowac , kolejny pomysl na wyciagniecie kasy tak jak atx3.0 u nvidii
Ładne to jest 😂wszystko jest ładne 😂tylko jaki sens ? tylko dlatego żeby oko pocieszyć ??? No bo żadnego wpływu na wydajność czy na kulturę pracy to chyba raczej to nie ma wpływu... To jest taka innowacja taka bardziej ciekawostka 😎tylko podejrzewam że droga🤣
Mi tam w ogóle kable nie przeszkadzają, mamy już takie aranżacje, ładnie wyglądające że żeby coś nowszego droższego wymyślić to takie komputery bez kabli 😂
Trochę za drogo za taką "innowacje", szczególnie patrząc ile dodatkowych elementów trzeba mieć na uwadze przy zakupie. Natomiast super, że powstają nieco inne produkty, odstające od głównego nurtu.
System w ogóle niepotrzebny, patrzę na swojego kompa to widzę jedynie przewód od karty graficznej... wystarczy że producenci tak jak Gigabyte dadzą gniazdo zasilanie nie na środku tylko na końcu karty i już będzie lepiej.
@@TechLipton że specyfikacji samego złącza HPWR ktore może przenieść bezpiecznie 600W przy 20*C a w realnych warunkach okropnie się grzeje i nie jest to wina użytkowników. złącze GCHPWR wedlug specyfikacji powinno przenieść 900W przy tym jest dużo mniejsze. jak działa fizyka w złączach że cienkie blaszki dotykające PCB z dwóch stron przenoszą większy prąd niż bolce otoczone z każdej strony jak we wtyczce HPWR? to nie ma całkowicie sensu. więcej? proszę. wg producenta złącza HPWR i datasheetu nie powinno to złącze przenosić więcej jak 8,5A na pin. (nadal GC-HPWR jest mniejsze stąd porównanie) dlaczego karty które kiedyś zjadały po 600W (taka Vega64) miały trzy wtyczki zasilające? po to aby prąd się rozkładał na nich. HPWR to zastąpienie 24pinow wtyczki PCIe (dosyć grubych pinów) na 12 cieniutkich, z wątpliwa detekcja. podsumowując czekam aż te złącza zaczną się topić. a Asus tak jak NVIDIA będą wmawiać ludziom że to wina użytkownika. bo w końcu złącze grubości małego palca jest w stanie przekazać 900W.
@@TechLipton jeszcze dla sprostowania. polecę eksperyment. zmierz w jakiś sposób pojedyncza blaszkę zasilająca z tego złącza. wiedząc że może przez całe złącze przejść 900W dzielimy przez 12V mamy 75A na złącze (nie pamiętam czy tyle wytrzymywała wtyczka PCIe 8pin ale wątpię a to złącze jest mniejsze) podziel 75A na ilość pinów w tym przypadku 16, i wychodzi ~4,7A jak podasz ~4,7A przy 12V na taką blaszkę to zacznie się ona dość BARDZO mocno grzać. w końcu ~4,7A przy 12V to prawie 56,25W, prawie 60W na cienkiej blaszce :3
@@DragonSpiralWaty i volty nie upalają złącz, tylko ampery i rezystancja styków złącza. Ale te 4,7 A to rzeczywiście może być sporo jak na małe styki. Pozdro.
@@audiofil105 właśnie to napisałem w tych dwóch komentarzach. HPWR powinien wytrzymać 8,5A na pin co jest ściema i kłamstwem a GC-HPWR powinien wytrzymać prawie 5A na pin co gdzie punkcie styku.. umówmy się małym bo to jest cienka blaszka jest okropnie dużo! i teraz uwaga najlepsze mimo przeciążenia złącza nie ma rezerwy. gdy jeden źle styka albo nie styka. reszta jest obciążona większym prądem co dalej już idzie tylko w stronę zapłonu. nie pierwszy raz Asus zrobił coś tak głupiego.
Rozwiązanie ładnie się prezentuje, ale kompletnie nie jestem nim zainteresowany. Również nikogo z mojego (informatycznego) otoczenia nie wzbudziło to rozwiązanie głębszych emocji niż wzruszenie ramionami.