KOSZT SSO domu 120m systemem gospodarczym. 

Dla osób mniej zarabiających i mających w miarę podstawowe umiejętności manualne, jest to lepsza opcja, niż 30 letnia pętla kredytowa na szyję.

Jak go widziałeś z tymi krokwiami to trza było pomóc a nie gapić się xd

Miło Was tu widzieć :)

@@docelubezkredytu1 🤗🤗

Ludwika się nie daje na uszczelki do rur od kanalizacji kruszeją po pewnym czasie już lepiej dać specjalną pastę

Dziękuję Aniu :)

No staram się jak mogę, jak na razie to są moje początki z nagrywaniem. Kolejny materiał jakoś w połowie tygodnia wrzucę.

Też to zauważyłem, że cały film od dechy do dechy obejrzałem, nie pamiętam już kiedy tak było

no to właśnie ja elektrykę i hydraulikę zleciłem bo się kompletnie na tym nie znam.

Dziękuję za te miłe słowa :)

Gratulację :) Takich jak my jest coraz więcej

A na jakim etapie jest Pan teraz?

Świetne!!! Prostota wygrywa , kredytu unikać jak ognia !

Gratuluję. Ja też z porozumieniem z żoną pozbyłem się balkonów i wykuszy na rzecz prostej bryły z dwuspadowym dachem. Póki co zrobione „0” własnymi siłami plus zakupionym gazobetonem. Koszty do dziś 40tys bez papierologii i projektu.

Dzięki, starałem się zrobić treściwy materiał, bez zbędnego lania wody.

Nie śmiej sie z nich 😊gdyby nie kredyt to ludzie nie inwestowali by w domu tylko w melanż i nic by nie mieli oprócz marskości, ja mam spory kredyt, wiem ze jest drogi, ale w zyciu bym tyle nie odłożył miesiecznie co na kredyt daje bo by sie rozeszlo a to na ciucha, a moze telefonik jakis...

@@jakubjakub9105 Dobrze im tak, należy się im utrzeć nosa.

@@MyAmpWamp Kwintesencja tzw Somsiada

Powinieneś się cieszyć że Ci się udało ale kompletnie bez sensu porównanie bo teraz a 3 lata temu wszystko poszło strasznie do góry. Druga sprawa to działka bo nikt o tym nie mówi a to też istotne. Koło mnie np stoi działka 10ar cena 300tys. Ciekawi mnie czy na takiej byś się pobudował bez kredytu. Inna sprawa to teraz trudniej będzie wziąć kredyt bo banki do kosztów utrzymania zaczęły liczyć inflację i sporo osób znacznie straci na zdolności. Np w Banku Spółdzielczym przy kwocie kredytu 500tys na 2 osoby wymagany dochód - 9500zł. Tu gdzie mieszkam robią ludzie też sporo sami ale nie słyszałem żeby ktoś się pobudował za mniej niż 500tys i to nie mówię teraz. Ostatnio z ciekawości patrzyłem ceny domów na sprzedaż w okolicy to średnio 800tys-2mln. Ogólnie podziwiam takie osoby, które mogą sobie pozwolić wybudować dom czy kupić mieszkanie bez kredytu właśnie. Chciałem tylko zaznaczyć że teraz a 3 lata temu jest całkiem inna sytuacja.

Pozdrawiam i bardzo doceniam takich ludzi jak ty. Ja w swoim życiu już wybudowałem taki dom sam, oczywiście nie dla siebie. W przyszłym roku będę zaczynał dla siebie ale taki do 70 metrów bez pozwolenia.

Pozdrawiam :)

Duzo ciezkiej pracy ale satisfacía niesamowita.

Dziękuję bardzo :) Postaram się w tym tygodniu wrzucić podsumowanie do SSZ, chociaż nie ukrywam, że zawalony robotą jestem teraz

Patrząc na formę to robienie samemu nie poszło na marne :) Pozdrawiam

Takich jak my jest o wiele więcej :) Na jakim etapie jesteś teraz Piotrek ?

@@docelubezkredytu1 Mam wstawione okna, brama garażowa przyjeżdża w ten piątek. W środku tynki i posadzki, na zewnątrz właśnie jestem na etapie klejenia styropianu na elewację. Wszystko robię sam z pomocą ojca, kilka razy wpadł też teść na budowę. Pomoc fachowców miałem przy więźbie (teść przywiózł na dzień cieśli którzy zacięli nam krokwie i trochę pomogli), potem wpadła ekipa od dachu (tutaj pełną robotę wykonali już oni). Oczywiście posadzki i tynki też robiły ekipy ale elektrykę, wodę, kanalizację zrobiliśmy sami. Przy podłogówce pomógł zaprzyjaźniony hydraulik. Teraz przy elewacji mam majstra z którym robię a raczej on robi a ja się znowu uczę (on 3 ściany a ja jedną 🙂). Pozdrawiam.

