Usmialem sie przy "nikt nie bedzie gral gitara" 🙂, gdy Korg D1 plusuje u mnie wlasnie za ten instrument ("wybieram sie" na zakupy, albo Korg albo Roland FP-10, skonczy sie pewnie na tym drugim, cena, waga, BT). Dziekuje za recenzje!
Czy można prosić coś więcej na temat samej klawiatury? Twarda, miękka, bardziej zbliżona do klawiatury syntezatorów czy może bliższa fortepianowi? Jakie jest odczucie przy grze klasyki , jak brzmi piano i forte szczególnie w skrajnych rejestrach? Czy w porównaniu z akustykiem trzeba włożyć mniej czy więcej siły dla wydobycia tego samego poziomu głośności?
Każde piano trzeba ograć samemu. Wystarczy ograć sobie jakikolwiek model Korga z RH3, żeby ogarnąć fizykę tej klawiatury. Ja osobiście wolałem zawsze grać na RH3 niż na jakimkolwiek pianinie akustycznym. Na modelu LP-350 przygotowałem się do dyplomu z fortepianu w szkole średniej. Znajdą się jednak zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy tej klawiatury. Ja akurat należę do psychofanów Korga. :)
Norb 130495 Dzięki za odpowiedz, jeśli chodzi o ogrywanie klawiatur to wypróbowałam chyba wszystkie dostępne w mojej okolicy łącznie z RH3. Mam obawy, ze jak na moją damską rękę RH3 jest trochę zbyt toporna ale bardzo chciałabym się mylić (to raczej wychodzi w praniu).Samego Korga D1 u nas przetestować nie można, ba, nawet w sklepach, ktore go mają w ofercie fizycznie nie istnieje, może dlatego, ze to nowość. Zależy mi na jako takim komforcie przy graniu klasyki, żebym nie musiała reanimować rąk po dwóch godzinkach grania. Brzmienia są sprawą drugorzędną, zawsze można później dorzucić jakieś wirtualne piano.