Kontuzja na trasie Proziak Gravel ... || byWicio x Rezerwat Przygody x Velopoint.pl 

Kolego najważniejsze, że żona Cię kocha wymasuje kolano i będzie jak nowe 👍

Piękna sprawa Panowie 🚵, uwielbiam taką troskę jaką prezentujesz na filmie. Oczywiście sama końcówka 🥺 Dużo zdrowia, z pewnością będzie dobrze i wrócisz tam gdzie byłeś 🍀

Tak smutnego Cię jeszcze nie widziałem :(...ale rozumiem to doskonale. Sam miałem/mam problemy z kolanem (dwa razy zerwane więzadła), więc domyślam się jak cierpisz. Życzę Ci Witku szybkiego powrotu do zdrowia i ukończenia traski. Czekam na kolejne filmy. Zdrówka!! Trzymaj się!

Przechodzę właśnie przez to samo. Najpierw rezonans, w którym ocenią stan rzepki i stawu kolanowego. Zrób kilka tygodni przerwy w jakimkolwiek obciążaniu kolana. Starać się siedzieć z wyprostowaną nogą. Zimne okłady kilka razy dziennie po max 10-15 min. Jak pierwsze bóle ustaną, wdrożyć rozciąganie czworogłowego i pasa biodrowo piszczelowego, masaż rzepki i jej mobilizację. Do tego aktywacja mięśni pośladkowych !!! Do suplementacji jest różne podejście, wielu odradza, ale cześć specjalistów także mówi że nie zaszkodzi branie glukozaminy i kolagenu (przez 3 m-ce), najlepiej takich na receptę, przebadanych. Fizjoterapeuta sprawdzi biomechanikę stawu i powie jak ćwiczyć. Na YT też jest sporo porad. W zależności od stopnia stanu rzepki i stawu kolanowego leczenie może potrwać kilka miesięcy, tym bardziej że wspomniałeś o powrocie kontuzji.

Ja w tamtym roku w połowie września miałem pęknięta rzepkę 😔 jeździć się nie dało, chodzić też nie. Czułem się okropnie jak nie mogłem wsiąść na rower. Widać po Tobie ogromny smutek i wiem jak To jest, jak człowiek kocha jeździć a nie może. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło.

Szybkiego powrotu do zdrowia znam te tereny trasa super

Szajse, szybkiego odzyskania sprawnosci Meen! 🍀

Wiciu, zdrówka i niech uśmiech wraca na twarz! BTW, rozumiem Cię doskonale - z powodu choroby jeszcze 4 lata temu praktycznie w ogóle nie chodziłem, o rowerze nie wspominając... A w tym roku jadę na Proziaka :) Także wszystko jest możliwe - daj sobie czas i oddaj się pod opiekę dobrych specjalistów i nie minie wiele czasu, jak to Ciebie trzeba będzie gonić na lokalnych szutrach :)

Powrotu do zdrowia i dalej z tym zwariowanym uśmiechem po którym zawsze mi gęba się szczerzy :D

W Tyrawie można skręcić w lewo, na Siemuszową i tam też są fajne szuterki :) a warto tamtędy przejechać

Szybkiego powrotu do zdrowia! Trasa super, piękne widoki. Oby takich jak najwiecej. A mialem zapytać, jaki to model Abusa? :-)

Zdrówka życzę! Trasa piękna ☺

Zawody wprawdzie nie dla mnie, ale miejsca na pewno.😀 Już wpisuję w kolejne plany moich rowerowych pętli. Pozdrowienia 👋👍

Kurka wodna. Powrotu do zdrowia życzę! Nie widać, żebyś jakoś przeginał z kilometrami, raczej takie podejście do roweru, jakie sam uznaję, a tu taki zonk. Trzymaj się cieplutko Wiciu!

Świetna przygoda! Dzięki za towarzystwo, jak tylko uporam się z listą startową, siadam do montażu relacji z Proziaka! 😃

Mam podobną kontuzje co ty. Nabawiłem się jej na ustawce szosowej. Miało być wolne tempo ok 30km/h, a było 35-38km/h przez 100km I tak załatwiłem sobie kolano . Zdrówka

Trzymaj się chłopie 💪💪💪.

Dużo zdrówka!

Powodzenia Wiciu i zdrowia - Twoje " banany " rozwalają system 👍😁👋

Wiciu, bardzo współczuję dolegliwości. Duży szacunek za ciekawą prezentacje gtrasy, jak ona mi znad morza zasmakowała, no i czekam na więcej, więc kuruj się!