Pozdrawiam również :)

Cieszę się, że stałem się dla kogoś motywacją :)

@@docelubezkredytu1 ten projekt domku jest gdzieś dostępny na necie? Czy może masz jakieś rzuty dostępne w następnych materiałach?

@@robertdanilowicz6876 mini2 z domowe klimaty. Ale takich jak ten jest sporo na extradom np

Np domena 118c

Dzięki, jeszcze dużo pracy przede mną.

Ale nie ma sznura na szyi z banku. A to jest 100% wolność a i nauczy się dużo.

@@jozefbak6033 -zgadza się.

​​@@jozefbak6033niezła wolność, jak masz w głowie, że musisz w każdej wolnej chwili jechać na budowę i pracować i nie wiesz ile Ci się z czym zejdzie, a zejdzie Ci się długo jak robisz sam i pierwszy raz, bo przy okazji cały czas się uczysz i to też męczy i spowalnia. To jak już masz pracę i jesteś w czymś specjalistą to lepiej wziąć nadgodziny i zapłacić ratę kredytu. Przynajmniej będziesz miał czarno na białym ile musisz przepracować i możesz sobie jakoś zaplanować czas. Oczywiście pomijam fakt, że jak nie planujesz pracować w budowlance to po budowie domu do niczego ci te umiejętności nie są potrzebne, a poświęcenie tego czasu na rozwijanie umiejętności potrzebnych w twojej pracy doprowadzi do wcześniejszej podwyżki, co za tym idzie będziesz musiał poświęcać mniej godzin na spłatę kredytu a po jego spłacie będziesz już na innym pułapie zarobkowym. Oczywiście jeżeli pracuje się w normalnej robocie, a nie 20 lat za tá samą pensje.

@@eksx73 He, he, he ...znalazł sie "ekspert" od naciagania na kredyty. Pajacyku - pomęczy sie kilka lat, nauczy duzo i bedzie mogl innym pomoc ( a to nie jest dla ciebie rozwoj - bo dla mni eogromny) i ma luz bo wie, ze jest wolny i od nikogo niezalezny. A ty z tym twoim kredytme na 30 lat bedziesz kladl sie spac i wstawal ze swiadomoscia, ze masz stryczek banku na szyi. Dzien w dzien ...A gdy ci sie powinie noga czy przyjdzie choroba to ... bank nie zna zadnej litosci. Zadnej - liczy sie tylkomaksymalizacja zysku i slowa takie jak twoje dla baranow skonczonych naiwnych. Nic wiecej.

Jakbyś nie miał 60zl na bilet a zależałoby ci dojechać na miejsce to pojechałbyś rowerem. 2h i jesteś 😘

Szymon współczuje, jeśli zamiast wsparcia masz problemy od rodziny. Ja na szczęście mogę na spokojnie budować.

No to gratuluję swoich "4 ścian". Mnie przerażało posiadanie kredytu i jak widziałem wyliczenia, że ktoś pożycza 500tyś a oddaje ponad 1mln to dla mnie takie coś jest nie do przyjęcia. Wiem, że argumentem przeciw jest, że przy budowie 10 lat to i tak zapłaciłbym ponad 1mln. No i cały czas z tyłu głowy przez 30 lat, że trzeba oddawać. Nie twierdzę, że kredyt jest gorszą opcją, ale na pewno nie jest dla mnie. Pozdrawiam.

@@docelubezkredytu1 jeśli patrzymy na wartość nominalną pieniądza i wyobrazimy sobie, że pożyczamy 500tyś a oddać musimy po 30 latach 1mln to trochę to przeraża. Ale gdy uwzględnimy inflację i "realną" wartość pieniądza, czyli co za ten pieniądz możemy kupić to na takim kredycie czasami się zarabia wbrew pozorom. Jeśli ja powiedzmy kupowałem z pieniędzy z kredytu XPS po 300zł za m3 w 2017 roku a teraz on kosztuje 600zł to znaczy, że jak w roku 2047 oddałbym te 600zł do banku (300zł kredytu + 300zł odsetek) to wychodzi na to samo co bym kupił w 2023 ten XPS za gotówkę (nie wiem czy napisałem zrozumiale). Zapewne XPS w 2047 będzie kosztować 1200zł lub więcej, więc finalnie pożyczyłem 300zł, oddać muszę 600zł w 2047 roku za coś co w 2047 roku może kosztować 1200zł. Kredyt można nadpłacać. Ja tak robię. Po 5 latach o ile wszystko pójdzie zgodnie z planami będę miał go już spłaconego a w czasie spłacania mieszkam sobie, cieszę się życiem i sporo materiałów miałem w cenie 2-3 razy niższej niż obecnie. Ja na swój dom łącznie (budowa, dokumenty, media, ogrodzenia, kostka, taras, meble w środku) wydałem około 850tyś. bez ceny działki. Wedle oficjalnych danych w 2022 roku inflacja wynosiła 14,4%. Czyli o ile założyć, że koszty budowy rosły w tempie inflacji to dom, który kosztował 850tyś w 2022 roku będzie kosztować 850*1,144 = 972,4tyś, czyli aż 122,4tyś więcej. Przez same wzrosty cen. I nawet jak ktoś zaoszczędzi 40tyś na robociźnie a 60tyś na odsetkach od kredytu to i tak będzie do tyłu. Coś o tym wiesz bo materiały kupiłeś w 2020 roku przed wzrostami cen. Ja w 2020 roku już mieszkałem i wszystko kupowałem jeszcze taniej. Natomiast rozumiem Twoje podejście i życzę wytrwałości w powolnym realizowaniu celu :) Powodzenia!

