@@wacolo73 Można przerzucić się na zbiór dwuetapowy. Nawet wznowili produkcję kosiarki OSA. Zawsze to lepiej niż np. oprysk gryki Roundup-em, aby zebrać za pogody i odpowiedniej wilgotności.
@@mafiawadimirect2578 Zależy dla kogo lepiej robić jedną robotę. Jak napisał Wacolo jest to balansowanie na granicy zaorania kombajnem w ziemię. Dla kombajnisty lepiej zebrać szybciej i zarobić mniej niż zaorać w ziemię. Z kolei Roundup to typowe myślenie postępowców. Nikt potem nie chce kupić takiej gryki do prywatnej kaszarni. Pomijając już, że Unia zakazuje przyśpieszać dojrzewania zbóż przez opryski chemią. Grochu i bobiku też nikt nie chce z prywaciarzy żąć, gdyż podobno uszkadza w kombajnie klawisze. Dlatego odsyłają do szkoły rolniczej lub SKR-u. W sumie najlepiej pozostać przy tradycyjnych zbożach, a groch i słonecznik siać tylko na własne potrzeby.