Jakbyś zdjął tą siatke (która zapobiega zbyt dalekiemu wyrzucaniu ziemniaków) i jeździł trochę szybciej to by była bajka, marchew nie byłaby zasypana, i nie byłoby takich kopców
Ja ci radzę tą siatkę zdjąć od tej kopaczki bo bez niej by niezasypywało tej marchwi tylko by dalej ziemia leciała a marchew by na wieszchu leżała tak jak i przy ziemniakach ja sam mam taką kopaczkę do konia i też taką kratkę dorobiłem bo myślałem że ziemniaki będą nie aż tak rozrzucone a ziemia przeleci dalej ale się kopiec robił i je przysypywało a bez to trochę dalej poleci marchew ale niebędzie przysypana i szybciej jeździj gdzieś 5 terenową
spraw sobie elewatorowa na dzis dzien to kilka stowek . kopiesz dwa rzedy njednoczesnie a przyda ci sie do ziemniakow burakow marchewki i wszystkiego co jest w ziemi.i niczego nie szukasz w ziemi .juz kilka razy widzialem w internecie oddam gratis. nie mowiac o zlomamach ze tez bywaja