Wiesz co, tutaj dużo z cenami namieszał wirusek :) Planuję do końca 2024 roku się wprowadzić, bo zdaję sobie sprawę że za 10 lat to ceny będą o wiele wyższe. W chwili obecnej mam stan deweloperski ale muszę nadgonić ten etap materiałami na YT. Tak z ciekawości ile wyniósł Cię stan wykończenia domu przy tej sumie 850 tyś ?

@@docelubezkredytu1 uważam, że to nie tylko wirusek a w dużej mierze rekordowo niskie stopy procentowe, które spowodowały zwiększenie popytu na kredyt czyli zalanie rynku pieniądzem. A prawo ekonomii jasno mówi, że cena towaru zależy od podaży i popytu. Samo wykończenie nie pamiętam ale tak +- stan deweloperski kosztował tyle co cała reszta, czyli wykończenie z meblami, kostka, zagospodarowanie ogrodu, taras, ogrodzenie itp. dom 190m2 po podłodze. Kasą nie szastałem, ale wszystkiego jak najtaniej też nie robiłem, standard dobry.

Dobrze napisane. Nie należy się przerażać spłacaniem kredytu 30 lat tylko wziąć do ręki kalkulator

dzięki wielkie :) pozdrawiam

Dziękuje również :)

Dzięki wielkie Piotrek :)

Filip najważniejsze, że robisz.

to prawda, satysfakcja z wykonanych robót jest duża, a przy okazji parę groszy w kieszeni@@docelubezkredytu1

Wiadomo, że łatwiej i szybciej z kredytem.

dziękuję :) a bocian na jakim etapie ?

Kotłownia gotowa a w pozostałych pomieszczeniach gładzie robimy

ooo witam Panią :), akurat dziś oglądałem o kosztach stanu "0" u Pani.

@@docelubezkredytu1 dziękuję. Zostawiam subskrypcji oczywiście i nadrabiam oglądanie bo jestem pewna że jakieś etapy jednak damy radę zrobić sami :)

Dzięki, polecam się :)

Dzięki Bartłomiej :)

dziękuję

tylko taka woda mętna :D

no nie tak dosłownie, brat też się mocno przyczynił do powstania tego pięknego budynku

Dziękuję Pani Antonino :)

ale za to coraz więcej kanałów budowlanych powstaje więc jest się od kogo uczyć

Dziękuję :)

Dziękuję i polecam się :D

Jak widać studia nie poszły na marne :D

czasami lepiej nie widzieć ile się czasu poświęciło.

Pozdrawiam :)

Ja zakupiłem dachówkę w 2020 roku, więc za sztukę na pewno płaciłem mniej niż Ty. Mimo wszystko cena kosmos jak dla mnie. Przy moim metrażu to ponad 150 tyś. nie moje za sam dach.

wiesz co nikt nie przewidział, że aż taki skok cenowy będzie.

Robiłem po godzinach. Jeżeli chodzi o dorabianie w tym czasie zamiast budowy, wątpię, że znalazłby się ktoś komu by odpowiadał gość, który raz może być w pracy raz nie. A na budowie miałem ten komfort, że robiłem wtedy jak miałem czas i ochotę, co by nie przeszło u dorabianiu u kogoś.

Projekt już sobie upatrzyłeś czy dopiero zaczynasz poszukiwania ?

Wstępie mam kilka wariantów na oku.napewno z poddaszem i prosta konstrukcja z dachem dwuspadowym.

Miło mi, że mogłem pomóc w podjęciu decyzji :)

Dzięki :)

Dziękuję Macieju ;)

Dzięki i pozdrawiam :)

dzięki wielkie

tak tylko robocizna

@@docelubezkredytu1 dziękuję za odpowiedź.

