DOBRY TO moze byc "schabowy"...Ten wywiad jest Tak "cieply" szczery...prawdziwy...jak slucham To Tak jak bym byla u Kory w Domu !! KORA !!!NA ZAWSZE W MOIM SERCU !!!!!!
Kora, brakuje mi twojej mądrości, twojego postrzegania świata... Jesteś jedyną osobą z którą się we wszystkim zgadzałam, to mnie, aż dziwiło, że jest tam gdzieś kobieta, która jak ja odbiera ten świat... Do dziś, jeśli się coś dzieje na świecie, czy u nas w kraju, zastanawiam się, co byś na ten temat powiedziała... Wiele też się od Ciebie nauczyłam, uwielbiałam Cię nie tylko jako wspaniałą wokalistkę, ale przede wszystkim jako cudownego, nie tuzinkowego, nieprzeciętnie inteligentnego człowieka. Uwielbiałam twoje metafizyczne rozważania i znajdowałam to w twoich tekstach, do których po dziś dzień wracam, jak i do wywiadów z Tobą... Uwielbiam Cię i dla mnie wciąż żyjesz, bo Twoja energia krąży, a ja Ciebie wciąż kocham jak i tysiące Twoich fanów, którzy nigdy o Tobie nie zapomną i będą przekazywać miłość do Ciebie swoim dzieciom... A teraz dobranoc Piękna Pani...i do zobaczenia.
To była piękna,bogata wewnętrznie kobieta.Posiadała niezwykłość w swoim wnętrzu.Nietuzinkowa postać.Taka jedyna w swoim rodzaju.Stworzyla swój własny styl pod każdym względem.R.I.P.
Zawsze kochałam Panią. I kocham nadal. Jestem rocznikiem który wtedy obserwował Pani rozwój na scenie. Koncert w T Toruniu...na bulwarach. Nigdy tego nie zapomnę.
Bylas i jestes Olgo_Koro prawdziwa artystkaWasz zespol i muzyka ,zrozumialy ipiekny repertuar_tekst, dobra dykcje Ciebie tu nie ma , ale Pan Bog tez potrzebuje pieknej muzyki i artystow.
Moim zdaniem miała zdolności aktorskie i wiedzę życiową. którą przekazywała jako osoba publiczna. Jednak jaka była naprawdę to wiedzą tylko nieliczni. Ci, którzy też musieli przeżyć życie udzielające bardzo brutalnej lekcji podziwiają Jej odwagę i wykorzystanie swoich talentów. Wielka szkoda, że nie ma Jej wśród nas. Jej teksty piosenek przekazują tą życiową Prawdę jaką dobrze znała.
Jeszcze miala tyle sil, checi i odwagi, nawet nie chce sie wierzyc, ze nie dlugo po tym wywiadzie braklo jej na zywo. Chociaz ona ZYJE caly czas w Nas!
"Przychodzimy i odchodzimy i byłoby dobrze gdybyśmy przychodzili jak takie irlandzkie duszki, które wiedzą co to jest człowiek, przyroda. To co nas otacza, to taki wielki skarb, tysiąc razy większy, niż wszystko to za czym my się tak zabijamy. Zabijamy siebie i zabijamy innych."
Przesłuchałam całość. Kora świetnie mówi o wartości i pięknie życia, o rzeczach nieuchwytnych, o szczęściu... i chciałoby się słuchać jeszcze Na koniec redaktor dziękuje słuchaczom za 2godz. spędzone z Korą. Czy tylko ja uważam, że jak na 2godzinną audycję z gościem, czas 11:34 jaki został poświęcony na rozmowę to ciut za mało? Moim zdaniem proporcje są trochę zachwiane.
Lubię Korę i jej piosenki,co do nudy,nie zgadzam się z nią bo ludzie inteligentni,bogaci wewnętrznie się nigdy nie nudzą.co do szczęścia to zgadzam się z Agnieszką Osiecką"Szczęście to radość powtarzana.Jeśli ktoś zobaczył jakieś zjawisko w przyrodzie,które go zychwyciło,ale powie,że ponownie nie będzie tego oglądał bo to już widział,to nie jest on naprawdę szczęśliwym człowiekiem.Ale człowiek,który potrafi się tym samym zjawiskiem codziennie zachwycać to jest człowiek szczęśliwy.
Ale nie da się codzien tym samym zjawiskiem zachwycać bo wszystko jest przemijalne,tak jak pory roku.Zatem jeśli lubisz się zachwycać początkiem wiosny to musisz na nią poczekać kolejne miesiące.I tak to właśnie jest, dlatego szczęśliwym się bywa, niestety nie jest się nim cały czas
BYLA PIEKNYM CZRNYM ANIOLEM ODESZLA BO ZOSTALA BEZ OPIEKI MEDYCZNEJ PANSTWA na zawsze w moim naszych sercach mogla zyc rzad nie dbal wlasny tylek byla piekna madra szcesliwa odeszla w spokoju fil golero syn ulicy dziecie kory ❤🔥❤🔥❤🔥💋💋💋krolowa espania dzikie zwierze sceniczne kora
Liberyjka ty masz racje..to prawda...Wiele osob szydzi nie dostrzega prawdy ,bo nie chce jej znac ...zastanawiam sie czemu..czemu jestesmy tak daleko wszyscy od Siebie ..będąc tak blisko... przychodzimy odchodzimy..i co dalej?
SAMA PRAWDA, ale żeby zrozumieć co KORA mówiła zawsze do nas, trzeba umieć słuchać, piosenki, teksty, i właśnie takie zwierzenia, gdzie to było?? prosimy o inne rarytasy z JEJ udziałem, bo można KORY słuchać bez końca.......
Anna Kubczak, siostra Kory, w rozmowie z Faktem, wspomniała jej ostatnie słowa. Przywołała w nich swojego zmarłego rok wcześniej brata Tadeusza: "Byłam w Bliżowie na Roztoczu w ostatnim tygodniu jej życia. Byłam przy niej, gdy odchodziła. Ona była już nieprzytomna, ale był taki moment, była noc, trzymałam ją za rękę i ona nagle podniosła głowę, popatrzyła na mnie i powiedziała bardzo wyraźnie: „Oni tu są, Tadziu”. Tadzio to był nasz brat, który rok wcześniej zmarł. Widziała tych naszych zmarłych z rodziny, a to było na dwa dni przed jej śmiercią. Zastanawiałam się, jak mam to rozumieć?".
Nigdy nie zrozumiem ludzi chorych, którzy na 1 miejscu stawiają swoje domy, swoje mieszkania i majątki nad zdrowiem. Rodzice chorych dzieci wolą robić zbiórki, niż sprzedać dom i przeznaczyć pieniądze na leczenie. Kora też wolała mieć niż żyć, no trudno, a miała od groma pieniędzy w nieruchomościach.