OOo masz super się zaczął ten materiały. Mało kto na naszym yt robi rekonesans tras przed wyścigiem...a później widziałem twoją minę. Mam nadzieję, że to chwilowe i szybko wrócisz do formy. Polecam ćwiczenia rozciągające i wzmacniające staw kolanowy. Zdrówka.

Wiciu zdrowia życzę :) trasa piękna :)

Wracaj do zdrowia byku!

Szkoda, bo zapowiadała się na prawdę super relacja z trasy w fajnym towarzystwie. Łączę się w bólu i życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia zanim sezon jeszcze na dobre się nie rozkręci :) Pozdro 💪

Powrotu do zdrowia. 🚴💪

Wicio widać autentyczny smutek jak opowiadasz o kontuzji, fatalna sprawa zwłaszcza na początku sezonu :( Masz niedaleko do Zamościa więc zrób sobie RM i umów się do dr Pawła Sokołowicza, który jest ortopedą i specjalizuje się w leczeniu stawu kolanowego. Na dodatek sam jeździ aktywnie na rowerze. Jeżdżę do niego regularnie z Warszawy na zabiegi z żoną, która doznała kontuzji po upadku gdy chciałem zarazić ją pasją do jedynego prawdziwego kolarstwa czyli MTB ;) Zdecydowanie lepiej poświęcić środki i czas na swoje zdrowie kosztem zakupu gadżetów czy nawet nowego roweru. Dalsza jazda z bolącym kolanem w myśl, że samo minie może narobić nieodwracalnych strat.

Zdrówka Wicio

Fajny materiał. Dużo zdrowia !! Trzymaj się .

A dowiedziałeś się czemu miałeś tą kontuzje 2 lata temu? Ustawienie roweru, mało rozciągania czy coś innego. Ja mam to (ITBS) od tygodnia, zaczęło boleć na urlopie i załamka, bo teraz się obawiam na rower wsiąść, a też dotychczas jeździłem długie trasy i nic się nie działo.

Wiciu zdrowia. Jakby co chętnie pomogę, jak będziesz w Krakowie jakoś przypadkiem, to jakoś wesprę fizjoterapeutycznie. Albo okolice Rzeszowa to obczaj Jerzy Warchoł, ziomek, którego też z tamtych okolic polecam. ❤

Peptyd BPC157 na awarie, kontuzje, regenerację. Podawany domiejscowo, podskórnie strzykawką insulinówką robi mega robotę. Poczytaj w necie.

Witam, byWicio szybkiegi powrotu do zdrowia, niech kolanp się jak najszybciej leczy. Pozdrowienia z Tarnobrzega.

Wicio, zdrówka. Nie załamuj się tylko im szybciej tym lepiej znajdź z okolicy dobrego i polecanego przez biegaczy lub rowerzystów fizjoterapeutę. Nie wierzyłem w fizjo a okazało się że stawiają na nogi szybciej niż można sobie wyobrazić. Spięte mięśnie gdzieś głęboko gdzie roler nie dochodzi potrafią ograniczyć ruchomość stawu i doprowadzić w wyniku złej pracy stawu nawet do wysięku (bolesne) w nim. Dobry fizjo znajdzie właściwe punkty spustowe i poluźni nie tylko mięśnie ale i właściwe pasmo. Korzystam od 3 lat raz na jakiś czas i za każdym razem wracam szybko na rower. Powodzenia. Pomysł na film z takiego objazdu - petarda. Nie brałem Proziaka pod uwagę ale narobiłeś mi smaka. Zapisuję w planach na kolejny rok bo teraz już za późno. 3maj się 🤝

Zdrówka💪

PS Zdrowiej szybko, trzeba jeszcze pojeździć gdzieś razem!

Czy mogę jechać w takim wyścigu i się nie zgubić nie mając tych liczników z mapami i trasami ? Mam licznik na kabelku z deca tylko.

Serwisanci na serwisie kiedy oczy nie widzą ;)

Powrotu do zdrowia Wiciu! 🚲🙌🏻 - Serwisantom co mówimy? - Elo 😂

szybkiego powrotu do sprawnosci zycze. p. s. wiadomo co strzelilo?

Powrotu do zdrowia! "Kurde turbo szkoda" parafrazując ;-)

Daj znać jaka przerwa z rowerem i mam nadzieję że filmy będą

Zdrowia życzę.....

👍

Ultra nieprzyjemna sprawa z tym kolanem. Powrotu do zdrowia.

Bóbr Przemek ,no padłem 😅

Witam. Możesz podać linka do tego ośrodka co jest na początku filmu. Pozdrawiam 🚴‍♂️

Zdrowia życzę, fajny kanał, pozdrawiam serdecznie 👍

Długa, prosta, niczym trasa Łazienkowska. Coś dla mnie, ale w indywidualnym wydaniu, czyli na spokojnie, bez napięcia wyścigowego. W sumie ta trasa to kwintesencja gravelingu.