Ja duzo ogladalem przed budową filmów jak robić dany etap i z każdego jakąś radę spisywałem. I po kilka razy robiłem pomiar czy na pewno jest dobrze ustawione. Dasz radę. W razie czego możesz też zapytać kierownika jak czegoś nie bedziesz wiedział lub miał obawy.

Zastanów się 5x. Na RU-vid wszystko wygląda fajnie.Nikt nie pokazuje jaka to zajezdnia. Jeśli jesteś szczęśliwcem który ma dużo czasu, dużo siły i kupę odłożonej gotówki to dziubaj śmiało. Jeśli jednak masz zamiar budować sam, po ciężkiej pracy lub weekendy, to zaklep sobie od razu wizytę u psychologa, turnus w sanatorium i papiery rozwodowe;-) PS. Kanalizacja w domku na skali trudności to 2/10 ;-)

Luka zgadzam się z Tobą. Naprawdę lepiej zmienić pracę. Podzielić się. Ostatecznie przebranzowic. Zarobić na rate kapitałowa odsetkowa. Kupic nowy nawet od dewelopera. Wynająć firmę która sensownie sprawdzi jakość budowy Plus papiery negocjacja ceny I święty spokój. Wolne weekendy. Sąsiad mojej mamy budował swój dom sam w każdy weekendy bardzo powoli 20 lat.... wiem że są osoby które zrobią to szybciej. Zycie I czas są bezcenne. Pozdrawiam.

No takie ogólnie dostawałem wyceny przed rozpoczęciem budowy.

Bratu nie płace ;) ale robie teraz film podsumowujacy gdzie podam godziny i swoje i jego tez co pominalem w tym pierwszym. Po tej zimie popatrze na dachowke. W tym roku sie jej nie przygladalem ale tak z daleka to nie zauwazylem na niej nic niepokojacego

Gratulacje. Ja spróbuję bez dobierania wprowadzić sie w przyszłym roku. Jak się nie uda to dobiorę

Gratulacje.

dzięki :)

Dzięki ! Pozdrawiam.

Tak długo zwlekałem z nagraniem pierwszego odcinka. Na filmie powiedziałem co i kiedy kupiłem, więc nie ma kłamstwa, że są to ceny tegoroczne. Musisz Bartoszu wytrzymać jeszcze jeden film zeszłoroczny gdyż chcę przedstawić budowę od samego początku, ale kolejne będą już z tego roku. Pozdrawiam.

Dzięki :) już wiem gdzie będę szukał inspiracji do wykończenia domu :)

Odpompowywałem.

Jeszcze dodam, że mi architekt wciskał kit, że płyta wyjdzie dużo drożej niż ławy. A projekt indywidualny. Więc mam ławy, które mnie kosztowały 20% drożej i ciągle przeklinam "renomowanego" architekta partacza. Do zlecania projektów indywidualnych trzeba bardzo ostrożnie podchodzić, bo partaczy architektów jest na rynku zatrzęsienie i niestety często mają - nie wiedzieć czemu - dobre opinie.

czasu nie cofnę :) są zwykłe ławy i tak już musi zostać.

Dziękuję Monia :)

Moje tempo jest uzależnione od posiadanych w danym czasie oszczędności i czasu. Długo, ale gdybym jeszcze raz miał tak budować to bym postąpił tak samo

@@docelubezkredytu1 ja postawiłem będąc trzy razy po dwa tygodnie na urlopie w Polsce, ale było nas od dwóch do czterech/pięciu na budowie, po 6h dziennie

powiem Ci, że sam zauważyłem, że robota już w 2 o wiele szybciej idzie niż w pojedynkę.

@@docelubezkredytu1 samemu to nie robota. Powodzenia

Liczone bylo na podstawie wyceny ktora dostalem w 2020

Nad firmą nie myślałem...jeszcze. No miałem to szczęście, że działkę miałem po rodzicach więc spory koszt mi odpadł.

​@@docelubezkredytu1nie wszyscy mają to szczęście. Tak swoją drogą to koszt całej tej papierologi to tragedia. Firma to może być dobry pomysł. Jak już założysz to mogę byc pierwszym zatrudnionym😏 ni cholery się nie znam na budowlance, a jak pensja bedzie dobra to się nauczę 😂pozdrawiam. Spokojnego weekendu. 👍

To będzie nas 2 co nie umie a buduje :)

​@@docelubezkredytu1😂 zatrząsniemy rynkiem, reszta niech się schowa

Panowie, obejrzycie sobie wszystkie filmy z serii "Młody na budowie" i dacie radę 😅

W projekcie masz podane, że jakiego materiału masz mieć ściany.

I jaki etap ?

Od jutra dach 😉

Fundamenty były wylane 29 lipca 😉

w takim tempie to na święta się wprowadzisz :)

@@docelubezkredytu1 za rok oczywiście 😉

Dzięki Jakub :)

dzięki :)