Wyczuwam materiał z fittingu. Witamy w świecie ultra.😅

Pozdrów swój ITBS ;) Bierz się za rehabilitację tego.

Zdrówka i powodzenia :-) ps. ale ten twój śmiech jest irytujący. ...a najgorsze, że człowiek się przyzwyczaja i ogląda kolejne twoje filmiki 😀😅 PS. No jesteś ze pozytywny mocno 💪

Wiciu, uważaj tylko na lekarzy i fizjoterapeutów. Medycyna ma zastosowanie jedynie w standardowych przypadkach. Jeśli ma ci przejść, to i tak przejdzie, a jeśli problem byłby niestandardowy, to nikt Ci nie pomoże. Jako ludzkość nawet przeziębienia nie jesteśmy w stanie wyleczyć, więc o czym tu mowa. Raz tylko jeden z uczciwych lekarzy przyznał mi wprost, że 90 procent chorób przechodzi sama, natomiast z pozostałymi 10-cioma procentami można próbować coś robić. Zawodowi sportowcy zawsze wrócą do zdrowia po reha czy operacji, ale to są zupełnie inne organizmy, których amatorzy z uwagi na wiek nigdy już nie osiągną. Mnie najlepsi ponoć rzeszowscy specjaliści załatwili. Trzy lata wyjęte z praktycznie jakiejkolwiek aktywności, dwie operacje, dziesiątki, setki godzin rehabilitacji, suplementy, wypożyczanie specjalistycznego sprzętu i wszystko jak w wodzie utopił. Łącznie ponad 40 tyś. zł wywalone już w kolano i jestem praktycznie inwalidą. Wcześniej nigdy nie miałem problemu z nogą aż do niepozornej kontuzji, po której lekarze ochoczo zachęcali mnie do operacji. A noga moja tak działa, że po operacji jest jeszcze gorzej, bo robią się takie zrosty, że choćby nie wiem co próbowali lekarze robić to nie są w stanie mi pomóc. Albo tak po prostu mówią, bo medycyna to dzisiaj jedna wielka fikcja. Obecnie jestem po prywatnej operacji u najlepszego ponoć w Polsce lekarza i obawiam się, że klasycznie, rezultat po operacji jest jeszcze gorszy niż przed. Staraj się zrobić wszystko byle tylko nie iść na stół, bo wielu ludziom operacje pomagają, ale są osoby przy których nawet najlepsi lekarze pozostają bezradni, a wtedy nie ma już powrotu do zdrowia.

I jaka diagnoza kontuzji?

Głowa do góry … Wiem jakie to uczucie, jutro miałem jechać Gravel po Łódzku., a już tydzień mnie trzyma przeziębienie i nie wiem czy pojadę …🤬🤬 Czekam z decyzja do jutra.. ps. Zdrowie najważniejsze .. Trzymaj się ramy to się nie pos..my… 😂

Trochę jestem zawiedziony tym, że organizujecie taką imprezę, a dopiero poznajecie teren, jeszcze prowadząc trasę gravelową przez tyle asfaltów jak mamy w Bieszczadach i okolicznym regionie wiele pięknych dróg pod gravela, nawet z nutką fajnych ścieżek leśnych. Nie chcecie udostępnić gpx dla osób chętnych, po prostu jeszcze nie macie koncepcji. Bierzecie na objazd trasy ludzi, którzy niewiele wnoszą do trasy. Wiem co mówię z doświadczenia. Nie hejtuję, lecz delikatnie chciałbym zaznaczyć, że omijacie wiele lepszych miejscówek z walorami przyrodniczo-kolarskimi i idealnymi pod gravela., a prowadzicie trasę przez wiele km drogą krajową lub inną główną dla ruchu samochodowego w sezonie turystycznym, potem też na pierwszy dzień wakacji główną drogą pętli bieszczadzkiej gdzie co kilka sekund mija cię kierowca WW,KR,GD,PO itd a rowerzysta jedzie w pełnym stresie, że zaraz zostanie potrącony. Istnieją ścieżki gravelowe, gdzie nawet w szczycie sezonu turystycznego jest niewiele ludzi i przyroda żyje swoim torem. Mówię to z wielkim doświadczeniem tego regionu na rowerze. Pozdrawiam

Trasa zachęca chociaż ten kawałek co nagrałeś. Szkoda że kontuzja się odnowiła, zdrówka i szybkiego powrotu pełni sił.

Góry Słonne to nie są Bieszczady.

co do szczoteczek na rower, to colgate ma składaną (;

Oby nastepny gravel nie musial byc na prad i to z manetka.